To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Pajero Ogólne - [PajeroI] Sprzęgiełka automatyczne jaka zasada działania

MACIEK1_2008 - 21-12-2009, 20:42
Temat postu: [PajeroI] Sprzęgiełka automatyczne jaka zasada działania
Witam
Jak w temacie czy ktoś mi wytłumaczy na jakiej zasadzie działają sprzęgiełka przedniego napędu

axxxr - 18-01-2010, 11:27

podobnie jak bendiks w rozruszniku - pod wpływem obrotu ośki napędowej względem koła zazębia się wieloklin. Rozłączeni następuje jak koło względem osi obraca się w drugą stronę. Teoretycznie więc cofając samochód do tyłu powinny się rozłączać ale jeżeli są zazębione i to jeżeli natrafią na opór to również i przód ciągnie na wstecznym biegu.
polaff - 20-01-2010, 16:53

axxxr napisał/a:
podobnie jak bendiks w rozruszniku - pod wpływem obrotu ośki napędowej względem koła zazębia się wieloklin. Rozłączeni następuje jak koło względem osi obraca się w drugą stronę. Teoretycznie więc cofając samochód do tyłu powinny się rozłączać ale jeżeli są zazębione i to jeżeli natrafią na opór to również i przód ciągnie na wstecznym biegu.


a co to jest bendiks? w rozruszniku o sterowaniu elektromagnetycznym nie występuje taki element!

grzesiek mic - 16-02-2010, 18:49

bendiks występuje we wszystkich rodzajach rozruszników jest część która zazębia rozrusznik z kołem zamachowym zasada działania jest taka sama jak w kole rowerowym może nie najnowszej generacji ale marki Ukraina na pewno - między dwoma odpowiednio dopasowanymi elementami umieszczone sa wałki stalowe i one spinają przy obrocie całe ustrojstwo
polaff - 16-02-2010, 23:02

grzesiek mic napisał/a:
bendiks występuje we wszystkich rodzajach rozruszników jest część która zazębia rozrusznik z kołem zamachowym zasada działania jest taka sama jak w kole rowerowym może nie najnowszej generacji ale marki Ukraina na pewno - między dwoma odpowiednio dopasowanymi elementami umieszczone sa wałki stalowe i one spinają przy obrocie całe ustrojstwo


poczytaj a się dowiesz - tylko nie Adama Słodowego!!!

Bzdury wypisujesz!!!

A z tym kołem to przeginasz - w starych rowerach był mniej zbliżony w efektach działania do ZESPOŁU SPRZĘGAJĄCEGO ROZRUSZNIKA, mechanizm niż w nowych. Rozrusznik nie ma hamulca.

[ Dodano: 16-02-2010, 23:04 ]
ps.: bendiks występuje w rozrusznikach (TYLKO!!!) bezwładnościowych

tomusn - 16-02-2010, 23:15

polaff napisał/a:
grzesiek mic napisał/a:
bendiks występuje we wszystkich rodzajach rozruszników jest część która zazębia rozrusznik z kołem zamachowym zasada działania jest taka sama jak w kole rowerowym może nie najnowszej generacji ale marki Ukraina na pewno - między dwoma odpowiednio dopasowanymi elementami umieszczone sa wałki stalowe i one spinają przy obrocie całe ustrojstwo


poczytaj a się dowiesz - tylko nie Adama Słodowego!!!

Bzdury wypisujesz!!!

A z tym kołem to przeginasz - w starych rowerach był mniej zbliżony w efektach działania do ZESPOŁU SPRZĘGAJĄCEGO ROZRUSZNIKA, mechanizm niż w nowych. Rozrusznik nie ma hamulca.

[ Dodano: 16-02-2010, 23:04 ]
ps.: bendiks występuje w rozrusznikach (TYLKO!!!) bezwładnościowych
podaj wyjaśnienie... Twoje posty niewiele wniosły
polaff - 16-02-2010, 23:26

tomusn napisał/a:
polaff napisał/a:
grzesiek mic napisał/a:
bendiks występuje we wszystkich rodzajach rozruszników jest część która zazębia rozrusznik z kołem zamachowym zasada działania jest taka sama jak w kole rowerowym może nie najnowszej generacji ale marki Ukraina na pewno - między dwoma odpowiednio dopasowanymi elementami umieszczone sa wałki stalowe i one spinają przy obrocie całe ustrojstwo


poczytaj a się dowiesz - tylko nie Adama Słodowego!!!

Bzdury wypisujesz!!!

A z tym kołem to przeginasz - w starych rowerach był mniej zbliżony w efektach działania do ZESPOŁU SPRZĘGAJĄCEGO ROZRUSZNIKA, mechanizm niż w nowych. Rozrusznik nie ma hamulca.

[ Dodano: 16-02-2010, 23:04 ]



ps.: bendiks występuje w rozrusznikach (TYLKO!!!) bezwładnościowych
podaj wyjaśnienie... Twoje posty niewiele wniosły
:lol:


poszukam książek z technikum (nie wiem czy jeszcze mam to było dawno temu) i wkleję skany. Dokładnie pamiętam jak w mojej szkole nauczyciele przedniotów technicznych wpajali nam by nie używać gwarowych wysprzęglików i bendiksów (tych drugich tylko w przypadku bezwładnościowych rozruszników można) bo w rozmowach na tematy techniczne ważna jest precyzja nazewnictwa.

Ostatnio w sklepie motoryzacyjnym słyszałem jak klient chciał kupić wysprzęglik, a młody sprzedawca w głupawym i zmieszanym uśmiechem na twarzy zapytał "co to takiego?"

O to mi właśnie chodzi.


Ny chyba, że pytasz jaka jest różnicą między rowerową piastą samohamowaną, a wielotrybem z zapadkowym mechanizmem i jak to sie ma do rozrusznika i sprzęgów piast 8) :lol:

tomusn - 16-02-2010, 23:49

polaff napisał/a:
poszukam książek z technikum (nie wiem czy jeszcze mam to było dawno temu) i wkleję skany. Dokładnie pamiętam jak w mojej szkole nauczyciele przedniotów technicznych wpajali nam by nie używać gwarowych wysprzęglików i bendiksów (tych drugich tylko w przypadku bezwładnościowych rozruszników można) bo w rozmowach na tematy techniczne ważna jest precyzja nazewnictwa.

Ostatnio w sklepie motoryzacyjnym słyszałem jak klient chciał kupić wysprzęglik, a młody sprzedawca w głupawym i zmieszanym uśmiechem na twarzy zapytał "co to takiego?"
cieszę się że jest fachowiec na forum, i do tego chętny do pomocy.

wiele osób, nawet pracujących w motoryzacji (sam przypadkowo jestem sprzedawcą w hurtowni) posługuje się nazwami potocznymi lub upraszczającymi. ciężko faktycznie czasem zrozumieć. ale myślę że trzeba być wyrozumiałym i nie wymagać za wiele.
Liczę na wyjaśnienie działania "sprzęgiełek przedniego napędu" gdyż o to chodzi w tym temacie

[ Dodano: 16-02-2010, 23:51 ]
polaff napisał/a:
Ostatnio w sklepie motoryzacyjnym słyszałem jak klient chciał kupić wysprzęglik, a młody sprzedawca w głupawym i zmieszanym uśmiechem na twarzy zapytał "co to takiego?"
no ja bym zapytał czy chodzi o siłownik sprzęgła, ale co klient chciał to nie wiem
polaff - 17-02-2010, 00:00

tomusn napisał/a:
polaff napisał/a:
Ostatnio w sklepie motoryzacyjnym słyszałem jak klient chciał kupić wysprzęglik, a młody sprzedawca w głupawym i zmieszanym uśmiechem na twarzy zapytał "co to takiego?"
no ja bym zapytał czy chodzi o siłownik sprzęgła, ale co klient chciał to nie wiem


Właśnie dlatego się czepiam i dlatego popieram belfrów starej szkoły bo siłownik zrozumie chyba każdy jak kupowałem do pojary i poprosiłem o siłownik to w sklepie nikt nie pytał co to, a o to chyba chodzi w tematach technicznych. Niedomówienia dość drogo mogą kosztować a zwrotów często nie przyjmują. Ale dosyć kasztanienia w temacie.

A sprzęgi trzeba rozebrać by zakumać:)

[ Dodano: 17-02-2010, 00:00 ]
ja nie umie tłumaczyć bez rysunków :)

rico.1 - 18-02-2010, 22:58

racja, bez rozebrania ciężko zrozumieć,

w skrócie: w manualnych sprzęgach masz na piastach kółko które musisz przekręcić ręką, a wewnątrz krzywki tego kółka przesuwają zębatkę, która zazębia się z zębatką półosi i masz koło zblokowane z półosią,

przy automatycznych sprzęgach funkcję twojej ręki przekrecającej to kółko przejmuje sama półoś, czyli: wrzucasz napęd na 4 koła, ruszasz do przodu, półoś wykonuje ruch skrętny względem koła i jak wyżej krzywki (tutaj już na tzw. sprzęgiełku oporowym dociśniętym sprężyną - bo nie ma ręki) przesuwaja zebatkę powodując zapięcie napędu, gdy potem wrzucasz bieg wsteczny to obracająca się półoś wypina spowrotem zębatkę, odłącza napęd i dalej obracając się zapina na wsteczny,

pominąłem tu parę sprężynek, tulei łożyskowych, podkładek itp. jeśli się mylę to mnie poprawcie, a jesli to za mało informacji to polecam już tylko tzw. "zrób to sam" pana Słodowego, czyli rozbierz, sprawdź, spróbuj przy tym zrozumieć zasadę działania... :lol:

pozdrawiam

dmalarz - 14-03-2010, 10:35

PROŚBA!!! Witam, potrzebuję zdjęcia jak wygląda sprzęgiełko automatyczne od strony łożyska piasty. Czy wypustki są do wnętrza sprzęgiełka, czy do łożyska piasty? Cały czas kręcą mi się półosie, więc wnioskuję, że ktoś to wcześniej źle złożył. Na rysunku z instrukcji serwisowej(tym w wersji angielskiej)akurat tego nie widać. Dzięki.
polaff - 14-03-2010, 12:58

dmalarz napisał/a:
PROŚBA!!! Witam, potrzebuję zdjęcia jak wygląda sprzęgiełko automatyczne od strony łożyska piasty. Czy wypustki są do wnętrza sprzęgiełka, czy do łożyska piasty? Cały czas kręcą mi się półosie, więc wnioskuję, że ktoś to wcześniej źle złożył. Na rysunku z instrukcji serwisowej(tym w wersji angielskiej)akurat tego nie widać. Dzięki.


może moje zdjęcia CI pomogą, choć nie są dokładną odpowiedzią na twoją prośbę:
zerknij tu:

zdjęcia wnętrza sprzęgów

dmalarz - 14-03-2010, 14:56

Niestety nie widać tego o co mi chodzi, ale wielkie dzięki.
jawaldek - 14-03-2010, 18:55

dmalarz napisał/a:
czy do łożyska piasty?
do łożyska piasty->> odwrotnie zakładając jest bardzo ciężko dokręcić nakrętkę. Przed montażem a konkretnie podaniem smaru umyj dokładnie i zobaczysz gdzie powinny wejść "wypustki"
dmalarz - 14-03-2010, 20:35

Dzięki. Ale jak piszesz, że do łożyska piasty, to co mam niby zobaczyć w sprzęgiełku? Gdyby wypustki były do sprzęgiełka, to po umyciu coś bym zobaczył. Sorry, że nie chce mi to wejść do głowy, ale szukam przyczyny, że się nie rozłączają. Ani jedno, ani drugie. Cały czas się kręcą półosie, a zdarzało mi się jechać 140 (oczywiście na autostradzie w Niemczech 8) ). No i może coś się rozwalić, no i zużycie paliwa wzrasta. Już mi chyba po raz drugi padło łożysko igiełkowe na półosi przy piaście.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group