Anonymous - 11-09-2006, 21:51 Temat postu: sama podnosi obroty!!!! w silniku GDI no to sprawa wygląda tak że gdy odpale silnik i posostawie ja na wolnych obrotach to po pewnym czasie około 5 min obroty podnoszą się do 2000 i spadaja (tak jakby sie programował) i za chwilke ponownie  nie ważne czy zimny czy rozgrzany silnik... i tak cały czas. Silnik to znany juz GDI. a ha przepustnica czyszczona oraz zawór EGR i dolot.
pozdro saphire - 11-09-2006, 22:25 A na wyłączonej klimie sprawdzałeś? Bo jak była włączona na ECO to nie dziwne że sobie kręci silnikiem przy wzrastającym obciążeniu ale żeby aż tak bardzo to nie wiem... Anonymous - 11-09-2006, 22:40
nie nie normalnie wszystko wyłaczone poprostu właczyłem samochód i zacząlem gadać z kumplem a tu bach duch jakiś dodał gazu obaj gały wywaliliśmy po czasie znowu to naz znowu zdziwiło potem sam juz testowałem i to samo ??? pozdro Juiceman - 11-09-2006, 23:35 umnie to samo kwestia przyzwyczajenia. Nie wiem czy to ma cos z klima wspolnego ale ja mam sprezarke walnieta:) Anonymous - 12-09-2006, 09:31
No u mnie w sumie tez pompa coś głośno chodzi od A/C może to być przyczyna, ale jaki ma to niby miec związek przyczynowoskutkowy?? pozdro Krzyzak - 12-09-2006, 09:34 masz wolne obroty do regulacji - niestety ten silnik to tylko ASO (tryb serwisowy ECU tylko przez MUT) Anonymous - 12-09-2006, 17:18 U mnie jest tak: jak zatankuję Pb95 po odpaleniu zimnego silnika obroty idą do 1500 obr/min a potem spadają do 750-800 obr i znowu wzrastają do ok. 1100-1200 obr/min i tak kilka razy (2-3) aż się wyrównają . jak zatankuję Pb98 to obroty wzrastają na chwilę do 2000 obr i szybko spadają aż silnik zacznie "kołysać" i wtedy zwowu wzrastają do 2000 obr/min trwa to kilka razy (3-4) Wszystko bez włączonej klimatyzacji). Wygląda to tak jakby komputer mial trudniej utrzymać wolne obroty zimnego silnika na paliwie Pb98 niż Pb95. (Tankuję na razie na shellu). Ja zanim pojechałbym do ASO to zmieniłbym rodzaj paliwa (i stację benzynową) i zobaczył co się bedzie działo. saphire - 12-09-2006, 18:26 U mnie po odpaleniu na zimno też GDI tak ze 2-3 razy zrobi ale potem twardo trzyma te 500-800 obr/min więc wyglądało by na to, że komp testuje sobie coś na starcie kręcąc kilka razy te obroty do tych 2000 ob/min - może paliwo, może lambdę może jeszcze coś innego. Anonymous - 12-09-2006, 20:51 Nie ma to znaczenia na jakim paliwie bo zmieniam stacje i tankuje na markowych duzych stacjach. A co do tego ustawiania obrotów to miedzy cyklami podnoszenia obrotów opisywanych silnik pracuje równo!!! Czasmi obroty podnosza sie jak dłużej stoje na światłach czy w korku. Podnoszenia obrotów wydaje mi sie ze mogą nastąpić w momencie jak zmienia sie stosunek paliwa do powietrza wiec może silnik ma zatkane doloty lub dostaje wiecej paliwa tylko gdzie skoro dolot był czyszczony???. A na zimnym tez mam takie fale ale to na zimnym dopuszczam silniku ale na ciepłym po co to ten silnik tak robi czy jest radykalne wytlumaczenie tego??? pozdro Student - 13-09-2006, 07:47 Nie chwaląc się ale znowu wychodzi że mój silniczek to zegarek. Opiszę jak powinno być w GDI i każdym innym silniczku i nie czepiajcie się zakresu obrotów bo piszę z pamięci a tę mam słabą ale do rzeczy: 1. Odpalacie silniczek i jest on na ssaniu czyli coś ok. 1200obr/min 2. Po jakiejś 1 min a może dłużej (zależne od temp. na zewnątrz i tego czy samochód na dworzu czy w garażu) mamy chwilowy wzrost obrotów takie lekkie dodanie gazu przez sterownik do zakresu ok. 1600-1800obr/min i zaraz spadek 3. Obroty spadaja na 1000 i za parę sekund (2-3sek) do nominalnych ok.750 obr/min Koniec procedury w GDI i silniczek sobie chodzi i nic nie robi. GDI tak jak każdy inny benzyniak po zejściu z sania nie faluje w tak dużym zakresie obrotów, nawet małe wahania to ledwo wyczuwalne i trzeba się naprawdę wsłuchać aby to wyczuć ale to wszystkie wtryskowce mają. Moim zdaniem te spadki mogą wynikać z braku jakiegoś sygnału do kompa. np. sondy lambda tak jak pisał Saphirem, napewno coś jest nie tak. saphire - 13-09-2006, 07:57 No właśnie coś takiego mniej więcej robi moje GDI na starcie, jednakże po tej procedurze twardo trzyma obroty jak trzeba a jedyne ewentualne podkręcenia obrotów co jakiś czas wynikają z włączającej się działającej w trybie eco klimy. Gdy klima wyłączona to nic nie faluje ani nie kręci obrotami. Po prostu stoi z obrotami jak .... 
Juiceman - 13-09-2006, 12:09 Zalezy czy silnik jest cieply czy zimny zauwazcie ze na zimnym falowanie obrotow zawsze wystepuje hehe na cieplym nie koniecznie. Taka rola ssania zeby nas wkurzalo w tym modelu. Natomiast nie moge zrozumiec ze jak wjezdzam na parking zatrzymuje sie to mi obroty podskakuja do 1500 i opadaja na 750-800....
Student - 13-09-2006, 14:12 Nie ma falowania na zimnym ZAPAMIĘTAĆ raz na zawsze, wejście silnika na 16.. czy ileś tam ale napewno 1... nie jest falowaniem bo silnik wchodzi i trzyma obroty, falowanie jest to zgoła inny objaw. Na ciepłym też nie ma falowania. 
Anonymous - 13-09-2006, 17:03
Jeżeli brak jest sygnału z którejś z dwóch sond lambda to na 100% zapala się lampka od silnika i nie gaśnie. Wiem bo miałem kiedyś obluzowany kabelek od sondy. Moja rada jest taka: trzeba pojechać do jakiegoś elektryka i podłączyć się do kompa. W Poznaniu koszt takiej operacji to 60-80 zł (w serwisie 150zł). Dla pewności, przed wizytą u elektryka, sprawdziłbym filtr powietrza. Może jest z lekka niedrożny (zapchany pyłem). |
||||||||||||
