Anonymous - 12-09-2006, 11:47 Temat postu: włącznik zespolony (kierunki/wycieraczki) Witam od jakiegoś czasu wczytuję się w forum, jednakże nie udzielałem się czynnie. Posiadam od dwóch miesięcy Colta 89 (c54) i narazie doprowadzam misia do stanu wyglądalności i używalności... ale nie będę tu się rozpisywał na ten temat - zrobię to w temacie Naszych miśków jak doprowadzę samochód do idealnego stanu. Tymczasem walczę nad zmianą przełącznika migaczy/wycieraczek... i nie moge dojść jak go zdjąć. Po odkręceniu plastików na kolumnie i zdjęciu kierownicy widzę na końcu drążka coś jakby tuleję z plastikową okrągłą obudową nabitą na drążek kierownicy - i to jest mój problem, bo włącznik nie jest rozbierany na dwie połowy a zakładany na drążek w całości i widzę, że przez tą obudowę nie przejdzie... Szukałem w manualu i nigdzie nie spotkałem tejże tulei ( a u mnie jest...  )
Proszę o pomoc znających rozwiązanie. Pozdrawiam Andrzej Hubeeert - 12-09-2006, 11:58
Z jakim silnikiem? C51A - 1,3 C52A - 1,5 C53A - 1,6 i 1,6T C58A - 1,8 A C54 mi się z niczym nie kojarzy - chyba że to diesel? Anonymous - 12-09-2006, 12:01 tak, C54 to 1800D Krzyzak - 12-09-2006, 12:25 Andrzej_wwa - jeśli dobrze zrozumiałem, to chcesz wyjąć przełącznik kierunków. Najprościej jest: - zdjąć dolny plastik (pod kierwnicą), potem górny - zdjąć zaślepkę klaksonu, odpiąć kabelek, odkręcić śrubę na które trzyma się kiera (chyba 17 lub 19 mm), potem zdjąć pierścień zabezpieczający i wyjąć kierę - odpiąć wtyczki od tego przełącznik i wykręcić śrubki i wyjąć i już masz przełącznik (także od wycieraczek) na wierzchu Anonymous - 12-09-2006, 12:38 no i tu wlasnie jest problem... zrobilem jak napisales: 1- zdjęcie plastików (góra i dół) 2 - zdjęcie kierownicy (tak jak piszesz: a) klakson b) sruba 17mm c) pierscionek d) kabelek odpinam i kierownca schodzi ladnie) jednakze jest punkt trzeci... pod samą kierownicą gdzie jest regulacja długości drążka jest plastikowa osłona połączona z metalową tuleją na samym drążku - nijak nie widzę tam żadnych śrub mocujących ów plastik i ta tulejka wygląda jakby była nabita na drążek. Być może laickim językiem źle to opisuję  , postaram się zrobić jakieś zdjęcie dla zobrazowania istoty problemu.
Hubeeert - 12-09-2006, 12:39 Ściągnij sobie service manual do Twojego samochodu znaczy C5X - dostępny w downloads. Tam jest to pokazane co i jak. Co prawda nie ma diesla (bo to serwisówki z USA) ale w środku się te samochody mało różniły. Anonymous - 12-09-2006, 12:53 w manualach juz szukalem i wszędzie bezpśrednio pod kierownicą jest usytuowany przełącznik, a u mnie pod kierownicą jest jeszcze ten plastikowy element maskujący - być może manuale przedstawiają kierownicę bez regulacji długości drążka... mój problem to ten czerwony element... 
Wook@sH - 12-09-2006, 16:38 A czu Ty nie mówisz o takim czymś co wyłancza kierunki po przekręceniu kierownicy w przeciwną stronę?Zaraz za tym jest sprężynka? Jezeli tak wystarczy to przekręcic na bok delikatnie i pociągnąć,nie jest to w kazdym bądz razie jakos przymocowane na stałe. Innych nie ma zabezpieczeń, sam wyłącznik jedynie jest śrubkami przykrecony (w Galancie trzema). Anonymous - 13-09-2006, 12:28 
dla rozjasnienia tematu zrobilem kilka zdjec telefonem... ten czerwony element ze schematu to oslona plastikowa, która chowa się w kierownicy i jej wlasnie nie potrafię zdjąć (tak żeby z niej coś zostałoe  )
a ten bolczyk na sprezynie odbijający kierunki to jest na tej plastikowej oslonie pod kierownicą. Moze to rozjasni sprawę bo ja nie mam pomyslu... [ Dodano: 18-09-2006, 09:42 ] Witam, znalazłem błąd... Otóż podczas zdejmowania wykonywałem dokładnie to co później napisał Krzyżak, czyli odkręcenie śruby (17), podkładka i pierścień... i tu był błąd - bo po zdjęciu pierścienia kierownica schodziła z tulejki... a powinna z drążka razem z tulejką. Tak więc po odkręceniu śruby należy z założonym pierścionkiem obruszać nieco kierownicę (delikatne naprzemienne pukniecia w lewą i prawą stronę kierownicy) i kierownica schodzi z drążka razem z tuleją na której reguluje się wysokość kierownicy. Trochę mi zajęło dojście - ale zwalczyłem Tak czy siak dzięki za pomoc wszystkim życzliwym.
|
||||||||
