miki4x4 - 29-12-2009, 22:29 Temat postu: Bagażnik dachowy na magnes Jak w temacie. Szukam bagażnika mocowanego magnesem do dachu do transportu deski snowboard'owej/nart. Ma ktoś jakieś doświadczenia z podobnymi , coś może polecić ? piomic - 30-12-2009, 09:00 Przemyśl to jeszcze - lakier na dachu rzuca się w oczy, przytarcia na nim tym bardziej... costa brawa - 30-12-2009, 11:28 przytarcia i obicia od wiazan - lepiej kup sobie dedykowany bagaznik dachowy i do niego uchwyty na narty ( nawet te najprostrze) za bagaznik dasz z 200 i za uchwyty z 100 zl i masz cos konkretnego i bezpiecznego a przedewszystkim nikt Ci nart nie zwinie na parkinku ( przynajmniej nie tak szybko jak z tego magnesa zamontujesz bagaznik na sezon jak sie skonczy zdemontujesz znajomy w zeszlym roku jechal z tym magnesowym na dachu to linkami narty przypinali dookola dachu bo sie bali ze spadna jak zaczeli jechac ponad 100 a mi nawet w Voyagerze na normalnym uchwycie przy jednych nartach wiazania dotykaly dachu i musialem wozic pod siedzeniami a teraz mamy boxa i jest naprawde godne polecenia ( choc drogie jak wiadomo) bo masz narty czysciutkie schowane a nie zasyfione blotem piachem ( przez co sie niszcza slizgi) Luk - 30-12-2009, 15:20 Moim znajomym kiedyś jak przyhamowali, to wszystkie narty wraz z magnesami znalazły się na masce  To było wiele lat temu, teraz może magnesy lepsze, ale niesmak pozostał 
miki4x4 - 30-12-2009, 20:38 Hmm to już sam nie wiem. Typowego bagażnika dachowego nie chcę . Otarciami, nawet jeśli będą się nie przejmuję . Zazwyczaj jeżdżę sam, więc tylko jedna deska by musiała wejść. Niby wchodzi bez problemu do środka, ale przez to mam wilgoć w aucie, bo zawsze coś tam śniegu zostanie. Rozmawiałem w zeszłym roku pod stokiem z jakimiś kolesiem z passata , i bardzo sobie to rozwiązanie chwalił. Dlatego chciałem znać Waszą opinię. Luk - 30-12-2009, 20:53
To ja bym na Twoim miejscu zainwestował w pokrowiec na dechę (100 zł) i szczotkę do śniegu (jak jeszcze nie masz do samochodu) i woził w środku. Łatwiej jest oczyścić i wrzucić do środka, niż kombinować z magnesami... adi_kce - 31-12-2009, 07:23 Mam taki bagażnik Fappa (czy jakis tak). Jak jest czysty bagażnik i dach NIC sie ne rysuje. Jak jest dobrze założony to nie spdanie (jest zreszta zabezpieczenie, aby daleko nie poleciał). Dla mnie największa wadą jest łatwa możliwośc kradzieży. Jak go już zdejmiesz to trudno w terenie założyć bo na aucie zbiera się śnieg czy szron. Ale generalnie i i ogólnie bardzo wygodny - pstryk i założony. PS Mnie tam do tej pory nic nie porysował pomimo powszechnej opinii rysowania.... |
||||||||
