To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Nieśmiertelny

mouseman - 12-09-2006, 18:34
Temat postu: Nieśmiertelny
Wkrótce wiecej fotek....
Moje kółka:) :arrow:







A Wiec,....
Dawno dawno temu kiedy miałem bodajże 12 lat (był to 20 czerwiec), zobaczlem cos czerwonego na parkingu... Po wyjściu z domu juz wiedziałem oto nowa pasja w moim życiu . Od tamtego momentu zaczęło sie szukanie, poznawanie całego światka motoryzacyjnego gdzie w tle objawiał sie wtedy wielki Tommi za kółkiem tego tez modelu( ahhh były to czasy). Studiowałem wszystko co można było znaleźć w kiosku, empiku itd. Literatura dotyczyła motoryzacji lecz nigdy nie udało m i odgadnąć co drzemie pod maska tego autka tym bardziej byłem zmotywowany do szukania. Moj Tato, wielki człowiek, robił wszytko dlatego autka był to nad przesadny pedantyzm można go było nazwać świrem. Nie raz byłem zazdrosny o to jak Moj tato o niego dba. Niestety dbanie o karoserie nieszlo nigdy w parze z dbaniem o szczegóły techniczne(10 lat- dwa razy wymiana płynów, raz klocki oraz okładziny bębnów). Jako ze to była perełka w oku mojego Tatka, nie było mi dane usiąść za kółkiem przed zrobieniem prawo jazdy. Po zrobieniu prawka( jak tylko odebrałem) będąc pełny emocji, chciałem zobaczyć jak to jest za kółkiem, dużo sie naprosiłem by moc doznać tej chwili. Pamiętna chwila z cala rodzina 5 osób w tym ja ruszyłem w swoja pierwsza podroż do hipermarketu:). Juz w tedy wiedziałem pasujemy do siebie jak ulał. Czułem sie/czuje wtedy jakbym byl integralna częścią tej maszyny, nic do mnie nie docierało. Gdy ruszyłem wiedziałem ze jestem ja droga i cos co krąży wokół mnie .... Teraz od 4 miesięcy auto jest w moim posiadaniu i stanąłem przez celem utrzymaniu go w stanie jakim jest plus moje własne poświecenie dotyczące kwestii technicznej. Przy każdej operacji jestem z moim miśkiem, na 10 myc 8 odbywa sie przeze mnie, jak już myjnia to tam gdzie ludziom dobrze z oczu patrzy i oczywiście ręczna. Te auto jest nie powtarzalne jak zresztą każdy rasowy misiek. Auto jak na na ten wiek jestem w stanie określić jak nowe. A to świadczy o użytkowniku jak i o jakości tej maszyny....

Rafal_Szczecin - 12-09-2006, 18:38

to moze napisz jeszce historie swojego misia :)

bo jak widac, autko jeszcze na starych blachach,tak wiec chyba od dluzszego czasu w Twojej rodzinie (w Twoich rekach)

mouseman - 22-04-2007, 22:44

Panowie, nowe kółka w rodzinie:
Prezentuje wam miejskiego REKINA:




i moja gadzina:)



tomusn - 23-04-2007, 22:37

mouseman napisał/a:
i moja gadzina:)

jak na razie gadzina wygrywa :lol:
mouseman - 25-04-2007, 18:56

tomusn napisał/a:
jak na razie gadzina wygrywa

no coż nalezalo to sprawdzic: ja i tato lekki bulwarowy przejazd przez nasze miasto, oczy na nas my dumni ze diamenty na masce:). Zblizamy sie do ronda ze swiatlami tato srodkowy pas, ja prawy i czerwone:). Dwa bolidy odnicek okolo 400 metrow, az na usta sie pcha let the race begin:) 2,4 kontra 1,5; 16v kontra 8v; 1320 kg vs 980; tiptronic kontra manual; doświadczenie kontra młodość; rekin konta groznie nastawiony japoniec. START lekki pisk u mnie, tato rowno; jedynka lekko sie wychylam, lecz galant staje demba i zaczyna proces odchodzenia. Dwojka przy 5500 obr u mnie zapinam trojke, przod na lini tylnych dzwi GALA. Ja sie mecze, tatko lekko zaskoczony iz mlody probuje.Jak tatko był zdziwiony, kiedy na koncu odcinka mielismy w prawo, a ja bylem obok i musial mnie przepuscic;p SUMA SUMARUM: Tatko "przeciez nie dawalem w podloge;p" ja na to: JASNE:) za nami chlopaki zalapali sie na czerwone swiatlo do cerrfula;p :badgrin:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group