Fotomisia - 01-01-2010, 23:13 Temat postu: Zabili mojego Galanta! :((((((((((((((((( Dzisiaj jak nas nie było w domu dobrali się do tego Galanta, którego niedawno kupiłam. Wybili prawie wszystkie szyby, powyrywali lusterka, poskakali po dachu... 
Raczej nie opłaca mi się go robić... Co za BYDŁO, mówię Wam  Sigmę od razu wstawiliśmy na parking strzeżony.
Normalnie ryczeć mi się chce... Pexu - 01-01-2010, 23:20 serdecznie Ci współczuję, normalnie brak słów... co za dzicz
Maretzky85 - 01-01-2010, 23:37 Co za kurde buractwo 
Wyrazy współczucia... macia - 01-01-2010, 23:40 Współczucia Debili nie brakuje.
robertdg - 01-01-2010, 23:57 Fotomisia nie jesteś sama Twojemu sąsiadowi Zajc3w także zniszczyli auto. Fotomisia - 02-01-2010, 00:07
To nie mój sąsiad tylko mąż 
Zajc3w - 02-01-2010, 00:07
To moje auto jak trzeba pogrzebać A Fotomisi Jak trzeba pojeździć  - było
swinks_UK - 02-01-2010, 00:26 Temat postu: Re: Zabili mojego Galanta! :(((((((((((((((((
Wyrazy współczucia! Mam cichą nadzieję, że sprawiedliwość dosięgnie sprawców w taki czy inny sposób 
fj_mike - 02-01-2010, 00:32 Mieć tylko nadzieję, że życie im odpłaci. Współczucia 
Fotomisia - 02-01-2010, 00:43 Człowiek ma swoje zasady i nie chce się zniżać do takiego poziomu bo na 99% wiemy kto to zrobił
Ale też mam nadzieję, że sam się kiedyś przejedzie, albo że ktoś z sąsiadów jednak widział i wskaże. ell - 02-01-2010, 04:33 O kurcze, ale przykro Rozumiem, że wykluczacie przypadkowość skoro macie podejrzenia co do osoby która to zrobiła? Bo jeśli nie to powiedzcie gdzie mam nie parkować swoim miśkiem...
siwek - 02-01-2010, 07:44 Miej nadzieje że jak żaden sąsiad nie wskaże to tym debilom też jakiś inny debil w przyszłości zniszczy samochów... takim się powinno ręce obcinać skoro nie widzą do czego słuza... Człowiek niby istota myśląca a na tym przykładzie widać że część społeczeństwa nie wie do czego służy mózg... Współczuję... Maretzky85 - 02-01-2010, 09:59 i co teraz z tym Galantem robicie ? siwek, podpisuje się ręcami i nogami. Fotomisia - 02-01-2010, 10:25 Dzięki za wsparcie.
Zrobię dzisiaj zdjęcia i wyślę na miejscowe największe złomowisko. Tam jeśli auto jest w miarę kompletne to coś płacą. Najchętniej bym sprzedała komuś od nas, ale samochód nie może stać pod oknami bo go do końca zdemolują  Dlatego musimy się go w miarę szybko pozbyć niestety. A szkoda. Kurcze jakby nie ten dach to bym go ratowała
koszmarek - 02-01-2010, 10:29 Fotomisia, strasznie szkoda gala
współczuję |
||||||||||||||
