To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[04-13]Colt CZx - [Z32A 1.1] Swieci kontrolka z silnika

krzysztof1904 - 04-01-2010, 14:06
Temat postu: [Z32A 1.1] Swieci kontrolka z silnika
Witam wszystkich ! chcę opisać zdarzenie, które miało miejsce przed godziną, otóż wjechałem na parking zgasiłem colta i wszystko było w najlepszym porządku, przychodzę za 10 minut przekręcam stacyjkę i czekam, aż pogasną kontrolki i tu klapa, kontrolka z silnika nie gaśnie, sprawdzam olej, płyn, wszystko jest ale próbuję palić no i zapalił z tym, że mało gazu, trzeba było wcisnąć gaz aż do połowy, żeby podniosły się obroty, tak powoli dojechałem do domu i co dalej ? Jeśli macie jakiś pomysł, to pomóżcie coś, będę bardzo wdzięczny.
londolut - 04-01-2010, 14:41

krzysztof1904, zacznij od wypięcia aku, odczekania chwile i zapięcia na nowo. Może się tylko coś komputerkowi pomieszało w bani.
krzysztof1904 - 04-01-2010, 14:44

Spróbuję, dzięki

[ Dodano: 04-01-2010, 20:06 ]
Odłączyłem aku, przy okazji wyczyściłem zaciski, założyłem i dalej to samo, kontrolka z silnika świeciła ale pedał gazu się znalazł, w końcu wjechałem do garażu, zgasiłem i za chwilę przekręciłem kluczyk i kontrolka zgasła, zapaliłem i po gazie, wszystko gra chyba się to samo naprawiło, zobaczę na jak długo, pojadę dzisiaj do pracy na nockę, to go przetestuję, mam nadzieję, że nie stanę gdzie po drodze. Na razie dzięki.

Anonymous - 08-01-2010, 08:12

krzysztof1904 napisał/a:
Spróbuję, dzięki

[ Dodano: 04-01-2010, 20:06 ]
Odłączyłem aku, przy okazji wyczyściłem zaciski, założyłem i dalej to samo, kontrolka z silnika świeciła ale pedał gazu się znalazł, w końcu wjechałem do garażu, zgasiłem i za chwilę przekręciłem kluczyk i kontrolka zgasła, zapaliłem i po gazie, wszystko gra chyba się to samo naprawiło, zobaczę na jak długo, pojadę dzisiaj do pracy na nockę, to go przetestuję, mam nadzieję, że nie stanę gdzie po drodze. Na razie dzięki.

hmmm to chyba takie proste nie będzie - miałem podobną sytuację - i tak przez całe miasto 30 na godzinę w szczycie hehe - na drugi dzień rano ok po 2 godzinach zabawa od początku - okazało się że trzeba było wgrać nowe oprogramowanie (fachowiec to nie jestem więc na pewno to nie wiem ;) wiem że tylko autoryzowany serwis i że trwało to circa 2 godzinki :)

michalp - 08-01-2010, 08:47

Wygląda na to, co u mnie: http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=44939

Za pierwszym razem zignorowałem. Sytuacja powtórzyła mi się wczoraj - jutro jadę do ASO na czyszczenie przepustnicy i ewentualne przeprogramowanie ECU.

krzysztof1904 - 11-01-2010, 21:48

Znowu się to powtórzyło, teraz nawet podczas jazdy, traci się gaz i zapala się kontrolka z silnika, po zgaszeniu chwilę poczekam i zapalam , gaz wrócił, a kontrolka się jeszcze pali ale za którymś razem zgaśnie i znowu jest dobrze a ż do następnego razu, nie wiem co to może być, chyba będzie się trzeba wybrać jednak do servisu i tu pytanie : ile kosztuje podpięcie do komputera i diagnoza ?
michalp - 11-01-2010, 21:53

Masz identyczne objawy jak u mnie.

U elektryka zapłacisz ok. 100 pln za diagnozę. Pewnie wyjdą Ci błędy :
- P1966
- P1961
- P0122

Jedź do ASO na zmianę softu.

krzysztof1904 - 12-01-2010, 22:23

Byłem u elektryka, zrobił diagnoze i wyszły błędy:
P 1961 TPS - niewiarygodny sygnał
P 0122 TPS - niski sygnał
Czy pomoże tu nowy soft, przecież czujniki przepustnicy mogą być uszkodzone. wymiana takich czujników będzie zapewne słono kosztować, lub całej przepustnicy jeszcze więcej.

tomekrvf - 14-01-2010, 19:44

krzysztof1904, zrób jak Ci mówią - pojedź do ASO na reprograming silnika. Dopóki tego nie zrobisz, wszelkie gdybania sa zbędne.
krzysztof1904 - 14-01-2010, 20:31

jaka jest cena wgrania nowego softu ?
Anonymous - 22-06-2010, 09:27

Tydzień temu po raz pierwszy i jak na razie jedyny zapaliła mi się kontrolka silnika, zdiagnozowano dwa błedy i to stałe bo nie dało się ich wykasowac (0122 i 1961). Znajomy zaproponował przepłukanie przepustnicy, z tym że powiedział od razu że nie wiadomo czy problem idzie z zewnatrz od silnika czy z wewnątrz od pedału gazu, ponieważ 0122 może wskazywac na jedną z trzech róznych przyczyn.

Kontrolka zapaliła się po postoju na parkingu. Początkowo był problem z ruszeniem, słabe obroty auto ledwo jechało, ale po chwili wszystko przeszło, auto jechało jak do tej pory (obroty normalne) tyle że kontrolka się paliła nadal. Zgasła na drugi dzien dopiero i nie było wiecej żadnych problemów z miśkiem.

Czy przepłukanie przepustnicy może coś pomóc? I czy się za to zabierać? i co potem? jechac do ASO na przeprogramowanie ? a tam przeprogramują bez problemu? Nie wiem co robić, martwie sie wysokimi kosztami, bo jak to przepustnica padła to koszt ponoć ogromny... :(

honor000027 - 22-06-2010, 12:20

ja przy takich samych objawach miałem wymieniane wtryskiwacze w nowym aucie po 3 może 4 miesiącach i koło 5 tys kilometrów... porażka (dobrze że na gwarancji)
krzysztof1904 - 23-06-2010, 15:00

ja wyczyściłem w końcu sam przepustnicę i już jeżdżę 4 miesiące i jest wszystko w porządku, obyło się bez nowego softu
Anonymous - 03-07-2010, 17:58

Przeczyszczono miśkowi przepustnice i udało się wykasować błąd. Obeszło się bez wymiany przepustnicy i wgrywania nowego softu. W zaprzyjaźnionym warsztacie wszystko wyniosło 130 zł.
46Marek - 28-05-2011, 11:42

-objawy jw mam zamiar zastosować prestone Complete Fuel System Cleaner - czyści cały układ paliwowy.Zobaczę czy będzie jakiś efekt, a może ktoś już stosował ?
Po wlaniu czyściwa przejechałem 460 km . Sygnalizacja niesprawności zapaliła się jeden raz . Czekam co dalej ? :o

Przejechałem następne 500 km - nie zapaliło się . :wink:
Przejechałem następne 2500 km - nie zapaliło się . :mrgreen:
Przejechałem 7000km jest OK - nie zapaliło :mrgreen:
NIESTETY po 10000 km problem powrócił :badgrin:
No i fajnie . Układ paliwowy może się oczyścił ale sygnalizacja zapalała się coraz częściej . Resetowanie poprzez odłączenie akumulatora było nawet dwa razy dziennie .
Powiedziałem dość .
Odkręciłem obejmę od przewodu doprowadzającego powietrze do przepustnicy , odłączyłem przewód ,włączyłem stacyjkę , przygniotłem pedał gazu . Mały pędzelek , benzyna i szmat zrobiły swoje . Jest pięknie . Cała operacja zajęła 15 minut .
Syf w przepustnicy był straszny .ale trudno się dziwić , jak przewód odpowietrzający przestrzeń zaworów jest doprowadzony przed przepustnicę . Zastanawiam się czy nie wyprowadzić go na zewnątrz . Tylko co z ekologią ?
Po następnych trzech myciach , przewód odpowietrzający przedłużyłem i wywaliłem pod silnik .
Przejechałem 50 000 km jest OK.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group