JCH - 09-01-2010, 18:46 Temat postu: SLIME - Koło zapasowe - alternatywa Kolega z forum motocyklowego namierzył firmę, która robi/sprzedaje zestawy uszczelniaczy do kół wraz z kompresorkiem. Jak wiadomo w moto koła zapasowego niet to warto mieć coś w zanadrzu  Każdy coś tam szuka w sklepach i alledrogo, jakiś spray, który do końca nie wiadomo czy jest dobry, czy nie i czy takie "uszczelnione" koło wulkanizator będzie chciał później przyjąć do naprawy.
Tenże kolega, z zawodu (wykonywanego) wulkanizator znalazł firmę SLIME  - http://www.slime.pl a być może było odwrotnie (firma go znalazła) i jak to wulkanizator, z rezerwą podchodził do takich wynalazków ale na własne oczy przekonał się jak to działa. Krótko mówiąc kupił taki zestaw i dodatkowo zajął się organizacją zakupu większej ilości takich zestawów dla ludzi z forum motocyklowego.
Pomyślałem, że np. dla LPG-owców mogłoby to być dobre rozwiązanie zamiast wożenia koła zapasowego w bagażniku. Cena jaką wynegocjował to ok. 140 zł za zestaw sport http://www.slime.pl/50001.php - my takie zestawy zamawiamy.
Uprzedzając ewentualne pytania - nie mam żadnych związków z tą firmą, nie używałem też tego uszczelniacza. Jedynie bazując na doświadczeniu tego kolegi zamierzam kupić taki zestaw dla siebie bo aktualnie nic w moto nie mam i gdybym gdzieś złapał kapcia to amba  
Jeśli znajdą się chętni to chyba byłoby najlepiej aby spośród nich wybrany został organizator, który ogarnie temat. A może ktoś miał już przyjemność bądź nieprzyjemność używania tego (lub podobnych) preparatu i może coś konkretnego powiedzieć 
mirekbdeblin - 09-01-2010, 19:44 Witam Hi.Hi dobry ten sprzedawca Samemu skompletyjesz taki zestaw za 70 zeta nawet lepszy. W sklepach motoryzacyjnych są takie uszczelniacze do większuch kół za 24-32 zeta odrazu z ciśnieniem wstępnie pompując koło. podjeżdżasz na stacje paliw i pompujesz do odpowiedniego ciśnienia .a jak chcesz taki kompresorek to w supermarketach bywają po 30 zeta. sam mam taki uszczelniacz i super sprawa nawet bez dopompowania .Wewnątrz opony robi się takadętka jakby z kleju butapren którą łatwo zerwać szczotką drucianą i opona do kołkowania. pozdrawiam costa brawa - 09-01-2010, 23:04 ojciec moj kupil sobie ten zestaw z kompresorkiem (w czakramie w tarnowie jak gaz zakladal- tez cos ok 140 albo 170 zaplacil) samego srodka nie sprawdzalem - nie bylo okazji - ale kompresorek biega nawet dobrze - mam tez drugi kompresorek w iveco co sam kosztowal ponad 100 zl i chodza bardzo podobnie . Gosc od lpg mu polecil to i mowil ze jesli jest dziura po gwozdziu itp to czasami wystarczy nawet po wierzchu posmarowac tym zielonym specyfikiem i powinno pomoc Moim zdaniem duzo lepsze jest to roziwazanie z zestawem z kompresorkiem i tym srodkiem jak z tymi sprejami - bo przy nich nie masz pewnosci czy napompuje Ci kolo na tyle zeby jechac a tu masz kompresor i przy niewielkiej dziurce nawet dopompujesz co pare km i dojedziesz do wulkanizacji taki ma o ile sie nie myle http://www.slime.pl/50033.php rosomak1983 - 10-01-2010, 09:41 Jacku masz duzy bagaznik niewiem po co kombinowac... LPG chyba tez zadkładac nie bedziesz... 
Te wszystkie cuda na niewiele sie zdarza jak rozerdze Ci sie dziura na boku opony na ok 4cm. Ja zlapałem kiedys takiego nieszczesnego kapcia (ostry bok dziury w drodze) i nawet nie dało sie naprawic u wulkanizatora wiec nie wierze ze jakikolwiec zestaw naprawczy tego typu by pomógł... Wg mnie kółko to podstawa i bez tego nie wybieram sie w dalsze trasy. Co innego motocykle tam lepsze to niz nic. JCH - 10-01-2010, 11:31 rosomak1983, już myślałem, że niedoczytałeś  ale to ja może napisałem nie do końca zrozumiale
Oczywiście zestaw ten kupuję do motocykla bo:
Mam świadomość, że nie jest to panaceum na wszystkie przypadki ale pewnie 90% albo i 99% przypadków kapcia obsłuży. Bagażnik w moto 46 litrów 
Odpowiadając jeszcze na post mirekbdeblin:
Ale: - ci którzy używali twierdzą, że te pianki w sprayu są do kitu - w oponie zostaje później syf, którego nie chcą czyścić (wulkanizatorzy) albo też trudno jest go wyczyścić - ten zielony uszczelniacz zmywa się wodą (tak jest napisane) - a co do kompresorka to:
Jak to zwykle - opinie będą podzielone
mirekbdeblin - 11-01-2010, 11:59 Witam Osobiście sprawdziłm taki specyfik i sprawdza się a że nie da się wyczyścić to bzdura. Ja tam woże pompke nożną metalową , która pamięta jeszcze czasy PRL-u 
Znajomy w motocyklu wozi dętke- też sposób pozdrawiam
piomic - 03-06-2010, 10:42 Nie znalazłem tematu z kompresorami, ten był najbliżej chyba. Jestem na kupnie (wakacje idą - materace, piłki, kółka, delfinki a i koło jakby co dopompować można), rozglądam się i widzę, że są takie plastikowe po 15-20PLN, dalej dziura i metalowe od 70-100PLN. Warto dopłacać do droższego, czy do sporadycznego używania wystarczy taki badziewny? costa brawa - 03-06-2010, 11:57 plastikowy stopil mi sie po 2 materacu ... metalowy mam ok 5-6 lat .. kolo w iveco ostatnio pompowalem na 4,5 bara - bez problemu (niechcialo mi sie sprezarki na warsztacie wlaczac )
oczywiscie pompuje sie to dlugo (kolo od 0- 2 bar ok 5 min .. kiedys to dobre pol dnia pompowalem nim materace itp i nic mu sie nie dzialo mimo ze na obudowie pisze ze praca ciagla max 0.5h osobiscie polecam z metalowa sprezarka piomic - 03-06-2010, 15:46
kirbi - 03-06-2010, 15:55 Ja jestem przeciwnikiem takich eksperymentów. Jak ktoś ma mało miejsca z powodu LPG albo innych to po to wymyślili dojazdówkę. mirekbdeblin - 08-06-2010, 23:31 Kirbi młody jesteś nie doswiadczony, kiedys i wielu NIE ZŁYCH mechaniorów było przeciwnych co do montażu LPG w benzynie. A teraz sami kilosy kręcą. Pawlak dawno mówił że z postępem trza iść . Pozdrawiam. 
viader - 09-06-2010, 08:02 Ja nie mam LPG a koła zapasowego nie wożę i tak, po co mi 30kg w bagażniku? Mam na wszelki wypadek piankę i kompresorek, do tej pory za każdym razem jak łapałem kapcia dało się dojechać do wulkanizatora po samym dopompowaniu koła...Kiedyś mój ojciec w trasie załatał koło taką pianką w sprayu i jeździł tak jeszcze chyba kilka miesięcy
miras_l - 14-06-2010, 11:14 Wożę kompresorek w bagażniku na wszelki wypadek, ale ostatnio jak najechałem na krawężnik i strzeliła opona przy feldze to stałem z łzami w oczach i tel dzwoniąc po znajomych by mi koło z domu przywieźli około 30km, bo nikt w pobliżu nie miał zapasu o rozstawie śrub 4x114.3 A tak na marginesie to nawet nie pomyślałem o takim uszczelniaczu, zaraz jadę do sklepu motoryzacyjnego to sobie kupię
Dzięki za podsunięcie pomysłu rosomak1983 - 14-06-2010, 13:52 no ja bym chetnie wywalił zapas... ale po przykrych doswiadczeniach obawa jest... Tomek - 14-06-2010, 15:14 rozmawiałem na temat tego SLIME ze znajomym, który pracuje w Czakramie i tam włąsnie to sprzedaja i polacaja mają to w detalu po 170 zakulisowo powiedział mi, że jest nie jest to jakiś bubel i że się sprawdza, sami to testowali u siebie i jest okej w przeciwieństwie do innych pianek łatwo się zmywa, zwykłą wodą i podobno łata nawet dziury 6-8 mm ale niestety jak opone ci coś rozetnie bokiem na autostradzie to takie lekarstwo niestety nie pomoże chciałem to kupić pod kątem wakacji, bo sie wybieram w daleką podróż, z bagażami itp a dojazdówka jednak troche zajmuje, ale jednak się rozmyśliłem, bo wiem, że jak wyciągne koło, to na drugi dzień rozetne opone, a tego SLIME nie naprawi, niestety myśle, że do jeżdzenia po mieście i w kółko to jest spoko |
||||||||||||||
