Anonymous - 28-07-2005, 10:21 Temat postu: [Cari 1.8 GDI] Klimatyzacja Witajcie, mam pytanie dotyczace klimatyzacji. Poniewaz nie uzupelniam jej w autoryzowanym serwisie, gosc z warsztatu nie wie ile czynnika wchodzi w uklad. Niestety nie mam zadnej informacji umieszczonej na samochodzie, ani ksiazki. Czy ktos wie, jak ta sprawa wyglada? A i jeszcze gdzie znajduje sie filtr przeciwpylkowy? Dziekuje z gory, pozdrawiam Acha, zapomnialbym Carisma 1.8 GDI. Chooper - 28-07-2005, 10:42 wchodzi o ile pamiętam 680-720 gramów, a filtr masz za schowkiem pasażera, taki z żółta naklejką najpewniej, wstawiony jak kaseta w magnetowid, tylko, ze pionowo Pozdrawiam Anonymous - 29-07-2005, 13:37
Nie moge znalezc tego filtra. Moze jakis rysunek? Dzieki Anonymous - 29-07-2005, 14:49
poniewaz nie masz filtra Chooper - 29-07-2005, 23:09 filtr jest ten biały duży gdzie na froncie jest prostokątne badziewie z naklejką : 
a to jest parownik (tak na wszelki wypadek) 
Arturro ma rację, jak nie masz tego za schowkiem pasażera, to nie masz filtra....nie rozpaczaj, takie wersje wychodziły.. 
Pozdrawiam Grześku - 01-08-2005, 12:02 hermegiliusz, zmień warsztat i fachowca od klimy. U mnie weszło 720 g, facet o nic się nie pytał - otworzył mądrą książkę i kazał się za portfel trzymać. Tak na marginesie to 120 PLN. Po wymianie czynnnika temperatura powietrza na wylocie spadła z 10,4 st.C na 6,1. I o to chodzi żeby chłodziło 
Chooper - 01-08-2005, 12:14 u mnie weszło równiutko 700g. mnie ta przyjemność kosztowala 200 pln razem z odgrzybianiem Grześku - 01-08-2005, 12:43 Na odgrzybianie będę coś miał na zlocie, oczywiście w formie nagrody. Szykujcie stare telewizory i siekiery 
Chooper - 01-08-2005, 16:46 to moze przyda sie na przyszły sezon
Anonymous - 22-05-2007, 13:22 jak nie ma filtra to co zrobic zeby znikł niemiły zapach z nawiewu. Anonymous - 22-05-2007, 15:31
odgrzybic, pozbyc sie plesni, zabic bakterie ogolnie to zadbac o klime. saphire - 22-05-2007, 20:18 Ja dziś sprawdziłem szczelność (perfekcyjna), wypompowali mi stary czynnik (było go 400g) i nabili nowym (680g) z olejem (50ml) w sumie wyszło mi to 110zł. O tutaj robiłem: http://www.quickservice.com.pl/ Anonymous - 22-05-2007, 21:46
a jak to sprawdziles, ta perfekcje? wpuszczales plyn fluorescencyjny czy na oko? Chooper - 23-05-2007, 07:19 ponadto miałeś tylko 400 g czynnika, a jak sam napisałeś wchodzi dużo więcej... saphire - 23-05-2007, 08:48 Ano wpuszczali jakiś barwnik to po pierwsze a po drugie robili próżnię i maszyna sprawdzała czy się rozszczelnia i coś nie popuszcza/zasysa a ilość czynnika wynika z faktu iż ostatnim razem był dobijany wg poprzedniego właściciela gdzieś w 2002r ponadto jak pamiętacie misiek doznał ataku parkingowego i m.in. wymiany chłodnic i tak coś czułem że na 100% nie dobili po tym klimy... aktualnie na pierwszym biegu nawiewu, klima na śnieżynce, temperatura zewnętrzna 38' a z nawiewu po 3 minutach od włączenia klimy leci 10'C -pomierzone termometrem elektronicznym - więc jestem kontent. Przed nabiciem leciało w tych warunkach 18'C. Po 10minutach leci coś koło 7-8'C
BTW pojawił się w tym samym momencie na warsztacie Słowak - po drodze mu klima przestała chłodzić - od nowości w skodzie nie dobijał klimy ('99r) więc 7lat bez dobijania a ponadto klimę włączał wyłącznie na 2-3 miesiące wakacyjne (że tez jeszcze mu sprężara nie zdechła to chyba cud) no i miał tylko 100g czynnika w obiegu a powinien mieć coś koło 800
Czynnik sam przenika powoli przez złączki i uszczelnienia itp. nawet 10% rocznie tak spitala z układu. |
||||||||||||||||
