To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Czerwona strzała :)

tomekk - 11-01-2010, 22:46
Temat postu: Czerwona strzała :)
witam wszystkich, w końcu zabrałem się za to, żeby napisać;) proszę o cierpliwość

Dnia 06.06.2008 sprzedałem moje poprzednie auto (nie spałem całą noc ze szczęścia:) Fiata Uno 1.0 fire + gaz 96/97 za 2900pln :



żeby jakże szczęśliwego następnego dnia 07.06.2008 stać się posiadaczem:



kupiłem go za 4300pln, z przebiegiem 176tys (tego to pewien nie jestem:P), drugim kpl opon zimowych na felgach (które po zimie wylądowały w śmietniku - teraz uważam, że mogłem dalej śmigać na 14' letnich i pewnie lepiej bym na tym wyszedł:)

Do wymiany była chłodnica - ciekła (200pln nówka), wentylator był podpięty na krótko i kręcił cały czas - naprawiłem następnego dnia:)

Lakier orginalny, lekko matowy, trzepnięty był w tylny błotnik i niechlujnie zrobiony - poprawiłem go następnego roku sam, nie mając o tym wielkiego pojęcia.

Pierwsza jazda, ehh, to była cudowna chwila, auto miało dla mnie niesamowite przyspieszenie, piękny dźwięk silnika, prowadziło idealnie - oczywiście nadal tak jest:P

177,5tys przebiegu - został zamontowany gaz sekwencyjny za 2100zł, już nigdy nie osiągnąłem takiego spalania jak przed montażem (średnio 7l/100km a rekord to 6/100). Nie dla tego, że instalacja źle zamontowana, ale od tamtej pory auto jeździ na wysokich obrotach;)
Ale i tak jeszcze nie przebiłem lancerem rekordu spalania z fiata uno (12,5l lpg/100km) a w końcu tamto auto miało 1.0 silnik i ~40 kucy.

Jakoś w październiku 2008r moja ukochana dziewczyna, Ania, stała się właścicielką równie pięknego autka:



również 1.6 94' sedan, to pierwsze autko w jej rodzinie;) aktualnie również zagazowane.

Na wiosnę 2009 trochę poprawiłem blacharkę:





na boczku pękała szpachla, to ją wydrapałem i nałożyłem na nowo - nigdy tego wcześniej nie robiłem a wyszło 10 razy lepiej niż było;)





zaślepiłem dziurę w zderzaku po wlewie lpg - ten wylądował ze wlewie pb;)





autko po złożeniu do kupy, umyciu i??? zamarznięciu;)



na razie skończymy na wiośnie 2009 (około 190tys przebiegu), ciąg dalszy nastąpi;) pozdrawiam wytrwałych

rosomak1983 - 11-01-2010, 23:05

Te lancerki w kombo zaczynaja mi sie coraz bardziej podobać... Moze bym sie skusił na takiego ale jak cos to tylko 4x4. :D
tomekk - 11-01-2010, 23:10

no ale z 4x4 masz 11,5 sec do 100km/h. Też bym się skusił, ale potem swap;)
pawela - 12-01-2010, 13:51

tomekk napisał/a:
no ale z 4x4 masz 11,5 sec do 100km/h.

ale na starcie wyrywasz i łoisz wszystko, sprawdzone wielokrotnie Coltem 4x4 ;)

Endrjus - 12-01-2010, 17:40

Jak się ten silnik sprawuje na gazie, to chyba taki sam jak w następnej generacji (tylko mocniejszy)?

Ten lakier w realu wygląda tak jak na fotach? Faktycznie troche matowy się wydaje. Fajnie, że zrobiłeś te nadkola bo to problem chyba większości egzemplarzy. Dbaj tak dalej to auto jeszcze długo pojeździ :) Pozdro

tomekk - 12-01-2010, 18:44

ciąg dalszy nastąpił,
jeździłem i jeździłem, aż

Wrzesień 2009, 199tys
postanowiłem podreperować silnik, wymienić uszczelkę pod głowicą - olej ubywał, ale jeszcze niestrasznie - jakieś 1l na 5tys, ale za to płyn chłodniczy zaczął mocniej lecieć i postanowiłem zrobić małe zakupy, oczywiście u Japaneze;)
silnik dostał wszystkie możliwe nowe uszczelki oprócz uszczelki na wale po stronie skrzyni:P nowy rozrząd, napinacz, pompę wody, świece, filtry, olej, płyn chłodniczy, paski alternatora i wspomagania i sam nie wiem co jeszcze, głowica splanowana w ASO Mitsubishi;) tak jakoś wyszło, że było najlepiej bo mój kolega tam pracuje na serwisie.

Kilka fotek:

blok zaraz po zdjęciu głowicy:








nawierciłem wtryski gazu w nowych miejscach, napewno teraz lepiej usytuowane niż wcześniej:




blok po oczyszczeniu:


głowica jeszcze bez zaworów po splanowaniu i oczyszczeniu:


zakładam zawory, widział ktoś z Was taki patent? nie wolno ściągać ode mnie pomysłu !;)


tak tak, to ścisk stolarski i przyspawane do niego widełki, ekstra się na nim pracuje;)


i na koniec złożony silnik:


auto po złożeniu do kupy odpaliło jakby nigdy nic;) cieszyłem się jak głupi - w sumie nadal się cieszę. Dodam, że nigdy wcześniej tego nie robiłem, nie byłem przy takich naprawach i zrobiłem wszystko sam;) tydzień później, z przyjaciółmi, pojechaliśmy nim nad morze=]


Zimą miś dostał 4 nowe zimówki: dębice frigo II i jestem bardzo z nich zadowolony, oczywiście ładnie przyszykowałem felgi, pomalowałem na czarno.


Aktualnie, Styczeń 2010; 207tys przebiegu.
Od zakupu auta minęło równo 1,5roku i przejechałem nim 30tys, czyli 20tys/rok.

Czy to koniec?? - Niee!!!
Będzie jeszcze sporo się działo (wiosna i lato) i wszystkiego będziecie świadkami:) pozdrawiam

tomekk - 12-01-2010, 18:51

Endrjus napisał/a:
Jak się ten silnik sprawuje na gazie

wszystko jest ok, już 2 takie silniki zagazowaliśmy, jedyny problem może być z emulatorami wtrysków (świeci się check engine podczas pracy na gazie, gdy obroty zejdą poniżej 1000rpm - ja mam puki co ustawione wyższe obroty więc nie ma problemu, ale na wiosnę muszę uporać się z tym;) na forum jest opisane jak z tym walczyć.
Jak sporo jeździsz to się nie zastanawiaj, przejechałem już 30tys na lpg, średnio wychodzi każdy przejechany tysiąc km o 150zł taniej niż na benzynie, więc zaoszczędziłem ~4500zł minus instalacja 2100zł

tomekk - 12-01-2010, 18:55

Endrjus napisał/a:
Ten lakier w realu wygląda tak jak na fotach?

do malowania był postawiony brudny, więc dla tego matowy, ogólnie nie jest zły, ale nie świeci się jak inne auta w metaliku z tych lat:/ a to niestety zwykły akryl, nie chcę zapeszać, ale może w lato coś się z tym zrobi;) może piękna czerwona perła? zobaczymy

j-rules - 12-01-2010, 19:06

Cytat:
ale na starcie wyrywasz i łoisz wszystko
no wlasnie, 4x4 na starcie odskakuje, ale mimo to ma 11,5 secundy do 100. Wiec wynika z tego ze na kolejnych biegach bardz bardzo traci? Po atomowym strzale robi sie wrecz (relatywnie) bardzo mulowato?
KaWu - 13-01-2010, 09:41

tomekk, w 100% takis am jak mój poprzedni. Niech się sprawuje super.

Endrjus napisał/a:
Fajnie, że zrobiłeś te nadkola bo to problem chyba większości egzempl

Muszę Cię zmartwić, ta blacha ocynkowana się w nich sprawdza w tylnych nadkolach i jak nie było robione (czytaj: po naprawie) to rzadko kiedy tam jest rdza.

U mnie lewy tył byl robiony i musialem poprawiać a prawa strona ani grama rdzy.
W innych egzemplarzach, które oglądałem to się potwierdzało.

tomekk napisał/a:
średnio wychodzi każdy przejechany tysiąc km o 150zł taniej niż na benzynie


Tak dla ciekawości :) : dodajesz benzynę :?:
ile średnio spalasz na Pb a ile na lpg :?:
Bo chyba lepiej napisać ~100 pln :D

tomekk - 13-01-2010, 15:44

KaWu napisał/a:
dodajesz benzynę
no w sumie nie:P
KaWu napisał/a:
ile średnio spalasz na Pb a ile na lpg

no tyle samo mniej więcej, z tym, że na benzynie jeździłem oszczędnie, a na lpg w ogóle nie oszczędzam ale przyjmijmy:
8 x 4,4 = 35,2zł za pb to 352zł za tysiaka
9 x 2 = 18zł za lpg to 180zł za tysiaka

352 - 180 = 172zł taniej =] ale ceny lubią skakać, dla tego pisałem 150 a czemu nie dodałem benzynę? hmm, niech Ci będzie, dodajmy;)
przez przejechane 30tys na lpg, na benzę poszło mi max 500zł a 500 : 30 = 16.67zł na tysiaka
no to jakby tą benzynkę dodać do rachunku to 172 - 16.67 to i tak = 155.33 taniej na lpg niż pb

no ale wiadomo, ceny raz są takie a raz takie, więc można by poprawić to co napisałem wcześniej, że oszczędność jazdy na lpg w stosunku do pb jest rzędu 145zł do 165zł przy czym dalej bym się upierał przy średnich 150zł

nie wiem jak u Was, ale u mnie benzyna jest po 4.46zł najtaniej, a na orlenie około 4,55zł a gaz najtaniej po 1.94zł, ale ja leję ze sprawdzonej stacji po 1.99zł

sieegurd - 13-01-2010, 18:15

tomekk napisał/a:

nie wiem jak u Was, ale u mnie benzyna jest po 4.46zł najtaniej, a na orlenie około 4,55zł a gaz najtaniej po 1.94zł, ale ja leję ze sprawdzonej stacji po 1.99zł


U mnie na Orlenie Pb95 jest po 4.34zł, a jeszcze w sobotę byla po 4.21zł:/

macieekg - 17-01-2010, 00:15

Fajny lancer :D Z silniczkiem który może niejednego zaskoczyć.
Nie mogę uwierzyć, że to wszystko robiłeś sam po raz pierwszy.
Gratulacje!

tomekk - 17-01-2010, 08:12

macieekg, dzięki;) a tak w rzeczywistości, to wielkiej filozofii przy tym nie ma, i choć nieskromnie o sobie napisałem, to może zmotywuję tym kogoś do samodzielnego działania:)
sieegurd - 17-01-2010, 09:07

tomekk napisał/a:
macieekg, dzięki;) a tak w rzeczywistości, to wielkiej filozofii przy tym nie ma, i choć nieskromnie o sobie napisałem, to może zmotywuję tym kogoś do samodzielnego działania:)


tomekk dobrze mówić, że nie ma filozofii:P Przeglądam swojego Miśka teraz codziennie i odkrywam nowe rzeczy:P

A tak serio to dzięki za poradę odnośnie wycieraczek - miałeś rację z tymi "alca":) Pozdro:)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group