[92-96]Colt CA0 - [CA5A]Check engine nie pali się,auto nie odpala
Anonymous - 21-01-2010, 20:34 Temat postu: [CA5A]Check engine nie pali się,auto nie odpala Mam taki problem.
Wczoraj auto samoczynnie zgasło-przy próbie uruchomienia nie palił się check engine.
Wyjąłem komputer który na moje oko wyglądał ok-jedynie dało się zauważyć drobne wybrzuszenia na kondensatorach.
Winny okazał się bezpiecznik ECI(20A/32V).
Podmieniłem z bezpiecznikiem od halogenów który był identyczny.
Zrobiłem autem około 30km-tyle musiałem przejechać aby zdobyć w trójmieście taki bezpiecznik:)
Wsadziłem bezpiecznik od halogenów na swoje miejsce a nowy wsadziłem na miejsce ECI.
Auto odpaliło normalnie jednak po około 300 metrach zaczęły się cyrki.
Komputer ustawiał obroty(nie mylić z falowaniem) odpowiednio na 450 i 1000 naprzemiennie.Przy każdej takiej zmianie było słychać pyknięcie z ECU.
Po czym auto zgasło...nie pali się check engine...podmiana bezpiecznika z halogenów już nie pomaga...domyślam się,że padł komp(wyjąłem go i wygląda tak jak dnia wczorajszego)...co mogło być przyczyną....czy elektryk samochodowy znajdzie zwarcie bez sprawnego ECU?Kolega kartomaniak wysłał mi sprawne ECU ale nie chcę go podłączyć tylko po to aby mu je spalić...proszę o pomoc
mario mario - 21-01-2010, 20:50
Napisz do Bartka, z teo co pamiętam on sie bawi z kmputerami, o ile to wina kompa.
robertdg - 21-01-2010, 20:53
Czerwien napisał/a: | jedynie dało się zauważyć drobne wybrzuszenia na kondensatorach. | takie kondziolki nadają się do wymiany - wymieniałes je
Anonymous - 21-01-2010, 20:53
Pisałem na samym początku gdy nie zdiagnozowałem usterki bezpiecznika ECI.Jutro wyślę do niego mojego ECU na testy Jednak proszę o odpowiedź na powyższe pytania oraz czy ECU mogło dokonać spalenia tego bezpiecznika?
Anonymous - 21-01-2010, 22:10
robertdg napisał/a: | takie kondziolki nadają się do wymiany - wymieniałes je |
Wiem,że się nadają do wymiany-chciałem to zrobić jutro:)
edit by londolut
kartomaniak gti - 22-01-2010, 09:16
kurza stopa coś robi zwarcie i pali bezpiecznik... trzeba by sie z elektrykiem skontaktować
Anonymous - 24-01-2010, 15:19
Czeski film nadal trwa-raz mogę przejechać 30km i auto sprawuje się bez zarzutu a nieraz odpalę i po chwili bezpiecznik jest spalony...
Anonymous - 24-01-2010, 15:37
Czerwien, odepnij sondę lambda,miałem podobny przypadek,sonda miała w środku zwarcie i wywalało bezpiecznik.
Anonymous - 24-01-2010, 23:14
Trafiłeś z sedno.Kabelki poprzecierane i robiły bałagan-jutro to ładnie zaizoluję i jazda:)
mario mario - 04-02-2010, 08:15
Cieszę się razem z tobą, jakbyś mógł jeszcze dopisać w którym miejscu doszło do przetarcia to by było idealnie, perfekcyjnie super. Pozdro.
|
|
|