vtiii - 23-01-2010, 21:22 Temat postu: Na ile mogę liczyć? Witam. Niedawno mialem wypadek miskiem i przyznano mi szkode calkowita. Uszkodzeniu ulegly, 2 blotnilki,maska,zderzak, wzmocnienie czolowe,lampy,poducha,boczny spojler,chlodnice,szyba. Juz jakis czas czekam na wycene z PZU i nie moge sie doczekac. Samochod zostal wystawiony na jakiejs aukcji a ja wciaz nie mam informacji ile dostane wyplaty.Czy ktos wie jaka jest cena rynkowa tego samochodu w katalogach PZU. Moj model to VR4 TT, 92' europejczyk z przebiegiem 104 tys km. VirMan - 24-01-2010, 20:30 ale nie mają prawa ci zabrac auta, chyba że się zgodziłeś . wystawienie aukcji to tylko pretekst - nie wiedziajak wycenić.. więc proponuję iść do rzeczoznawcy ( koszt 200 pln ) i wycenić samochód. Niestety dzis ubezpieczalnie strasznie zdzieraja i idą na max na hama- wiec nie wierz w ani jedno ich słowo. Mają na wypłatę 30 dni. a wypacić majatyle ile wynosi cena poczatkowa minus wrak ( i tu sąschody ) ale generalnie wrak samochodu jest po cenie złomu ( max tysiac PLN ) skoro jest to szkoda całkowita. Nie chcę straszyć, ale drobne stuczki miałemdwie + skasowanie jedynego w polsce egzemplaza Nissana , którego nikt mi nie umiał wycenić.. i mogłem iśc tylko do sądu, bo dali mi 4000 jako szkode całkowitą... wel nie będzie rózowo - byle nie godź siena cośczego nie przeczytałeś 100 razy. podkładają papiery różne. |
||||||
