To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[07-XX]Lancer CYxA Techniczne - Odłaczony akumulator a sprawność komputera

markez12 - 25-01-2010, 22:32
Temat postu: Odłaczony akumulator a sprawność komputera
Witam związku z tym iz nadeszła zima a nie mam zwyczaju jeździć w zimie gdyz mam 2 auto. A wiec odlączyłem akumulator gdyż auto stoi w blaszaku, zabrałem aku do domu lecz dzis zaczołem sie zastanawiac czy nie popieeee sie komputer bo pewnie zegarek czy inne podstawowe ustawienia mogą sie skasować ale czy nic wiecej ??? Prosze o pomoc

Lancer 10 GTS

fargo - 25-01-2010, 22:55

Nic się nie pokasuje ale nie wiem czy to dobry pomysł żeby go nawet nie odpalić do wiosny :-k
markez12 - 25-01-2010, 22:58

spoko spoko bedzie przepalenie. Wszystko w planach. Ciesze sie ze wszystko bedzie ok
jaca71 - 25-01-2010, 23:08

markez12 napisał/a:
spoko spoko bedzie przepalenie.

Przepalanie z przebiegami mniejszymi niż 20km zrobi więcej szkody niż pożytku. Daj mu spokój do wiosny. Nie zapomnij o zatankowaniu pod korek i napompowaniu za duzo powietrza w koła. Będzie git.

Po wyjęciu akumulatora skasują się średnie spalania, prawdopodobnie zaprogramowane stacje w radiu i komputer wszystkiego czego się o Twoim silniku nauczył zapomni. Trzeba go uczyć od nowa - procedura opisana w instrukcji :)

Anonymous - 25-01-2010, 23:23

obecnie w autach jest tyle elektroniki ze odlaczanie aku na dluzszy okres nie jest chyba dobrym pomyslem, ja u siebie (audi) po wyjeciu aku mam choinke na zegarach i musze kasowac bledy w ASO lub Vagiem.
ja aku bym zostawil w spokoju.

jaca71 - 25-01-2010, 23:29

arturro napisał/a:
obecnie w autach jest tyle elektroniki ze odlaczanie aku na dluzszy okres nie jest chyba dobrym pomyslem

Prawda szczególnie te na CAN. Ale nie wszystkie samochody nie lubią odłączania akumulatora. Jeśli w instrukcji nie ma wyraźnego zapisu że nie wolno tego samodzielnie robić to nic nie powinno się stać. W instrukcji Lancera jest rozdział o postępowaniu po odłączeniu i ponownym podłączeniu akumulatora. Nie ma nic o tym żeby samodzielnie tego nie robić.
Nie mniej ja bym akumulator zostawił na miejscu :) Tyle że akumulator i tak już jest w domu ;)

Edit: Teraz doczytałem że to amerykaniec ;) Z USA w kontenerze też jechał z odpiętym akumulatorem :)

fargo - 26-01-2010, 12:15

arturro napisał/a:
obecnie w autach jest tyle elektroniki ze odlaczanie aku na dluzszy okres nie jest chyba dobrym pomyslem


Na pewno nie więcej niż w normalnym domowym komputerze który odłączasz od zasilania codziennie, w ktorym są dużo bardziej skomplikowane magistrale danych niż CAN. :rolleyes:

krzychu - 26-01-2010, 12:18

Nie jestem specjalistą ale wydaje mi się że odłączenie komputera na 10 sec a 2 miesiące to jedno i to samo.

Po podłączeniu akumulatora zaleca się odpalenie samochodu i zostawienie go na obrotach jałowych do zagrzania aby wykonać poprawnie naukę obrotów przez samochód chodź ruszenie od razu nie oznacza problemów i tak się nauczy tylko że wolniej. Tutaj też można było wykonać ciekawe rzeczy np. właczyć wszystko co się da (światła, podgrzewanie szyby, klimę) a obroty jałowe zaprogramują się trochę wyższe.

arturro napisał/a:
audi po wyjeciu aku mam choinke na zegarach i musze kasowac bledy w ASO lub Vagiem.


Widzę że VW z Audi to coraz więcej rzeczy robią żeby podjechać do ASO przy najmniejszym problemie. W Mitsubishi odłączenie akumulatora raczej kasuje błędy niż powoduje nowe :mrgreen:

[ Dodano: 26-01-2010, 12:25 ]
fargo napisał/a:
Na pewno nie więcej niż w normalnym domowym komputerze który odłączasz od zasilania codziennie


Jeśli rwiesz z gniazda wtyczkę to ok, ale ATX podtrzymuje zasilanie na płycie cały czas. Do tego jak zaczniesz odłączać od prądu po około roku masz do wymiany bateryjkę na płycie (przy obudowach AT był akumulator). Z ciekawostek lepsze płyty wstaną ze zresetowanym BIOS-em a niektóre potrafią w ogolę nie wstawać dając oznaki spalonej płyty.

mazin - 26-01-2010, 17:10
Temat postu: Re: Odłaczony akumulator a sprawność komputera
markez12 napisał/a:
Witam związku z tym iz nadeszła zima a nie mam zwyczaju jeździć w zimie gdyz mam 2 auto. A wiec odlączyłem akumulator gdyż auto stoi w blaszaku, zabrałem aku do domu lecz dzis zaczołem sie zastanawiac czy nie popieeee sie komputer bo pewnie zegarek czy inne podstawowe ustawienia mogą sie skasować ale czy nic wiecej ??? Prosze o pomoc

Lancer 10 GTS

Kiedy mój się zepsuł po 46 kilometrach, to nic się nie stało po odpięciu akumulatora - po ponownym podpięciu był tak samo zepsuty ;-)

Ale przy montażu wzmaka chłopaki z megawattu tez go odpinali i po zapięciu było OK, aż do teraz.

Zbigi - 26-01-2010, 18:20
Temat postu: Re: Odłaczony akumulator a sprawność komputera
markez12 napisał/a:
Witam związku z tym iz nadeszła zima a nie mam zwyczaju jeździć w zimie gdyz mam 2 auto. A wiec odlączyłem akumulator gdyż auto stoi w blaszaku, zabrałem aku do domu lecz dzis zaczołem sie zastanawiac czy nie popieeee sie komputer bo pewnie zegarek czy inne podstawowe ustawienia mogą sie skasować ale czy nic wiecej ??? Prosze o pomoc

Lancer 10 GTS


Witaj
Ja robię to tak.
Biorę mały żelowy akumulatorek od zwykłego UPSa(taki akumulatorek za 30pln) oczywiście 12V.Dorobiłem dwa kabelki mające z jednej strony wsuwki do podłączenia tego akumulatorka a z drugiej strony większe krokodylki aby podpiąc się równolegle pod klemy samochodu( + do +, - do -).Jak już są podłączone równolegle te dwa akumulatory to luzuje klemy i wyciągam akumulator samochodu i idę z nim pod pachą do domu np.naładować.
Należy tylko pamiętać aby owinąć jakąś folią " + " klemę aby nie zrobić zwarcia do masy.
Akumulatory żelowe są dość odporne na ujemne temperatury a pojemność (np7Ah) takiego gówniarza wystarczy do podtrzymania. :D

fargo - 26-01-2010, 20:49
Temat postu: Re: Odłaczony akumulator a sprawność komputera
Zbigi napisał/a:
Biorę mały żelowy akumulatorek od zwykłego UPSa(taki akumulatorek za 30pln) oczywiście 12V.Dorobiłem dwa kabelki mające z jednej strony wsuwki do podłączenia tego akumulatorka a z drugiej strony większe krokodylki aby podpiąc się równolegle pod klemy samochodu( + do +, - do -).Jak już są podłączone równolegle te dwa akumulatory to luzuje klemy i wyciągam akumulator samochodu i idę z nim pod pachą do domu np.naładować.


Tylko po co ja się pytam :-k :rolleyes:

Me-Tsu - 26-01-2010, 22:08

Zbigi, a gdyby wysiadl nasz akumulator, to daloby sie poprzez podpiecie tego zelowego odpalic auto?

Tak gdybam tylko...

BTW, nie uwazam ze calkowite rozlaczenie instalacji mogloby miec negatywny wplyw na elektronike. Nie wydaje mi sie tez, zeby np w ASO, bawili sie w jakies podtrzymywanie zasilania. Aku tez trzeba kiedys wymienic, bez dodatkowych zrodel (jak to zelowe wspomniane wyzej).

Nie popadajmy w paranoje :)

pfx - 26-01-2010, 22:46

drodzy panowie. Sterownik silnika to nie pies, by się czegoś "uczył" lub "zapominał"
Odpięcie aku spowoduje zmiot programowalnych danych typu stacje radiowe, kanały, pamięć odtwarzanego utworu z płyty, zegara itp. Sterowni silnika wystartuje z nastawień fabrycznych, czyli zaprojektowanych tak, jakbyście odpięli i wsadzili nowy ECU. O wiele więcej się stanie jeśli zaczniecie rozpinać wtyczki przy zapiętym aku i ECU np.TPS lub elektryczną przepustnicę, wtedy trzeba robić adaptację, zwykle są procedury bez użycia interfejsu diagnostycznego, ale do mitsu ich nie znam.
Odpięcie aku nie powinno nic złego zrobić. Pamięć sterownika jest nieulotna. Należy pamiętać by nie rzeźbić klemami i iskrzyć bo wtedy będzie naprawdę kuku.

markez12 - 23-02-2010, 16:00

A jednak coś sie porobiło.Po podpięciu akumulatora coś tam brzęczało z 10 sekund poczym cały wyświetlacz to sie włanczał to wyłanczał i glośne stuki. Jak chcę go zapalić to gaśnie wszystko i nie kręci tylko stuka. Podpiołem pod prostownik ale pokazuje że akumulator jest naładowany. Może ktoś wie o co chodzi ?
mkrawcz1 - 23-02-2010, 16:03

A klemy Ci nie odpala?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group