Pajero II - pajero 2.5td bez mocy i gasnie
phatemanx - 26-01-2010, 13:43 Temat postu: pajero 2.5td bez mocy i gasnie witam
od wczoaj mam problem z pajero I 2.5td bez intercolera(ale te silniki tez sa w pajero II)
przy niskich temp nagle zaczal gasnac i wydawalo sie ze paliwo gdzies zamarzlo wiec na noc poszedl do garazu i nastepnego dnia bylo okej ale ja pojechalem w trase nagle problem zaczal sie pojawiac znow tak ze nie dalo sie jechac.ledwo zapalil i kreci sie tylko do 2.8tys obr nie ma mocy i zaraz spadaja obroty i gasnie.
myslaem ze to gdzies na filtrze paliwa zamarza lub sie zapchal ale po wykreceniu i przeczyszczeniu problem dlaej jest i nie wuiem za bardzo jak sie do tego zabrac .bardzo prosz o pomoc Maciek
gołąb - 26-01-2010, 15:07
phatemanx napisał/a: | po wykreceniu i przeczyszczeniu problem dlaej jest |
filtra się nie czyści,tylko wymienia na nowy!!!Na sto procent masz słabe paliwo i go łapie
kawekk - 26-01-2010, 16:25
potwierdzam jak już raz w filtrze zamarznie lub przyłapie to nie wiem co będziesz robił i tak będzie gasł. Wymień filtr odpowietrz układ i po problemie. Wiem to po sobie.
jawaldek - 26-01-2010, 18:16
phatemanx napisał/a: | ledwo zapalil i kreci sie tylko do 2.8tys obr nie ma mocy i zaraz spadaja obroty i gasnie |
po za zamarzaniem paliwa jeszcze jest kwestia zapowietrzania się układu. Czy po tym jak zgaśnie długo musisz kręcić aby zapalił i jakiego koloru są spaliny po zapaleniu,czy dajesz czas silnikowi aby popracował spokojnie aż do rozgrzania czy od razu jazda,po jakim czasie od uruchomienia i pracy na wolnych obrotach silnik gaśnie?? phatemanx napisał/a: | ale ja pojechalem w trase nagle problem zaczal sie pojawiac znow tak ze nie dalo sie jechac | i to jest objaw zamarzania paliwa a raczej wytrącania się parafiny która zatyka filtr paliwowy. Można zastosować podgrzewacz elektryczny paliwa który jest montowany przed filtrem lub próbować dodawać różne eliksiry do paliwa typu denaturat,benzyna lub uszlachetniacze do ON.
phatemanx - 26-01-2010, 23:51
to tak dolewam do paliwa taki eliksir do diesli i no coz nie zadzialalo. teraz jak w trasie(bylem jeszcze z pelna laweta) zeby sie ratowac dolalem butelke dentauratu ale juz nie pomoglo.
nie ma wiekszych problemow z zapaleniem ale bez dodania gazu nie wystartuje.poprostu brak mu mocy, troche przy starcie zakopci na bialo i po dodaniu przez chwile gazu traci obroty i gasnie, na upartego przejedziesz z 200m.on jest cieply i tez nie pomaga.a propo rownych obrotow to ok pochodzi chwile z zaraz sam sie dlawi i gasnie.
sprobuje za 2 dni wymienic ten filtr paliwa moze cos pomoze
to jest moja pierwsza zima z nim wiec nie znam jeszcze jego wszystkich bolaczek
po wymianie sie odezwe i jak cos bedziemy dalej myslec
gołąb - 27-01-2010, 07:24
A może coś takiego cię dopadło
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=41779
Oczywiście jak masz już prześwietlony cały układ paliwowy od zbiornika do pompy wtryskowej...(tzn.czy w którymś miejscu nie łapie "lewego" powieterza)
To również są przypadłości,które dość często nawiedzają nasze pajorki
|
|
|