To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Space Wagon Ogólne - 300.000 km i co dalej

Anonymous - 17-09-2006, 17:30
Temat postu: 300.000 km i co dalej
właśnie dzisiaj mój misiek przekroczył magiczną liczbę 300.000 km :lol: i w związku z tym zaczynam się zastanawiać co dalej :?: co prawda nie zachowuje sie jak emeryt - żwawy jest, czasami aż za bardzo :mrgreen: oleju zbyt wiele nie bierze , a i rdza tylko gdzie niegdzie się pojawiła - ale czy teraz nie ruszy lawina usterek :roll:
kochajj - 17-09-2006, 18:49

nie powinna ;) ... nie jest regołom kiedy musi sie zacząć coś sypać... moze nawet do 500000 dojedzie bez remontu :)
Anonymous - 17-09-2006, 19:23

oczywiście mówimy o silniku , reszta i tak jest wymieniana na bieżąco :lol:
Krzyzak - 17-09-2006, 20:12

No to silnik już jest dotarty - możesz zacząć jeździć :)
Anonymous - 18-09-2006, 08:22

Cytat:
No to silnik już jest dotarty - możesz zacząć jeździć
, jak zwykle masz racje :mrgreen:
Robson86 - 18-09-2006, 23:40

dager, co to jest dzisiaj 300 000 t.KM... :mrgreen: :mrgreen:
Pzdroo

Anonymous - 25-09-2006, 13:32

Słuchaj Kolegów bo dobrze prawują.
Aczkolwiek siedząc, z racji zawodu, w branży motoryzacyjnej wiem że obecne samochody (części, łączenia, itp.) projektuje się tak żeby jeżdziły max 15 lat - po tym okresie większość podzespołów w aucie zaczyna się totalnie sypać i naprawa zaczyna tracić sens.

Anonymous - 04-10-2006, 10:30

dager czyli wedługł tych projektów to nasze autka mają jeszcze rok zanim sie zaczna rozlatywać :lol:
Anonymous - 04-10-2006, 17:41

DarekCz napisał/a:
nasze autka mają jeszcze rok zanim sie zaczna rozlatywać

w życiu :mrgreen: myśle że jescze kolejne latka pociągną :lol:

Anonymous - 04-10-2006, 21:44

dager napisał/a:
w życiu :mrgreen: myśle że jescze kolejne latka pociągną :lol:

Jasne że tak.
Jak tylko dba się o auko to napewno zrekompensuje się bezawaryjną jazdą. Tym bardziej, że w czas wszystko jest wymianiane (to co trzeba) :D

Anonymous - 04-10-2006, 22:19

Jeżeli o autko się będzie dbało, to będzie jeżdziło i 100lat. Chodziło mi o punkt w którym naprawy będą koszmarnie drogie a ceny części powalą na kolana :mrgreen:
Anonymous - 04-10-2006, 23:21

slo_mo napisał/a:
Chodziło mi o punkt w którym naprawy będą koszmarnie drogie a ceny części powalą na kolana
, potwierdzam - lecz ciągle liczę że do tego punktu mam jeszcze klikadziesiąt , a może kilkaset tys.km :mrgreen:
Anonymous - 05-10-2006, 09:17

dager ja wiem że nasze autka to pożyją jeszcze pare ładnych tylko wedłóg tego co sol_mo napisał to wynika że jeszcze rok został naszemu rocznikowi autek :mrgreen:
ja mam jeszcze jedno autko które jest z 1954 roku i jeszcze jeździ całkiem ninajgorzej :mrgreen:

Anonymous - 05-10-2006, 16:00

DarekCz napisał/a:

ja mam jeszcze jedno autko które jest z 1954 roku i jeszcze jeździ całkiem ninajgorze
co to za cudo ???? :mrgreen:
Krzyzak - 05-10-2006, 16:04

GAZ 69?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group