Chcę kupić Galanta! - [EAx 97-04] Galant 2.4 2000r W-wa - proszę o opinię
Moominek - 02-02-2010, 10:46 Temat postu: [EAx 97-04] Galant 2.4 2000r W-wa - proszę o opinię Prośba o opinię i kilka moich uwag:
- brak emblematów na tylnej klapie,
- o GDI było wiele ale co trzeba by przy tym przebiegu (zakładając, że jest prawdziwy) zrobić?,
- wersja dość bogata, a alusów brak, z reguły były?
Wyżyjcie się, odwiedźcie mnie od chęci obejrzenia
Galant 2.4 - otomoto.pl
Kod: | Wydrukuj ofertę
Cena (brutto):
14 500 PLN / 3 622 EUR (do negocjacji)
Ubezpieczenie OC AC:
Oblicz i porównaj składki 12 towarzystw w naszym kalkulatorze OC AC
Typ:
Kombi
Informacje:
Rok produkcji: 2000, Data rejestracji: 06/2000, Przegląd: 09/2010, Ubezpieczenie: 09/2010, 202 000 km, Skrzynia biegów: automatyczna, Moc: 143 KM (105 kW), Pojemność skokowa: 2400 cm3, benzyna, granatowy-metallic, Liczba drzwi: 4/5,
Dodatkowe wyposażenie:
ABS, hak, el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, skórzana tapicerka, szyberdach, centralny zamek, autoalarm, poduszka powietrzna, radio / CD, wspomaganie kierownicy, immobiliser, tempomat, podgrzewane fotele, światła przeciwmgłowe, przyciemniane szyby
Opis pojazdu:
Dodatkowo:
- 4 poduszki powietrzne,
- panoramiczny szyberdach,
- dwa podłokietniki,
- el. regulcja foteli,
- automatyczna klimatyzacja,
Komplet zimowych opon Dunlop SP Sport Winter 3D.
Bardzo dobry stan techniczny, brak wyraźnych śladów użytkowania we wnętrzu, drobne zarysowania karoserii (widoczne na zdjęciach). |
sebo199 - 02-02-2010, 12:01
Pomijając straszne fotki (chyba z telefonu) to nie wygląda źle. Nie widać jakiś braków. Jak by wydębić fotki komory silnika to by można było powiedzieć coś więcej.
Bartek - 02-02-2010, 12:09
Zatęsknisz za Vałką..... tylko tyle Ci napiszę
BORIS - 02-02-2010, 12:13
Moominek napisał/a: | - o GDI było wiele ale co trzeba by przy tym przebiegu (zakładając, że jest prawdziwy) zrobić?, |
co zrobić? nie kupować
same problemy z tym silnikiem...
swinks_UK - 02-02-2010, 12:36
BORIS napisał/a: |
co zrobić? nie kupować
same problemy z tym silnikiem... |
Zapewne powiedziałeś na podstawie własnego doświadczenia, nie?
Co do silnika GDI, taki jak każdy inny, jak się nie umie, to się psuje. Tyle na temat.
Moominek - 02-02-2010, 13:04
swinks_UK napisał/a: | Co do silnika GDI, taki jak każdy inny, jak się nie umie, to się psuje. Tyle na temat. |
Tego się właśnie boję Czyli może nie być dla mnie
Bartek napisał/a: | Zatęsknisz za Vałką..... tylko tyle Ci napiszę |
Osiągami są do siebie zbliżone, chociaż w V6 też czasem chciałoby się więcej to w większości całego majestatu V6 nie wykorzystywałem, nie mniej cały czas jestem zwolennikiem V6, jednak jak mówi porzekadło "jak się nie ma co się lubi..."
BORIS - 02-02-2010, 13:46
swinks_UK napisał/a: | BORIS napisał/a:
co zrobić? nie kupować
same problemy z tym silnikiem...
Zapewne powiedziałeś na podstawie własnego doświadczenia, nie? |
absolutnie! tym razem kierowałem się doświadczeniem innych użytkowników tej jednostki napędowej
kto ma ten wie jak często trzeba rozkręcać i czyścić przepustnicę, dbać o dobre paliwo, itp, itd...
przy GDi, V-szóstka i 16V to praktycznie jednostki bezobsługowe.
sebo199 - 02-02-2010, 15:39
GDI na stos
Moim zdaniem silnik jak każdy inny. Opinie pewnie powstały w skutek zaniedbań poprzednich właścicieli aut i zakupu sztuk ze stanem licznika dwa, trzy razy mniejszego od przebiegu. Każdy silnik ma jakieś swoje specyficzne "problemy". I v6 ma swoje wady i zalety i GDI. Kwestia dobrze trafić i wiedzieć czego się oczekuje od silnika. Może się nie zgodzicie ale myślę że v6 bardziej się sprawdzi za miastem np. na autostradach a gdi do spokojniejszej jazdy mieszanej. Odpukać ja nie mam problemów z gdi. A jak szukałem auta to postawiłem na v6 i gdi. Kwestia który trafi się w lepszym stanie.
cns80 - 03-02-2010, 08:08
sebo199 napisał/a: | Opinie pewnie powstały w skutek zaniedbań poprzednich właścicieli aut i zakupu sztuk ze stanem licznika dwa, trzy razy mniejszego od przebiegu. | Czego - kupując używany samochód - nie możesz wykluczyć Wniosek prosty: Albo łatwiej znaleźć zadbaną V6 lub 16V, albo łatwiej zweryfikować ich stan przed zakupem niż w GDi. Bo chyba nikt nie kupuje samochodu ze świadomością że jest zajechany
sebo199 - 03-02-2010, 10:01
Powiedzmy że 16-stek i v6 jest więcej i jest z czego wybierać. Przy 100 szt. sprzedanych 16v i v6 jak się trafi kilka felernych to jest nieznaczny odsetek, a przy tych kilku, kilkunastu gdi łatwiej o jakąś niespodziankę i odsetek wadliwych rośnie. Zgadza się że zakup tych ,nazwijmy je zwykłych silników jest obarczony mniejszym ryzykiem. Odpukać ja swoim nowym nabytkiem zrobiłem od zakupu ponad 4 tys km (ma przejechane około 170 tys) i nic nie szwankuje. Gdi mają na plus, przy normalnej jeździe akceptowalne spalanie. Na dzień dobry zrobiłem czyszczenie przepustnicy i wymianę świec. Zrobiliśmy mały OT. Ale może nasze dyskusje pomogą podjąć jakąś decyzję kupującemu. Podsumowując temat silnika gdi (fsi w vw): chyba tydzień temu był test w AŚ Skody z silnikiem fsi. Po 100 tys km też w nim było pełno syfu, nagaru. Te silniki chyba mają taki urok, skoro po ponad 10 latach mają te same przypadłości.
tomek96 - 07-02-2010, 21:57
TYLKO V6 SILNIK ZERO PROBLEMÓW LUB POCZCIWA DWU LITRÓWKA SAM SZUKAŁEM I JEDNAK V6 NO CHYBA ZA DOBRE PIENIĄDZE 2.4 W EXTRA WYPASIE
Cacper - 10-02-2010, 23:36
Przód wygląda na nietknięty ale tył coś ma na sumieniu. Jednak moja rada - tylko 2.5. Jeździłem i 2.4 i 2.5. Muszę przyznać, że V6 uzależnia, po jeździe tym autem świat już nie jest taki sam. POLECAM 2.5 albo nic
steve69 - 11-02-2010, 13:12
Nie wiem skąd te złe opinie n/t GDI. Jeżdżę takim 2,5 roku, przejechałem ponad 30 tkm i oprócz wymiany płynów filtrów nie robiłem w nim nic. żadnego czyszczenia przepustnic i innych takich, tankuje na dobrych stacjach, przez ten czas jedyną usterkę jaką miałem, to miesiąc temu w czasie mrozów auto stało kilka dni na dworze i nawaliła antena od radia ale za to silnik zawsze odpala bez problemów mimo -15 na dworze. Wiadomo , że nie jest to silnik dla lubiących uliczne szaleństwa bo spalanie rośnie ale do normalnej jazdy czy to w trasie czy w mieście w połączeniu z automatem - bajka. Więc proszę posiadaczy V6 o wypowiadanie sie n/t tego co posiadają a nie ujmowania innym.
Pozdrawiam.
sebo199 - 11-02-2010, 15:50
Robimy OT i za chwile dostanie po głowach. Mam nadzieję że to nie jakaś wojna wewnętrzna między mitsumaniakami lub podział na lepszych i gorszych (silnikowo).
Steve69 Dzięki za poparcie i głos rozsądku. Zazdraszczam automatu, no ale nie można mieć wszystkiego. GDI jak mu się depnie to też się nieźle zbiera. Żartobliwie mówiąc to v6 uzależnia chyba od stacji benzynowej. Lejąc sztynks z dziwnych stacji benzynowych można załatwić każdy silnik. Jakoś przesadnie nie pieszczę silnika i również nie mam kłopotów eksploatacyjnych. Zaleje mu teraz olej Castrol edge 5w30 (teraz ma 10w40) i solidną oliwe do skrzyni. Zdam relację po w odpowiednim dziale.
Cacper - 11-02-2010, 16:20
Drodzy Panowie, ja nie krytykuję silnika 2.4. Jest to świetna jednostka (znam, jeździłem) ale w moim odczuciu oraz na podstawie wielu informacji i opini użytkowników uważam, że v6 jest jeszcze lepszy. Jedni lubią blondynki a inni rude. Proszę zatem nie krytykować mojego gustu i osobistych odczuć. Z drugiej strony gdybym stanął przed wyborem kupna doskonale utrzymanego egzemplarza 2.4 albo zniszczonego życiem 2.5 to rozsądniej byłoby wybrać GDI. Pozdrawiam
|
|
|