Nasze Miśki - Galant exe by Waldi-1
waldi-1 - 06-02-2010, 15:48 Temat postu: Galant exe by Waldi-1 W końcu przyszła pora na opisanie mojego Galanta, który ma dla mnie wielką wartość sentymentalną.
Jego historia przedstawia się następująco:
Ojcu bardzo się ten galant podobał już od dawna, szukaliśmy i oglądaliśmy, ale nic ciekawego nie było. Pewnego dnia kupiliśmy mazde 323 f ale widać było ze to nie jest to. Pewnego mroźnego dnia, a był to bodajże luty 2006r, zobaczyłem pod bankiem pięknego galanta, z daleka się w oczy rzucał. Podszedłem z ojcem, zaczęliśmy oglądać. Ja w pewnym momencie zobaczyłem w oczach ojca błysk, zaproponowałem ojcu ze pobiegnę do banku po kawałek kartki i długopis i napisze gościowi propozycję zamiany mazdy na galanta. Ojciec powiedział ze jak chce to mogę iśc ale na pewno nikt sie nie zamieni. Poleciałem napisałem na kartce o zamiane i podałem numer telefonu. Przyjechaliśmu do domu. Po dwoch godzinach od napisania wiadomosci na szybie galanta a po dosłownie 15 minutach od przyjazdu to domu zadzwonił telefon. Okazało sie że był to młody człowiek, własciciel galanta i zgodził sie na zamiane, wiec sie umówiliśmy na ogledziny, a po ogledzinach była juz tylko zamiana. W lutym zamieniliśmy sie na samochody, a w lipcu ojciec zmarł, dlatego ten wielki sentyment do tego samochodu . Rozmyslam o sprzedaży tego samochodu ponieważ bardzo chciał bym galanta w nowszej budzie tak po 97 roku i najlepiej 2,5 sport edytion, ale za kazdym razem jak mysle o sprzedaży to cos mnie w środku sciska i łzy sie zbieraja w oku...
Troszkę o aucie:
Autko jest jeszcze w fabrycznym lakierze i oczywiście bezwypadkowe.Misiek został sprowadzony do polski w 1996 roku i jak to wtedy było robione zarejestrowany jako składak. Jest to na prawdę zadbany egzemplarz w wersji EXE, ma 4 opony letnie na aluskach i 4 zimowe na stalówkach, maja drugi sezon ale sa w stanie jak nowe, wszystkie maja zaledwie po 1000 km przebiegu z racji tego ze bardzo mało nim jezdze, jest raczej oszczedzany. Tak że, rozrzad ma gdzies około tyle samo przejechane, wymieniony kompletny i orginalny, uszczelka pod głowicą tez, przy okazji i uszczelniacze, tylne łożyska, piasty, tarcze maja z 500 km moze cos więcej.. Silnik ma przebieg 230 000 km, jest w świetnej kondycji, nie ma progów na cylindrach, nie pali oleju, blacha tez jest śliczna, autko ma tez zamontowana instalacje gazową.
Ciekaw jestem ile to moje cacko jest warte według was, piszcie oceniajcie, wyceniajcie
Andrew - 06-02-2010, 16:06
waldi-1, miałem kiedyś takiego misia tylko, że w dieslu no i mam sentyment do tych aut
jacek11 - 10-02-2010, 17:47
Wygląda na bardzo zadbany.Zawsze mi się podobały te gale Dawaj jeszcze foty silnika
Lechfan - 10-02-2010, 19:25
Galant piękny! Atrapa i ten znaczek na klapie wypas, nawet to "drewno" w środku ujdzie, ale na Boga, zainwestuj w jakiś welur pod nogi może, bo te "dywaniki" wg mnie są koszmarne! (w ogóle pozbyłbym się tej niebieskości ze środka)
Poza tym szerokości życzę
Peace.
robertdg - 10-02-2010, 19:28
waldi-1, KOL witam Ziomusia SD się kłania, mieszkasz rzut beretem ode mnie, ja tuż tuz pod Sławkowem
Andrew - 10-02-2010, 21:08
robertdg, jak przyjadę do Waldiego gala oglądać to się umówimy na miejscu i spotkamy... A tak poza tym Waldi-1 fura jest super
robertdg - 10-02-2010, 21:46
andrew84, tylko się nie śpiesz zbytnio, powodów nie ujawniam
idas - 10-02-2010, 21:52
Lechfan napisał/a: | bo te "dywaniki" wg mnie są koszmarne! (w ogóle pozbyłbym się tej niebieskości ze środka |
Wg. mnie również i na pewno nie pasują do auta tej klasy, dodatkowo usunąłbym ten niby mercedesowy akcent z maski. Koniecznie:) Tak poza tym piękne auto:)
Acha jeszcze doklejone kierunki na lusterkach bym wywalił:] Takie auta powinny być w serii bez dwóch zdań.
Lechfan - 10-02-2010, 22:23
:u nie zauważyłem jeszcze czaszki na drążku zmiany biegów, nie skomentuje..
To Twoje 'modyfikacje', czy poprzedniego właściciela?
Pozmieniałbym te elementy na serie i autko klasa.
Maretzky85 - 11-02-2010, 08:23
Lechfan, niestety chyba nie w tę stronę historia idzie, Waldi-1 chce jakąś sportową kierownicę jeszcze wsadzić
waldi-1 - 11-02-2010, 14:00
dywaniki ja wstawiłem ,ale bede zmieniał na metalowe<hihi> założyłem je pod kolor poświetlania deski rożdzielczej. Jeśli chodzi o znaczek na masce to też ja, chciałem być inny od wszystkich, czaszka też ja, bardzo fajnie sie trzyma w dłoni. Jeszcze chciałem włożyć do niej kierownice , która mi sie bardzo podoba jest na poniższym zdjęciu, obecnie jest od spacewagona, orginalną oczywiście mam. Egzemplarz jest zadbany ,jest i to bardzo, nic nie powycierane i nie pourywane, tak że ile dla was jest takie cóś warte? A jeszcze jedna sprawa której tez nie ujawnie, bo zauważyłem ze ktoś tu jest w temacie
Zastanawiam sie w jakim oznaczeniu w tamtych latach były galanty z najbogatszym wyposarzeniu
GALANT był na zlocie w zarzeczu
Lechfan - 11-02-2010, 17:42
Też miałem kiedyś fazy na jakieś płomienie, ale szybko z tego wyrosłem.
Szkoda, bo wg mnie Galant to bardziej limuzyna niż jakiś uliczny madafaka.
Krótko mówiąc, wnętrze jest tragiczne, ale to moje zdanie, a furą śmigasz Ty.
Znaczek na maskę skąd wziąłeś? Mógłbyś wrzucić jakieś dokładniejsze jego zdjęcie?
mkm - 11-02-2010, 17:52
waldi-1, preferuje "arab-style"
Rafal_Szczecin - 11-02-2010, 19:52
czemu na ostatnim zdjeciu jest deska z eclipsa ? czyzby szykowal sie swap >?
Wszyc - 11-02-2010, 20:01
tak Rafał swap kierownicy
|
|
|