Sigma/Diamante Techniczne - stare-nowe opony letnie
mitsu_maniak - 06-02-2010, 22:40 Temat postu: stare-nowe opony letnie Witam. Czy jest sens kupować opony wyprodukowane w 2004, które cały czas były składowane w magazynie? Dodam, że chodzi o opony letnie Barum Bravuris 93H 215/60R15.
Anonymous - 06-02-2010, 23:42
http://www.opony.com.pl/o...e=6&show=opinie
Zajc3w - 07-02-2010, 01:54
Barumów wogóle bym nie kupował. Kupiłem swifta na Barumach bravurisach i dopiero po zmianie na fuldy/continentale dowiedziałem się co to znaczy przyczepność. Potem swift dostał nowe savy i znowu dupa - po pół roku na mokrym było dramatycznie ślisko - silniczek 1.0 mielił ruszając z 2.
Już lepiej używki porządne jakieś, nokiany, Fuldy, Good Yeary, Bidgestony, continentale..
Unikaj Savy - Letnie to dno i Barum właśnie. Innych nie miałem nie wypowiadam się
wojtas - 07-02-2010, 09:28
Zajc3w napisał/a: | Unikaj Savy - Letnie to dno i Barum właśnie |
Letnie może i tak. Ale do zimowek nie bym był taki drastyczny. Ja kupiłem Savy i zdzieram je drugi sezon, dopiero tej zimy pokazały na co je stać dają rade i na śniegu i na oblodzonych nawierzchniach. Więc jestem z nich zadowolony, moim zdaniem to dobry kompromis pomiędzy cena/jakość.
Anonymous - 07-02-2010, 11:19
mitsu_maniak, ja takie sobie kupiłem, masz na myśli te co są na allegro po 140 zł szt tak? Opony jak każde inne, jak na razie sprawują się bez zarzutu. Ten rozmiar niestety powoduje różnice w prędkości rzeczywistej i tej jaką widzisz na liczniku, otóż licznik zawyża o około 10 km/h. Sam się nad nimi zastanawiałem dość długo aż w końcu się zdecydowałem. Co mnie przekonało: cena, gwarancja i oczywiście to, że nie była używana. Zajc3w ma rację jeśli chodzi o przyczepność na mokrym, tutaj nie zasługuje na pozytywne opinie, zdecydowanie lepiej wypada np. Bridgestone ER300 (testowałem) ale nie za taką cenę. Reasumując - w moim przypadku zdecydowała o zakupie cena
VirMan - 07-02-2010, 16:50
miałem barum bravuris jak kupiłem zielonego , i szczerze powiem ,że były takie sobie - długo na nich nie jeździłem bo zamieniłem na zimówki , i zostawiłem gumiarzowi , ale mimo wszystko muszę powiedziec, ze jakieś takie śliskie były - nie prowadziły się zbyt dobrze. - może datego ze absu nie miałem wtedy , i były podresowe , miały po 3-4 mm bieżnika.. ale mimo wszytko różnica kolosalna jak zmienione na bieżnikowane zimówki .. to o czymś świadczy... pozatym jak założyłem kleberki.. to też zupełnie inna jakość na wiosnę zmieniam na dunlopki , bo akurat dostałem na przód parkę.
[ Dodano: 07-02-2010, 16:56 ]
przy okazji też nie rozumiem podejścia, - oszczędzę na oponach - zapłacę 200-400 mniej za komplet ( 2-5 tankowań.. LPG ? czy 1-2 benzynki ?) i ryzykuję poślizgiem w sytuacji zagrożenia czy innych nietypowych.. nie mówiąc o komforcie sumienia.. te auta ważą sobie i mają moc.. i muszą mieć dobre ogumienie , chyba że ktoś kapelusznikuje .. to niech mu i bedzie , chociaż nigdy nie przewidzisz kiedy będzie gorsza nawierzchnia na zakręcie .. kałuża .. lub dziecko ci na jezdnię wbiegnie.. nie chciałbym wtedy myśleć o tych kilku stówkach.. wiem bo jeżdzę i mnie dobry sprzęt ratował niejeden raz - tak - nawet z kraksy. a amerykańskie zderzaki uratowały żywot mojemu nissankowi - koledze w omedze uratowały życie jego i żony poduszki powietrzne - sprawne - też nie jego wina - po prostu dres testował auto w mieście.. nigdy nie przewidzisz.. - i o to tu chodzi.
mitsu_maniak - 07-02-2010, 19:47
Dzięki chłopaki za Wasze opinie. Zdecydowałem się posłuchać Wirmana i zainwestuję raczej w opony, na których mogę polegać zwłaszcza, że jeżdżę często z całą rodzinką.
lukasz12 - 07-02-2010, 19:53
Ja mam u siebie już mocno zjechane zimówki Barum i na mokrym są FATALNE. Zwlekam ale jeślbym miał $$$ to dawno by poszły na śmietnik.
[ Dodano: 07-02-2010, 19:58 ]
Te opony znalazłem w niezłej cenie. W ocenie ludzi na stronie http://www.opony.com.pl/v...SSO_opinie.html wypadaja bardzo przyzwoicie. Cena na allegro też sensowna. Chyba taniej niż te Barum.
http://moto.allegro.pl/it...resso_nowe.html
VirMan - 07-02-2010, 22:39
Powiem wam ,że gdyby nie to że duzo jeźdzę i raczej szybciej niż wolniej , i żeby mi hałas tak nie przeszkadzał , to bym bieżniki zostawił. BarGum czy tarGum jakieś , ale muszę powiedziec ,drugą zimę na tym jeżdżę i nie narzekam na przyczepność, ciezko z wyważeniem , ale i tak rzadko sie jeździ w zimie powyzej 140. no.. napewno jak budżet pozwoli zmienie na goodyear ultra grip 7+ ale póki co jestem zadowolony w miare( a sie szczerze zdziwiłem że bieżniki tak trzymają ) no i maja bieżnika 7-8 mm ( miały 8-9 jak je zakaldalem ) to tak dygresja..
zbyszek05 - 08-02-2010, 12:12
polecam "bridgestony " turanza - albo starsze potenzy 205/65r15
lukasz12 - 08-02-2010, 14:17
zbyszek05 napisał/a: | polecam "bridgestony " turanza - albo starsze potenzy 205/65r15 |
Te ostatnie to chyba były montowane seryjnie bo takie miałem na zapasie.
zbyszek05 - 08-02-2010, 14:41
a masz jeszcze ten zapas? bo i ja miałem" ori"
lukasz12 - 08-02-2010, 14:44
zbyszek05 napisał/a: | a masz jeszcze ten zapas? bo i ja miałem" ori" |
Z jednego auta mam dobry a drugi (swój) mam zjechany więc sie nie nadaje. Wiem że oba bridgestone tylko juz nie pamietam dokładnie który model był ale wiem że są różne.
VirMan - 08-02-2010, 22:13
ja mam dwa zapasy plus dwie letnie jakieś
w sumie chyba 4 rózne opony w bardzo dobrym stanie( od 6 do 8 mm bieżnika ) muszę posprawdzać roczniki :) wszystkie 205/65
lukasz12 - 13-02-2010, 22:00
lukasz12 napisał/a: | Ja mam u siebie już mocno zjechane zimówki Barum i na mokrym są FATALNE. Zwlekam ale jeślbym miał $$$ to dawno by poszły na śmietnik.
|
Dzisiaj tył mi znowu poleciał ale na szczeście nie skończyło się na ogrodzeniu...Barumy lecą do kosza...zostawie sobie na wiosnę i je upalę...
|
|
|