Chcę kupić Galanta! - [EAx 97-04] Galant 2,5V6 Łódź 1997rok, prośba o opinie
górek - 08-02-2010, 09:26 Temat postu: [EAx 97-04] Galant 2,5V6 Łódź 1997rok, prośba o opinie Witam
Zamierzam oglądnąć tego galanta i chciałbym abyście wyrazili opinie na jego temat. Z tego co się dowiedziałem, jest to samochód jednego z forumowiczów który z kolei kupił go jeszcze od innego z forumowicza.
http://moto.allegro.pl/it...97r_okazja.html
Napiszcie proszę co wiecie na temat tego auta i czy warto go wziąć.
Z góry dzięki za opinie
http://img695.imageshack....jpg[/img][/URL]
Sprzedam Mitsubishi Galant 2.5 V6 24V w bardzo dobrym stanie technicznym. OKAZJA. CENA DO NEGOCJACJI
Dobrze utrzymany mitsubishi. Przy przebiegu 208 tys zostały wymienione następujące części:
-amortyzatory tył i przód
-sprężyny tył
-rozrząd-kompletny oryginalny
-lampa przednia lewa (stara była zaśniedziała)
-drążki kierownicze
-końcówki drążków kierowniczych
-tarcze hamulcowe przód ( na większe)
-zaciski przód
-klocki przód i tył
-filtr oleju
-filtr powietrza
-silniczek spryskiwacza-tył
-uszczelki pod klawiaturą
-synchronizator 3-go biegu
-olej silnikowy i skrzyni biegów
-nabicie klimy
-żarówki-przód
-wahacz dolny lewy gięty
spown - 08-02-2010, 10:28
Absolutnie nie chcę się czepiać itp., ale mnie zawsze zastanawiają ogłoszenia, gdzie ktoś dopiero co wymienił jakieś konkretniejsze części (tu widać ich na 2-3 tys. z robocizną chyba ), a zaraz potem sprzedaje auto...
Przód i kierunkowskazy nie z tego rocznika (może sobie zmienił, bo jest zdecydowanie ładniejszy), w zbiorniczku wyrównawczym susza... Dolot jakiś kombinowany.
górek - 08-02-2010, 11:28
Co do części to jestem akurat w stanie zrozumieć, bo sam miałem taką samą sytuacje, wymieniłem trochę części, skrzynie biegów a później musiałem samochód sprzedać.
Co do tych części to bym się nie czepiał, zwłaszcza że mam zdjęcia spod maski większej rozdzielczości i faktycznie widać po śrubach itp że amortyzatory były wymieniane.
Coś się ktoś jeszcze dopatrzył?
Wiadomo, zegary i wydech "tuningowane"...
Może ktoś zna ten samochód, skoro jest z forum?
j-rules - 08-02-2010, 11:59
spróbuj zapytac o to autko na łodzkim subforum
sebo199 - 08-02-2010, 14:23
Górek według tytułu postu ten galant ma 813 lat. Ja bym tak starego nie kupował.
górek - 08-02-2010, 16:17
tak, tak, wiem, walnąłem się ale chyba teraz to już za późno...
A może tak bardziej rzeczowo?
sebo199 - 08-02-2010, 17:54
Tak rzeczowo to jak na moje wymagania odnośnie auta to w tym jest zbyt dużo nagrzebane. Ten dolot powietrza to mistrzostwo świata. Myślę że można lepsze auto kupić za takie pieniądze. Ale to moje zdanie oparte na guście, bo po fotkach nie wiele widać.
Wydaje mi się że to miejsce które zaznaczyłem na foto było naprawiane blacharsko (prawdziwy powód wymiany lampy i kombinacji z dolotem?) i z tej samej strony chyba na połysk zrobiony jest wewnętrzny rant błotnika.
Maska bardzo krzywo leży.
spown - 08-02-2010, 18:04
Jeszcze z tym dolotem, to ja obstawiam, że ma gaz 2 generacji i w ten sposób eksperci gazownicy zlikwidowali problem "dmuchania w dolot". Wydaje mi się, że zaraz za przepływomierzem przez przepustnicą od dołu wchodzi przewód z gazem. Ale są to tylko moje przypuszczenia... Nie kupiłbym gala z gazem 2 generacji jeżeli taka jest zamontowana rzeczywiście.
tucci - 08-02-2010, 18:17
To jest auto z Wroclawia, sprzedane przez klubowicza o nicku Xracing...w 2008 roku.
czekoladka_1981 - 08-02-2010, 18:48
spown napisał/a: | ja obstawiam, że ma gaz 2 generacji |
Trafiłeś w 10-tkę
[ Dodano: 08-02-2010, 19:31 ]
tucci napisał/a: | To jest auto z Wroclawia, sprzedane przez klubowicza o nicku Xracing...w 2008 roku. |
sprzedał w połowie roku 2009
sewkor - 08-02-2010, 20:41
Ładnych parę lat temu miałem Gala ze zwykłym gazem ( sekwencja była wtedy kosmicznie droga ) i jeżdził całkiem przyzwoicie. Sam zrobiłem na nim ponad 12 tyś i nic się nie działo. Ale obecnie zakładałbym tylko i wyłącznie sekwencję, ceny już są bardzo atrakcyjne. A ten kombinowany dolot to rzeczywiście patent gazowników o ile jest tam zwykła instalacja. Raczej jest bo sekwencji nikt by nie ukrywał. Zawsze można przerobić na sekwencję tylko koszty wcale nie małe.
Przynajmniej przebieg wygląda na wiarygodny.
Zastanawiam się jeszcze nad jednym. Co ze stanem silnika jeżeli właściciel nie serwisował i nie regulował instalacji? Czy zbyt uboga mieszanka nie zniszczyła głowic? Osobiście nie znam takiego przypadku i wiem, że te silniki doskonale pracują na LPG, ale lepiej dmuchać na zimne.
tomek96 - 08-02-2010, 22:40
widać że umęczony przód licho spasowany ale warto kupić na allegro sprzedasz przedni zderzak z chalogenami za 1700 i cena robi się atrakcyjna co do tego gazu jeżdzi się dobrze w 2.5 v6 bezproblemowo dwa lata jeżdziłem i żadnych problemów nie miałem ale trzeba dbać i nawet jak wszystko chodzi to raz w roku na przegląd jeżdziłem
|
|
|