[XX-92]Colt C50 i starsze - [C51A] Demontaż daszka zegarów
Xsystoff - 10-02-2010, 18:01 Temat postu: [C51A] Demontaż daszka zegarów Jak zdemontować daszek zeby wyjac zegary? Dwie sruby na gorze daszka znalazlem ale jeszcze cos go trzyma na dole. W service manualu sa tam dwie sruby ale zeby sie do nich dostac to trzeba chyba pol deski rozebrac. Wszyscy pisza ze wymiana licznika do banal, a nikt nie pisze o demontazu daszka.
[ Dodano: 10-02-2010, 19:52 ]
Dobralem sie do tych dwoch srob trzymajacych na dole. Nikt nie pisal ze trzeba rozbierac konsole srodkowa oraz ten plastki pod kolumna kierownicy Juz nie wkrecalem tych dwoch srobek od spodu, bo jak sie poprzelaja zarowki to bedzie masakra znowu to wybebeszac.
Sama podmianka zegarow to faktycznie p&p. Trzeba przyznac ze japonczyki dobrze to wykombinowali. Service manual tez sie przydaje Czyzbym byl jedynym z seryjnymi zegarami nigdy nie wykrecanymi? Bo ani slowa w tylu tematach o zegarach Wszyscy ze to 5 minut, a ja meczylem sie ponad godzine takie fantastyczne dojscie tam jest
josie - 10-02-2010, 22:01
Xsystoff napisał/a: | Wszyscy ze to 5 minut, a ja meczylem sie ponad godzine takie fantastyczne dojscie tam jest |
Też za pierwszym razem się męczyłem i pół deski rozbierałem. Potem podobnie dolnych śrubek już nie wkręciłem:)
karo1986 - 23-02-2010, 14:34
japonczyki sa mistrzami ukrywania zaczepow srubek itd itp
runnek11 - 22-03-2010, 21:52
Jak ja wymieniałem to poszło mi w chwile minut, tylko dolne śrubki szukałem z 5 minut.
|
|
|