To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[XX-92]Galant E3xA i starsze - [E33A 2.0] Moje Mitsubishi i jego choroby

oran - 14-02-2010, 14:53
Temat postu: [E33A 2.0] Moje Mitsubishi i jego choroby
Postanowiłem założyć temat, bo mam parę spraw i filmik byście posłuchali sami.

http://www.youtube.com/watch?v=vmhb7opu9OM

Otóż coś dziwnie dzwoni, podejrzewam, że to rolka na rozrządzie, nie wiem co to jest, dzwonienie, czy takie wycie - dlatego daje filmik, jak obroty rosną to słychać to co raz mocniej.

Na dodatek coś klepie jak diesel, ale nie wiem co to, albo zawory (całkiem prawdopodobne bo oleju mało, gdyż ciągle mi spala olej [jak kupiłem go to w schowku komplet uszczelniaczy jest, zamierzam je zmienić, więc sprawa oleju chyba jest jasna]) a może też to alternator tak głośno wali?

Najważniejsza dla mnie w tej chwili sprawa to benzyna, otóż filmik jest zrobiony gdy silnik był na gazie, na benzynie nie pali mi pierwszy (od lewej) gar. Myśleliśmy wpierw, że to wtrysk, rozbieramy, wyciągamy i włączamy zapłon a tu leci z niego bena... Więc następna diagnoza - kompresja. Dziś zmierzyliśmy z bratem i wyszło, że jest coś koło 14 na każdym (nie wiem dokładnie ile bo ja rozrusznikiem kręciłem ;p).

Diagnoza - jakiś sterownik wtrysków, jest coś takiego w moim galancie? Jeden ziomek mówił, że miał to samo męczył się i męczył a okazało się, że to był właśnie jakiś sterownik wtrysku walnięty (w Mazdzie).

Więc powiem po niemiecku - hilfe!

I tym nie miłym (bo niemieckim :D ) akcentem chciałbym zakończyć mojego posta i czekam na wskazówki.

waldi-1 - 14-02-2010, 20:29

zawór, rolka, wtryskiwacz
oran - 14-02-2010, 21:10

To się rozpisałeś... Zawór tłucze, rolka trze, ale co z wtryskiem jak on jest SPRAWNY?

edit: Bo włożyłem go w drugi gar (zamieniłem wtryski ogólnie) i pierwszy dalej lipa.

edit2: Jest coś takiego jak ten sterownik wtrysku, czy nie ma?

Hugo - 14-02-2010, 21:52

oran napisał/a:
Otóż coś dziwnie dzwoni, podejrzewam, że to rolka na rozrządzie, nie wiem co to jest, dzwonienie, czy takie wycie
Ja żadnego wycia nie słyszę.
oran napisał/a:
Na dodatek coś klepie jak diesel
Klepie dokładnie tak samo jak popychacz hydrauliczny, ale w Twoim silniku chyba ich nie ma. Jedno jest pewne, to klepanie pochodzi z głowicy i ma zwiazek z zaworami (zawór, popychacz hydrauliczny). Jeśli są popychacze to dolej oleju na max., może pomóc. Jeśli nie pomoże to polecam czyszczenie popychacze (fajna robótka), opisane jest to dokładnie tutaj http://www.b2600turbo.com/lash%20cleaning.pdf
oran napisał/a:
a może też to alternator tak głośno wali?
Napewno nie.
oran napisał/a:
Diagnoza - jakiś sterownik wtrysków, jest coś takiego w moim galancie?
Oczywiście, że jest. W dodatku w sterowniku wtrysku (ECU) silników Mitsubishi z początku lat 90-tych wylewają kondensatory elektrolityczne (nie wiem czy dotyczy to Galantów, ale jest to nagminny problem w silnikach Coltów/Lancerów). Komplet kondensatorów kosztuje ok. 1 zł, a mi wymianę 3 lata temu zrobił serwis telefonów komórkowych za 20 zł. Polega to na wylutowaniu starych i wlutowaniu nowych kondensatorów. Stare kondensatory puchną i wylewają elektrolit, który zżera scieżki w ECU. Moze wtedy wystąpić taki problem jak u Ciebie. Uff, ale się rozpisałem.
Maretzky85 - 14-02-2010, 22:15

Możliwe przyczyny w/g mnie:
Dzwonienie czy wycie przy rozrządzie: rozwulkanizowane koło pasowe trze o obudowę rozrządu, koło pasowe pompy wodnej trze o obudowę rozrządu, ewentualnie niedokręcona któraś rolka rozrządu. Na końcu listy pompa wspomagania.
Walenie wskazuje na: spektakularnie skończony popychacz zaworowy, zatkana magistrala olejowa w głowicy, uszkodzony zawór. Ewentualnie przekręcona panewka, ale musiałbyś posłuchać czy odgłos stukania jest dobrze słyszalny z dołu silnika.
Poza tym silnik w ogóle brzmi jakby nie miał oleju - uzupełnij koniecznie poziom i wtedy nagraj: Dół okolice miski olejowej, gorę (głowicę) i rozrząd.

oran - 14-02-2010, 22:59

Bo nie ma, jutro doleje, ale czekam na wiosnę by zmienić te uszczelniacze bo już tyle kasy w olej poszło, że szok :D

Postaram się jak najszybciej wrzucić filmik.

Czyli może być problem ze sterownikiem? Jak mam się tam dostać/gdzie on jest? To obejrzę sobie to.

Zapomniałem dodać, żebyś Maretzky85, zwrócił uwagę na to, że walenie znika na wyższych obrotach.

Maretzky85 - 14-02-2010, 23:43

Jeśli chodzi o PB to może być problem ze sterownikiem, z LPG już nie.
Walenie nie znika na wyższych - ja je słyszę w całym zakresie obrotów :P

oran - 15-02-2010, 00:27

Yhym, na lpg pali na 4ry gary.

Dobra to jak zaleje oleju nagram jeszcze raz, mam nadzieje, że to nie panewki :roll:

Aha, to gdzie mam szukać tego sterownika?

Maretzky85 - 15-02-2010, 08:22

Na prawym słupku na poziomie schowka :)
waldi-1 - 15-02-2010, 09:11

odkreć obudowe pod schowkiem i wyciągnij schowek , bedziesz widział taką metalową ,kwadratową ,płaska puszeczke. Jeśli chodzi o wtryski to nie powinny lać tylko powinna lećieć taka mgiełka z nich, jeśli on leje to moze zalewać świece i wtedy nie pali na jeden gar< w każdym bądż razie tak mi sie wydaje> jaki masz kolor świecy? jak by był walnięty sterownik t w ogóle by paliwo chyba nie leciało. To wycie jest z rolki rożrządu, ja też tak mam choć mam nową , to chyba wina wady fabrycznej, ale tez mozesz sprawdzić ilość płynu wspomagania
oran - 15-02-2010, 11:59

Płyn jest na minimum już prawie równo, więc trzeba dolać, ale to ona (pompa) by wyła gdyby tyle płynu było?

Dolałem oleju i wrzucam filmik, część kręcona spod auta, a część znowu od góry:

http://www.youtube.com/watch?v=ak2qVKsuk-A

W ogóle to sorry za jakość ale telefonem muszę to kręcić...

waldi-1 - 15-02-2010, 13:34

no i stukanie zaworów ustało, jak nie masz płyny we wspomaganiu to pewnie ze bedzie słychać pompe, ja jestem za rolka napinacza ze ona tak wyje ,mam identyczny objaw. Dlej płynu do wspomaganie i znów zrób filmik
oran - 18-02-2010, 18:10

Byłem dziś na myjni, jechałem Galantem który chodził najlepiej odkąd go mam, nic nie wyło, no super, nawet dziury w wydechu dodawały mu charakteru bo basu dostał jakoś :D

Ale... Po umyciu strzelal mi i prychał, kulał ogólnie silnik. Dobra to odłączyłem aku by się komp zresetował, no i pomogło silnik nie kuleje ale... Nadal mi strzela, tam przed filtrem samym (na gazie). Brat mówi, że to tak jakby gazu za dużo dostawał, ale nie ma teraz czasu i zobaczy mi to kiedy indziej.

Więc się pytam Was, macie pomysł ło da fak? Czemu się to tak dzieje? Czemu po myjni, co tam zawilgotnieć mogło?

waldi-1 - 18-02-2010, 18:46

poprostu woda sie mogła dostać do aparatu zapłonowego , do filtra powietrza , popatrz dobrze wysusz i bedzie got
oran - 19-02-2010, 01:44

Filtr pewnie zamókł, bo jak odpiąłem go i wysunałem to nie strzela już. Jutro kupuję nowy, bo pewnie ten filtr nigdy nie był wymieniany...

Przy okazji chciałbym po narzekać na śruby od mocowania schowka, chciałem się do komputerka dostać (widziałem tą puchę) i tak jak mi tu doradzaliście chciałem odkręcić schowek, ale... Śrubę przeorałem, tak mocno dokręcone, a śrubokręt porządny i dopasowany idealnie, szok. Musze tą śrubę teraz fleksem naciąć i płaskim śrubokrętem odkręcić, ale co z następnymi to nie wiem, oni to na klej wkręcali, czy co? ;]

Ale to tak nawiasem mówiąc, najwyżej wszystkie fleksem natnę :D



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group