simpson - 15-02-2010, 15:56 Temat postu: Kolizja z udziałem mojego CJ1A1 Witam, nie wiem czy to odpowiednie podforum - w razie czego proszę o przesunięcie tematu. W sobotę 13.02.2010 mój Colt miał niemiłą przygodę. Na zasłoniętym zakręcie (dla mnie zakręt był w lewo), na wąskiej, zaśnieżonej drodze samochód jadący z przeciwka (Opel Astra) wpadł w poślizg (jak kierowca sam napisał w oświadczeniu - nie dostosował prędkości do panujących warunków) i wyleciał z zakrętu przez moją stronę jezdni do rowu. Pewnie zaczął hamować jak mnie zobaczył i poleciał do zewnętrznej. Ja zdążyłem znacznie wyhamować i próbowałem uciekać w lewo ale zderzenia nie udało mi się uniknąć (koleiny, lód, śnieg). Oba samochody zderzyły się swoimi prawymi przednimi "rogami". Ja jestem poszkodowanym a sprawca ubezpieczony w InterRisk wziął winę na siebie i napisał stosowne oświadczenie - nie wzywaliśmy Policji. Zdarzenie bez rannych. Dzisiaj byłem u ubezpieczyciela sprawcy (InterRisk) i złożyłem wszystkie papiery - na razie prosiłem prosiłem o sporządzenie kosztorysu i czekam na rzeczoznawcę. Bardzo proszę o orientacyjną wycenę uszkodzeń, czy warto w ogóle naprawiać, gdzie naprawiać blacharkę (okolice Michałowic pod Krakowem). Zastanawiam się co będzie dla mnie korzystniejsze: pieniądze "do ręki" według ich kosztorysu, czy naprawa "bezgotówkowa". Uszkodzenia u mnie: przedni zderzak, prawy (strona pasażera) błotnik i nadkole, zniszczony zbiornik spryskiwacza, rozbity prawy reflektor, pęknięta przednia szyba (mimo zapiętych pasów jakoś przed zderzeniem przysunąłem się do kierownicy i przywaliłem głową w szybę - całe szczęście nic mi się nie stało) Osprzęt silnika za wyjątkiem wgniecenia w zbiorniczku płynu do wspomagania raczej wygląda na nieruszony Zdjęcia po kliknięciu na link: Zdjęcia uszkodzeń lub: 
Z góry dzięki za wszelkie porady i wskazówki kartomaniak gti - 17-02-2010, 10:37 zderzak maska błotnik pas lampa - bedzie szkoda całkowita simpson - 18-02-2010, 08:26 Witam, tak jak pisze kartomaniak gti szkoda będzie całkowita. Wczoraj był rzeczoznawca i sam koszt błotnika, zderzaka, maski i lampy w oryginalnych częściach mitsubishi oszacował na 7-8tyś. Na początku przyszłego tygodnia ma być gotowa wycena. Jakie są wasze doświadczenia z samochodami zastępczymi? Ja prowadzę jednoosobową działalność gospodarczą i używałem miśka jako samochód prywatny do celów służbowych (w oparciu o "kilometrówkę"). Czy jest szansa otrzymania od ubezpieczyciela sprawcy zwrotu kosztów samochodu zastępczego? Jak wyglądają te sprawy? Pozdrawiam, Bartek [ Dodano: 02-03-2010, 20:13 ] wyniki oględzin samochodu poniżej, czekam na propozycję InterRisk Przed szkodą auto miało uszkodzenia w drzwiach pasażera i tylnym błotniku - wycenione przez blacharza na 1000zł. Z tego co wiem samochód był już raz rozbity w podobny sposób jak teraz. Poprzedni właściciel naprawiał maskę, wzmocnienie czołowe i belkę zderzaka i teraz wyszła szpachla stąd potrącenia. Czy taka wycena rzeczoznawcy jest akceptowalna? czy opłaca się naprawiać? Jaki może być orientacyjny koszt naprawy? 
Pozdrawiam i z góry dziękuję. |
||||||
