MariuszSz - 15-02-2010, 16:56 Temat postu: S-AWC w Outlander GT MY 2010 Od jakiegoś czasu przeglądam dane Outka GT z rynku amerykańskiego i zauważyłem, że oferowany w nim system napędu oznaczony jest jako S-AWC, co sugeruje, ze jest to system identyczny z zastosowanym w EVO X. Teraz trafiłem na film na Youtube, który potwierdza, ze jest to ten sam system. http://www.youtube.com/wa...feature=related Na regulacji napędu jest oznaczeni Tarmac, Snow, Lock do tego dochodzi wizuakizacja na displayu prezentująca stan napędu w danym momencie (które koła mają przeniesiony moment obrotowy). Jestem w szoku bo S-AWC zastosowany w EVO X to świetne rozwiązanie. Co Wy na to? Czy ktoś może ma taki model? Ciekawy będę opinii. sylb - 15-02-2010, 17:05 Raczej nie jest ten sam. Masz tylko mechanizm różnicowy o zwiększonym tarciu z przodu o tyle nic już nie piszą, wniosek jest pewnie taki jak w zwykłym. MariuszSz - 15-02-2010, 17:31 a tu takie info: cytat: "Najważniejszą zmianą jest jednak zastosowanie, znanego z Lancera EVO X, napędu na wszystkie koła (S-AWC), który wyposażono w zaawansowaną elektronikę oraz mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu." ze strony http://moto.onet.pl/15523...ul.html?node=16 Oczywiście, to że dziennikarz napisał, nie znaczy, że tak jest, ale temat mnie zaintrygował. Co do zasad działania napędu w Outku wiele już było na tym forum i wiele było niejasności. Coś czuję, ze MMC znów korzysta z niedomówień. System niby z EVO, ale zapewno to coś zupełnie innego. System zastosowany w EVO to majstersztyk, ale bardzo kosztowny w produkcji i raczej w Outku go nie zastosowano. sylb - 15-02-2010, 17:50 Jeżeli już ma być podobny to do Lancer Ralliart. MariuszSz - 15-02-2010, 18:20 Polecam fragment od 22 sekundy http://www.youtube.com/wa...feature=related czy taką wizualizację działania systemu AWD mają wszystkie nowe outki (MY2010) czy tylko ten GT? [ Dodano: 15-02-2010, 18:32 ]
Pewnie masz rację, ale wtedy to oznacza, że w Outku GT jest układ S-AWC rodem z EVO a różnice to brak sportowego ABS oraz aktywnego dyfra na tylnej osi. To są różnice pomiędzy EVO i Ralliant. To sa istotne różnice wpływające na prowadzenia samochodu. Niemniej oznacza to że w GT system 4x4 jest bardziej wydajny niż w zwykłym outku, choć nie jest to poziom EVO. krzychu - 16-02-2010, 23:52
Jeszcze Evo ma z przodu torsen a RA zwykły LSD jak dobrze pamiętam? Steff - 17-02-2010, 10:59
kubabrzesko - 10-02-2014, 18:17 Odgrzewam kotleta i chciałem pochwalic się ze mam outka ze stanow i oznaczenia na gałce od napedow Tarmac, Snow oraz Lock.Nie wiem jak sprawuje się glonojad z tym rodzajem napedow bo za krotko go mam , choć z drugiej strony nie spodziewam się tego co miałem w x5 a mianowicie x-drive ,a tam moglo nawet tylko jedno kolo mieć przyczepność i auto jechalo. rezon - 10-02-2014, 19:30 Nie wiem jak xdrive, ale Outek jak złapie poślizg kół po przekątnej to z miejsca nie ruszy. Przypuszczam, że w x5 było dokładnie tak samo. Bez blokady dyfra to niestety tak jest. krzychu - 11-02-2014, 06:52
ten z SAWC (Outlander GT) ruszy. A zwykły przy odrobienie szczęścia też powinien.
xdrive bez problemu rusza jednym kołem (3 pozostałe na rolkach), ale system ma inne problemy np. nie toleruje zbyt długo takie jazdy bo system się wyłącza. rezon - 11-02-2014, 20:01
 jak mi zawisł na śniegu, koła po przekątnej (PP i LT) mieliły powietrze i ślizgały się na powierzchni, a reszta stojąca twardo to nawet z ręcznym wspomaganiem ani drgnęła. Pomógł stary Patrol  któremu blokady i reduktory dawały ciąg za siebie i za Outka Jak już Outek ruszył to jechał. Z tego co się orientuję to jednak większość pseudoterenówek w takiej sytuacji jednak nie daje rady
kubabrzesko - 23-11-2015, 13:50 Po prawie dwóch latach jazdy outlanderem z napedem S-AWC stwierdzam ze sprawuje się znakomicie.Na suchych asfaltach w szybkich lukach swietnie pomaga utrzymać tor jazdy i nie przeszkadza ze jest to wysoki SUV.Wiadomo nie prowadzi się jak sztywna osobowka , ale to jest roznica srodka ciezkosci i masy auta.W lekkim terenie ( bo do ciężkiego wiadomo to auto się nie nadaje ) daje sobie swietnie rade i nie ma problemu w wyjazdem na większość gorek.W tym roku testowałem go po plazy nad naszym ,,pięknym,,Polskim morzem i byłem zaskoczony bo przy wlaczonym LOCK i wylaczonej trakcji swietnie dawal sobie rade nawet po wydmach.W takich przypadkach sprzydalby się większy prześwit auta , ale taki kompromis to tylko w autach z pneumatycznym zawieszeniem. Na minus dodam ze predkosc ograniczona jest d0 210 km/h a czasem przydalo by się więcej , wiadomo nie po polskich drogach  .
Kolejnym minusem sa krzywiące się tarcze z przodu .To kolejne moje auto ( po bmw X5 e53) w którym praktycznie co kilka tysięcy kilometrow musialem przetaczać , albo kupować kolejne tarcze.Ostatnim moim zakupem były mocno naweglane tarcze + klocki ceramiczne sredniej klasy i puki co mam spokoj od około 10 tys km. Mam nadzieje ze nic się w moim ,,amerykancu ,,nie zepsuje bo mam ochote jeszcze tym autem pojezdzic i az strach kto moglby naprawić ten naped S-AWC w razie awarii.Przy okazji Proszę o wypowiedz innych posiadaczy tego napedu o relacje z jego użytkowania |
||||||||||||||||||
