To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[XX-92]Galant E3xA i starsze - [E32A 1.8] Galant nagle umarł

kudos - 16-02-2010, 11:25
Temat postu: [E32A 1.8] Galant nagle umarł
Witam , opisze problem nagłego zgonu mojego Galanta . Odpaliłem auto po południu i od razu zauważyłem , ze coś jest nie tak , chodził głośniej niz zwykle i purkał z wydechu przypominało to trochę odgłos starego traktora , pomyślałem że rozszczelnił się wydech i pojechałem do pracy , galan zachowywał się trochę inaczej niż zwykle , spadały obroty przy wrzuceniu na luz do ok 400 obr/min , a przy dojeżdżaniu do świateł i hamowaniu nawet gasł silnik ( oczywiście tylko na luzie ) . Wieczorem wjechałem na kanał , fakt wydech był nieszczelny ale to nie było przyczyna dziwnego "purkania" , po podniesieniu maski silnik chodził nieregularnie i miał większe wibracje , przy zwiększeniu obrotów dało się usłyszeć dzwonienie metaliczne w silniku przy ok. 1500-2000 obr/min . Zjechałem z kanału i udałem się w drogę do domu , auto coraz bardziej hałasowało i spadła moc , pod górkę ciężko było wjechać na dwójce . Zajechałem na parking , silnik klepał jeszcze mocniej , dało sie wyczuć dziwny zapach czegoś przypalanego i siwy dym z tłumika z częstotliwością charakterystyczna dla pracy traktora . Następnego dnia zeszłem na parking z kamerą w celu nagrania tego żeby pokazać o co biega ale niestety silnika nie udało mi się już uruchomić , tzn . kręci , kręci i tak jakby chciał zaskoczyć coś burknie i koniec . Proszę o pomoc drodzy koledzy , co mogło się popsuć i czy jest jeszcze sens reanimować mojego miska . Silnik ma przebieg 140 tyś i nie spodziewałem sie , ze może mnie coś takiego spotkać . 2 lata temu wymieniałem paski rozrządu i uszczelki pod głowica itp . Dodam że silnik lubił konsumować olej jeżeli ma to jakieś znaczenie . Proszę o pomoc , pozdrawiam
Maretzky85 - 16-02-2010, 13:03

Co to za Galant i jaki silnik ?
xor - 16-02-2010, 13:09

Hmm, ale wymianiałeś paski wraz z rolkami i napinaczem ?
Siwy dym świadczy, że olej palił. Może Ci pasek rozrządu trochę przeskoczył, i niestety zawory/głowica poszła się paść.
Napisz dokładnie model silnika, albo daj fotkę.

Jeśli to jest E3x, to obawiam się, że on 140kkm miał z 10 lat temu...

sewkor - 16-02-2010, 13:14

Sprawdzałeś oliwę? Może wypił za dużo i trochę poprzycierało silnik?
kudos - 16-02-2010, 15:53

jest to galant 1.8 Gli rok 1990 , silnik E32A

wszystko bylo wymienianae rozrzad paski , napinacze , uszczelka pod glowica 2 lata temu wiec raczej chyba nie bedzie powiazania z tym bo przez dwa lata chodzil bezproblemowo

xor, 10 lat temu to miałem przebieg 80 tyś km . w tej chwili mam przebieg 140 tyś wiem dokladnie bo jestem jedynym wlascicielem tego auta

olej byl w silniku , panowie takie podstawowe sprawy to sa chyba oczywiste

xor - 16-02-2010, 16:23

Nie dla wszystkich oczywiste, różne przypadki się zdarzają.

Pasek mógł Ci przeskoczyć pomimo to.

Sprawdź teraz poziom oleju i płynu chłodzącego.

robertdg - 16-02-2010, 17:33

kudos, Zmierz kompresje, bo jak wspominasz ze silnik nie mial mocy i dymil, to ja bym zaczal od tego.
mitsu_pl - 16-02-2010, 23:40

Nie chce krakać, ale wszelkie podane przez Ciebie objawy wskazują na zacierający się silnik. Jeżeli już nie będziesz w stanie wymyślić nic innego to czapka z silnika i zobacz jak wyglądają cylindry, tłoki itd. Mówię tu o ostateczności, żeby nikt mnie zawczasu nie karcił. Najprawdopodobniej przyczyną mogło być brak ciśnienia oleju, lub chłodzenia... Nie zauważyłeś nic jeżeli chodzi o wskaźniki i nawiew ciepłego powietrza?
kudos - 17-02-2010, 22:43

xor, wydaje mi sie że pasek raczej nie mogl przeskoczyc bo nie byl to natychmiastowy zgon , tylko objawy stopniowo sie nasilaly przez 20 km , jak to opisalem w pierwszym poscie

Olej był , temperatura silnika była w normie nic sie nie przegrzewało , powietrze z nawiewu normalne , moze minimalnie szybciej niz zwykle zlapal temperature . Tylko było słychać te charakterystyczne burkanie z wydechu , zupełnie jakby nieszczelny ukł . wydechowy , i klekotanie pod maską

mitsu_pl, czym mogl byc spowodowany ten brak cisnienia oleju ? tzn nawet jezeli olej byl w normie to moglo to nastapic ? jest za to odpowiedzialna jakas pompa ?

jak zmierzyc kompresje ?

Anonymous - 17-02-2010, 22:50

sprawdź kompresje bo mi to wyglada na przepalaną uszczelke miedzy cylindrami, albo pokój jego duszy.
robertdg - 17-02-2010, 23:01

kudos napisał/a:
jak zmierzyc kompresje ?
wykręcasz świece, przykładasz manometr, a ktos musi zachechłać bydlaka ;-) w identyczny sposób sprawdzasz każdy następny cylinder.
pelu - 17-02-2010, 23:07

przy spr stopnie sprezania pamietaj,zeby pedal "gazu"= otwarcie przepustnicy bylo maksymalnie, czyli do podlogi :)
kudos - 17-02-2010, 23:07

no to bede musial porzyczyc od kogos taki sprzet do pomiaru .

Jeden gosc ktory slyszal jak chodzi moj galant powiedzial , ze mogl sie poluzowac zawor . Czy faktycznie moglo tak sie stac ?

xor - 17-02-2010, 23:07

Jak koledzy piszą bardzo prawdopodobne jest zatarcie, ale dlaczego tak nagle, oto jest pytanie. Przeskoki paska się zdarzają przy rozruchu, o 1/2 zęby i niekoniecznie musiał od razu Ci się silnik wysypać wydechem.
mitsu_pl - 17-02-2010, 23:12

Przyczyny braku ciśnienia olejowego mogą być różne, od uszkodzonej pompy, po zacięty zawór olejowy (wszytko daje wtedy w przelew z powrotem do miski, jednak w tym we wszystkich tych przypadkach powinna się zaświecić kontrolka braku ciśnienia oleju. Jak piszą koledzy Robert i Vlad, sprawdź najpierw kompresję, jeżeli coś z nią nie tak, to zrób próbę olejową, jeżeli i to nie pomoże to głowica do zdjęcia.
Jak będziesz mierzył kompresję to:
- załatw manometr do mierzenia ciśnienia w benzynce oraz kolege do pomocy (wskazany czteropak, aby robota szybciej szła ;)
- odłącz aparat zapłonowy, żeby nie dostawał impulsów na zapłon, bo go uszkodzisz
- wykręć od razu wszystkie świece, aby rozrusznik miał lżej przy kręceniu
- ciśnij gaz do dechy, aby pomiar był miarodajny.

To tak na wszelki jeżeli nie orientowałeś się co robić ;)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group