pbkbisk - 18-02-2010, 22:42 Temat postu: Smarowanie / Oliwienie Pajera Szukalem na forum podobnego tematu ale nie znalazlem nic konkretnego. Pomyslalem ze dobrym tematem bedzie opisanie miejsc w ktorych warto lub trzeba wpuscic troszke smaru lub oleju. Czytalem gdzies w internecie "smarujcie wszystko co sie rusza" lecz chodzi tu o podanie dokladniejszej lokalizacji. Moze to byc pomocne ludziom, ktorzy chca dbac o swoje Misiaki. Wiec zaczne 
Wszystkie zawiasy w drzwiach, zawiasy w klapce wlewu paliwa. Zamki: te w drzwiach jak i ten od wklewu paliwa lub otwierania maski. Slyszalem gdzies ze dobrze nasmarowac lozyska w kolach ale potrzebuje wypowiedzi kogos kto sie zna. Smar bardzo lubia tez krzyzaki na wale Kardana zarowno przedni jak i tylni. Obydwa maja tloczki i warto tam czasem wpuscic troszke smaru. Ktos jeszcze zna miejsca, ktore warto nasmarowac? Faraonix - 20-02-2010, 01:11 klocki hamulcowe jesli piszcza 
gołąb - 20-02-2010, 01:13
Koniecznie!!! i przód i tył. 
zbyszekm2 - 20-02-2010, 07:28 i teściową ja do pajerki wejdzie
Robert09 - 20-02-2010, 09:27 Ja smaruję jeszcze przeguby kulowe wahaczy przednich, mam tam kalamitki do smarowania. Robię to przeważnie po zimie. Generalnie raz w roku, nabytą za kilka zł smarownicą, no i oczywiście krzyżaki wałów. Zamki warto smarować a zwłaszcza ten w tylnych drzwiach, kiedyś musiałem demontować tapicerkę tych drzwi od wewnątrz samochodu żeby dostsć się do zamka. Zarósł na amen i nijak nie dało się drzwi otworzyć. [ Dodano: 20-02-2010, 09:29 ] Teściowej nie da rady, gdyż już kilka lat cieszy się wiecznym spokojem. kamilek - 24-03-2010, 13:48 Podłączę się pod temat, mam nadzieję że nie będziecie mieli mi za złe 
Mam pytanie - czym smarujecie zawiasy w drzwiach (inne zawiasy również)? I w jaki sposób - wykręcacie je, czyścicie i smarujecie, czy po prostu czymś tam psikacie i już? Pożyczyłem od kolegi smar do łańcucha w motorze (Valvoline White Synthetic Chain Lube ) - nada się to do nasmarowania zawiasów? rogal16-91 - 27-03-2010, 13:21 Faraonix, zrobiłem tak jak radzicie ale jestem w tych sprawach zielony i musiałem zrobić coś zle bo hamulce przestały działać, po nasmarowaniu przodu i tyłu rozpędziłem auto żeby sprawdzić jak hamuje i nie zahamował  wpadłem w głęboki rów, przednie koło skrzywiło się i rozbiłem zderzak i szybę głową, auto oddałem do mechanika mam nadzieje że naprawi mój samochód
PiotrC - 27-03-2010, 13:44 Biedaku Musiałeś użyć nieodpowiedniego smaru Najlepsze jest sadło z borsuka Ale nie martw się, dobry mechanik autko Ci naprawi, gorzej z guzem na głowie Na to jedynie dobry okład. A jaki to Koledzy z pewnością Ci poradzą
Pozdrawiam
tunio - 27-03-2010, 13:49 Nigdy nie smaruje się klocków!!! Myślę, że nie trzeba być zielonym, żeby nie przewidzieć skutków smarowania hamulców 
hajmanek - 27-03-2010, 15:03
Na oklady najlepsza Praga, sprawdzone osobiscie . A moze by tak jakis nieformalny zlot do Pragi? Tylko bez kobiet, sa na miejscu. Co wy na to koledzy 
tunio - 27-03-2010, 15:08 NO jasne Okład z młodych piersi najlepiej pomagaa 
hajmanek - 27-03-2010, 15:14
rogal16-91 - 27-03-2010, 18:38
to był żart chciałem tylko zobaczyć waszą reakcję na to jak ktoś naprawdę posmarował by klocki tunio, są na pewno tacy co nie wiedzą nawet że mają coś takiego jak klocki hamulcowe, no tyle że w takim przypadku nie bierze się też za ich smarowanie
PiotrC - 31-03-2010, 21:38 No patrz !!!! A ja myślałem, że to na prawdę
Pozdrawiam
|
||||||||||||
