Chcę kupić Galanta! - [EAx 97-04] 2.0 136KM FULLopcja SIERADZ UWAGA NA TO AUTO!
archi_voo - 22-02-2010, 18:27 Temat postu: [EAx 97-04] 2.0 136KM FULLopcja SIERADZ UWAGA NA TO AUTO! witam
koledzy co myślicie o tym galancie?
http://www.allegro.pl/ite...rg_98tyskm.html
http://moto.allegro.pl/it...rg_98tyskm.html
Kod: | Mitsubishi Galant GLS 2.0 16v benzyna 136KM
Zdjęcia przedstawiają w 100% autentyczny obraz i stan samochodu.
Cena została obniżona do 10980zł i nie zostanie już obniżona na allegro.
Gwarantuję, że wszystko w samochodzie jest sprawne oraz jest on bezwypadkowy.
Cena atrakcyjna ponieważ mi również udało się go kupić po atrakcyjnej cenie.
Samochód przyjechał z Niemiec na kołach o czym świadczą wyjazdowe tablice rejestracyjne.
Pokonał 700km do Gdańska, 20 lutego zrobi kolejne 370km do Sieradza. Cała podróż przebiegła bez żadnych problemów. Stan techniczny samochodu jest po prostu idealny. W zawieszeniu nic nie puka nie stuka, hamulce bardzo ostre, sprzęgło czułe, biegi wchodzą płynnie, wszystkie kontrolki zapalają się i gasną prawidłowo.
Silnik pracuje bardzo cicho i równo. Przy prędkości 140 km/h-150 km/h w ogóle go nie słychać. Auto jest dobrze wyciszone.
Prędkość maksymalna jaką udało się rozwinąć to 220km/h !! (przy liczniku kończącym się na 240)
Spalanie na trasie wyniosło 8-8.5 litra ale prędkość nie schodziła poniżej 130km/h więc myślę, że przy ok 110 nie powinno być więcej niż 7-7.5 litra. W mieście ok 8.-8.5 litra.
Autko ma niesamowite przyspieszenie i moc.
Mi osobiście sprawiło dużą przyjemność zostawienie w tyle Opla Insignii na A2/E30 koło Berlina.
Jest to pierwsze Mitsubishi które kupiłem w Niemczech i jestem pozytywnie zaskoczony, zachęcam osoby, które nie miały w planach akurat takiego samochodu do zwykłego przejechania się nawet niekoniecznie konkretnie moim samochodem ale pierwszym lepszym z tym silnikiem i mocą.
Samochód sprzedawany przeze mnie ( jak i z resztą wszystkie na moich aukcjach) jest 100% bezwypadkowy. Można śmiało jechać do stacji diagnostycznej lub mechanika.
Wszystkie szyby są oryginalne, szpary między elementami równe, lakier się nie łuszczy, drzwi domykają się bardzo delikatnie, pasy bezpieczeństwa oryginalne, kontrolka od poduszek gaśnie prawidłowo. Można przyjechać z miernikiem lakieru i sprawdzać grubość lakieru.
Jedyny minus to pęknięcie na tylnym zderzaku po prawej stronie o długości ok 10cm widoczne na zdjęciu. Należy jednak pamiętać, iż jest to 12-to letni samochód i jest to raczej normalne.
Nie wierzyłbym w samochody opisywane jak nowe prosto z fabryki. Proszę również osoby, które szukają nowego samochodu o udanie się do salonu Mitsubishi, gdyż na prawdę nie chcę wysłuchiwać pretensji, że ktoś przyjechał z daleka a ja mu nie powiedziałem, że są gdzieś jakieś milimetrowe ślady po kamyczkach czy mikroskopijne ryski gdzieś pod zderzakiem czy czymś innym. Proszę o kontakt tylko osoby poważne i konkretne.
Przebieg 98 tys km jest jak najbardziej ORYGINALNY
Dla czystych teoretyków są dokumenty jak chociażby niemiecki TIF z wpisanym przebiegiem. Przebieg ten można również łatwo stwierdzić po posłuchaniu silnika i odczuciu jego kultury pracy, do tego wnętrze samochodu - kierownica nie jest wyślizgana, welur nie jest wytarty, szyny od regulacji fotela chodzą delikatnie. Jestem w 100% przekonany o przebiegu samochodu, jeśli jednak komuś to nie wystarcza ponownie zapraszam na stacje diagnostyczną lub mechanika.
Jak na limuzynę przystało w białym kolorze prezentuje się super.
Całe wyposażenie, elektryka i klimatyzacja opisana poniżej jest w 100% sprawna, każdy jeden przycisk działa. Sprowadzam samochody jedynie w stanie idealnym, może i zarobek mniejszy ale każdy z nich sprzedaję w maksimum 2 tygodnie.
Samochód ma ważny niemiecki przegląd do lutego 2011 roku. Wedle przepisów UE w Polsce przegląd taki jeśli jest przetłumaczony jest uznawany. do tego ja wykupuje ubezpieczenie OC na miesiąc tak aby można było od razu jeździć tym autem bez żadnych obaw i problemów
Samochód ma ogromny bagażnik. W porównaniu do Opla Omegi B, którego byłem właścicielem kilka lat temu, jest na prawdę sporo większy.
Koszty rejestracji to ok 1200 zł. Proszę się nie bać tej rejestracji i nie słuchać wszystkich "znawców", którzy takiego samochodu nawet nigdy nie rejestrowali. Zarejestrowanie to raptem poświęcenie 3h czasu - tłumacz i urząd celny. Ja wszystko wytłumaczę i pomogę. Z racji obaw poprzednich klientów i tego co nasłuchali się od ludzi - możemy spisać umowę, na mocy której, w przypadku niemożliwości rejestracji tego pojazdu w Polsce zwracam państwu pieniądze
Wyposażenie Mitsubishi Galant :
4 x Elektryczne szyby
2 x Podgrzewane i elektryczne lusterka
Ogrzewanie postojowe
Szyberdach elektryczny regulowany w 2 kierunkach
Radio z panelem
Klimatyzacja automatyczna CLIMATRONIC
Światła przeciwmgielne i halogen
4 x Poduszki powietrzne
3 x Komplety kluczyków
Podłokietnik dla kierowcy i tylnich pasażerów
Uchwyty na napoje dla kierowcy i pasażerów z tyłu
Aż 9 różnych schowków w kabinie z przodu
Fotel kierowcy regulowany w 4 płaszczyznach
Kierownica regulowana w 2 kierunkach
Aktywne zagłówki
Czujnik temp na zewnątrz
Składana i dzielona tylna kanapa
Dodatkowa regulacja prędkości pracy wycieraczek
Elektryczne regulowanie wysokości świateł
Centralny zamek
Welurowa tapicerka |
Bartek - 22-02-2010, 18:47
archi_voo napisał/a: | kierownica nie jest wyślizgana, |
No tu mnie koleś powalił......skoro to jego pierwsze Mitsu, to można wybaczyć, ale na fotkach kiera wygląda bardziej na 980 000 km niż 98 000
archi_voo napisał/a: | Samochód ma ogromny bagażnik. W porównaniu do Opla Omegi B, |
Leże i tarzam się ze śmiechu (w skrócie LOL) bajkopisarz ..... Do bagażnika Omesi zapakuje całego Galanta wraz z jego ogromnym bagażnikiem
robertdg - 22-02-2010, 18:47
Ten czarny pas na zderzaku i tylnych bokach nie jest czyms oryginalnym w tym aucie, ktos sobie to tak nakleil, bo albo mu sie tak podobalo, albo miał ciasne miejsca parkingowe
Zderzak przedni prawdopodobnie malowany, ale wiadomo wkoncu jest to zderzak i ma on spełniac swoja funkcje
Sprzedawca dość stanowczo się wypowiada, jak za taką cene i w takim wyposażeniu to całkiem całkiem kusząco, nie widac jakichs zacieków rdzy, a na białym to szczególnie fajnie widać, ale trzeba przyznać ze auto z zewnatrz przepolerowane i w środku wyprane i nabłyszczone, trzeba byłoby szczególniej zwrócić uwage na newralgiczne punkty auta
sewkor - 22-02-2010, 20:32
Ten kolor z 2,5 pod maską i pełnia szczęścia Niewiem czemu biały kolor jest postrzegany jako gorszy ( tańszy ) a przecież jest wręcz odwrotnie. Za oceanem biały to kolor luksusu. Mnie się podoba.
A tak na marginesie to koleś fantastycznie promuje sam siebie. Grunt to dobry bajer, super poprawia humor
fj_mike - 22-02-2010, 21:54
Trzeba przyznać, że facet ma "bajer":
Cytat: | Ogrzewanie postojowe |
Jakie? Brak panelu Webasto lub wtyczki el.
Cytat: | Światła przeciwmgielne i halogen |
Hmmmm....
Cytat: | Kierownica regulowana w 2 kierunkach |
A były takie? Chyba, że ma na myśli góra i dół.
Boczek kierowcy (taki lewy podłokietnik) jest już bardzo zmęczony. Mój wygląda o niebo lepiej po 170tys.
Generalnie dobre i dużo pokazujące zdjęcia. Warto poprosić o VIN co by przypadkiem nie odmłodził się o rok. Ale przebieg warty tyle co ten bajer
A ha, jeszcze pytanie przy okazji. Czy Galant posiada aktywne zagłówki.
Andrew - 23-02-2010, 10:51
Cytat: | Przebieg ten można również łatwo stwierdzić po posłuchaniu silnika | Przy wielkich przebiegach te silniki nadal będą ładnie pracować Płynu w zbiorniczku troszkę poniżej minimum, nie wiadomo, czy zdjęcia robione na ciepłym czy zimnym silniku...
archi_voo - 25-02-2010, 18:47
A więc kolega był go oglądać, bo to w sumie dla niego miał być i szczerze odradza wszystkim auto i sprzedawce. Ukrył sporo wad tj. rdza na nadkolach uszkodzone tylne zawieszenie, każda opona inna itp. Kumpel mówił że po zużyciu kierownicy i wnętrza to by mu dał 290 tys. Koleś się wymądrzał mówił, że dla niego wszystko to pikuś i on "wszystko zrobi za stówę", zaczął się śmiać jak usłyszał że dobre nowe opony kosztują ponad 200 za sztukę - baran jakiś... Nie polecam.
Andrew - 25-02-2010, 18:55
Gdzieś już wcześniej pisałem. Dobrego gala za takie pieniążki nie kupi... Lepiej dać więcej przy zakupie, a nie później wsadzić tą pozornie zaoszczędzoną kasę w części.
rambo84 - 26-02-2010, 12:51
EDIT 8.3 Na forum nie piszemy wulgaryzmów. Wykropkowany wulgaryzm - nadal jest wulgaryzmem.jeszcze jedna taka wpadka i będzie RB a ja miałem jechać oglądać to autko prawie 400 km. chyba bym zabil kolesia na miejscu!!!...szkoda...taki fajny bialy...szukam dalej. Dobrze że jest to forum
BORIS - 26-02-2010, 13:14
archi_voo napisał/a: | Kumpel mówił że po zużyciu kierownicy i wnętrza to by mu dał 290 tys. |
jeżeli to jest ori podkładka pod tablicą rej. to wystarczy zadzwonić do :Autohaus Schulte" i albo potwierdzą albo zaprzeczą rewelacjom n/t przebiegu. Trzeba to Niemcom oddać, że już faszyści robili po 50 kopii każdego pisma, a zostało im to do dzisiaj więc jest szansa sprawdzenia ile faktycznie ma...
pompec - 28-03-2010, 01:08
archi_voo napisał/a: | każdy z nich sprzedaję w maksimum 2 tygodnie. |
patrz data zamieszczenia postu...
archi_voo napisał/a: | Prędkość maksymalna jaką udało się rozwinąć to 220km/h !! |
chyba jednak nie...
archi_voo napisał/a: | Mi osobiście sprawiło dużą przyjemność zostawienie w tyle Opla Insignii na A2/E30 koło Berlina. |
żenada...
archi_voo napisał/a: | W mieście ok 8.-8.5 litra. |
za takie brednie powinni wsadzać do więzienia...
archi_voo napisał/a: | kierownica nie jest wyślizgana |
za to też...
archi_voo napisał/a: | Aż 9 różnych schowków w kabinie z przodu |
chyba liczył również pod dywanikami i popielniczkę
archi_voo napisał/a: | Samochód ma ogromny bagażnik. W porównaniu do Opla Omegi B |
Galant 470 l -> Omega B 530 l
|
|
|