maur - 01-03-2010, 21:47 Temat postu: woda pod wycieraczką kierowcy Czy ktoś może mi podpowiedzieć co miałbym uszczelnić, ewentualnie odetkać aby zlikwidować wodę pod nogami u kierowcy??jeżdze cały dzień po terenie-taka praca, wody teraz duuużo.. może ktoś spotkal się z takim problemem i wie jak mu zaradzić? bo mi zacznie Misiek gnić.... 
Faraonix - 01-03-2010, 22:52 Przejzyj podloge czy dziur nie ma i czy jakies uszczelki gdzie przechodza linki, kable nie sa uszkodzone. Moze ktos wywiercil dziurke na dodatkowy kabelek i potem nie zaslepil dobrze otworu ? Albo wywierc dodatkowa zeby splywala 
Robson86 - 01-03-2010, 22:58
zerknij czy masz drozne otwory w plycie podlogowej ktore maja odprowadzac wode. Pozdroo jawaldek - 02-03-2010, 10:08 Jeśli nie przeprawiasz się przez jakąś wodę to że mokro masz pod dywanikiem kierowcy jest wynikiem wnoszonej na butach wilgoci pod różną postacią . Nie musi być koniecznie dziurawa podłoga lub nieszczelna uszczelka. Stary prosty sposób na mokry dywanik->> podkładasz parę gazet pod dywanik i codziennie zmieniasz na nową prasę  wysuszysz sobie dywanik a i zabezpieczysz przed przyjmowaniem nowej wody. gazety nie mogą być z serii kolorowych gdyż papier jest czymś tam pokryty i woda kiepsko wsiąka.
Gene - 02-03-2010, 11:51 Maur, sprawdz czy podobna sytuacja nie wystepuje takze po stronie pasazera. Wilgoc wnoszona na ubraniu i butach moze byc przyczyna choc jesli masz tej wody sporo to raczej nie bralbym "naturalnych" powodow zalewania wycieraczki pod uwage. Koledzy wymienili juz kilka przyczyn. Ja dodam 2 nastepne a prawdopodobne. 1. Uszczelka szyby bocznej lub co gorsza nieszczelnosc na slupku lub podszybiu przedniej. 2. Puszcza spaw gdzies w nadkolu i tamtedy jezdzac nabierasz wody. Jesli masz mozliwosc zostaw na dzien auto, osusz i doprowadz do stanu normalnego. Potem sa na podworku lub na myjni pobaw sie wezem. Solidnie polewaj przednia, potem boczna szybe. Jesli bedzie sucho uszelki trzymaja. Trzeba zalac kolejno nadkole i drzwi. Jesli pojawi sie woda masz wyczajone miejsce przecieku. Oczywiscie popatrz tez pod wykladzine. Moze tam znajdziesz przyczyne zgodnie z sugestiami Faraonixa. watson1911 - 02-03-2010, 12:09 To samo miałem w Jeepie Grand Cherokee i zanim znalazłem przyczynę minęło sporo czasu.Nie wiem gdzie w Pajero jest nagrzewnica,ale w Jeepie właśnie nagrzewnica była przyczyną.Była mała dziurka,płynu niby nie ubywało,a pod wycieraczką miałem gnój.Niech ktoś sprostuje jeżeli w Pajero nagrzewnica nie może być przyczyną,ja po prostu nie wiem gdzie ona się znajduje.Jeśli to jednak nagrzewnica to jest trochę rozbierania,praktycznie cały przód.Przyczyną dziurawej nagrzewnicy jest też delikatny zapach płynu w aucie. Anonymous - 02-03-2010, 15:39
Mnie i tatę też to w tym roku spotkało z powodu zbyt intensywnej zimy, do której nikt się nie przygotowywał 
Jak podnieść wykładzinę tak by coś zobaczyć? Trzeba wyjąć fotel? Bo w/g samo odkręcenie tej plastykowej nakładki za dużo nie pomoże... Aczkolwiek nie próbowałem 
jabol66 - 02-03-2010, 19:05
nagrzewnica jest po stronie pasazera wiec sądzę że nie ja używam pajerki tylko do jazdy po błocie itd i powiem tak mam ten sam problem a wszystko jest szczelne, a ogromne ilości "wody" pod różną postacią są wnoszone do auta zukosok - 02-03-2010, 20:26 ja tez mam ten problem, wodę usunąłem odkurzaczem na stacji benzynowej, następnie położyłem gazety pod wycieraczkę, teraz już gumowa... mam nadzieje ze w końcu wyschnie... Murzyn - 03-03-2010, 00:18 A sprawdziliscie droznosc kanalikow odprowadzajacych wodę ze ściany grodziowej? To najczestsza przyczyna (niestety nie oparta na doswiadczeniah z tym modelem, ale warto sprawdzić) GIO4x4RUS - 04-03-2010, 16:48
Nagrzewnica jest posriodku!Jezeli ona nawet troche nie szczelna,to poci sie przednia szyba! Zimą od róznicy temperatur zewnątrz-wewnątrz stwrza sie kondensat.... maur - 06-03-2010, 23:20 Zdecydowanie to nie woda z butów-mam gumową wycieraczkę z rantem jak kuweta:)nagrzewnica odpada bo nie czuc płynu chłodniczego. Pewnie jest coś z sugestii Gene: 1. Uszczelka szyby bocznej lub co gorsza nieszczelnosc na slupku lub podszybiu przedniej. 2. Puszcza spaw gdzies w nadkolu. Muszę zrobic tą próbe wodną z wężem, wtedy napisze co wyszło watson1911 - 07-03-2010, 00:37
I to jest słuszna koncepcja 
pantonik1 - 08-03-2010, 21:09 Temat postu: Miałem podobny problem Miałem podobny problem! Co zrobiłem: Gdy troszkę większa gałązka zahaczyła o moją szybę i zrobiła pajączka, to zanim wymieniłem szybę, dałem do lakiernika. Otóż, od strony kierowcy przy szybie były już małe dziurki!! On pospawał, pomalował, szybę wkleili i już mam spokój Tak było u mnie. Należy się dokładnie przyjrzeć, czy nie ma gdzieś rdzy na słupku przy szybie! Ja na chwilę obecną mam z tym spokój, ale to oznaka, że trzeba się szykować na coś innego - jak to w Misiach zawsze coś, ale ja to kocham, bo Misia jest moja i tylko moja:-)
Passenger - 10-03-2010, 19:37 My Treasure? - Skąd ja to znam ???
|
||||||||||||||||||
