To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Problemy techniczne - MSR 1.8 95r.

lipa40 - 08-03-2010, 21:35
Temat postu: MSR 1.8 95r.
Witam, postaram opisać w miarę dokładnie o co chodzi. :?

Przekręcam kluczyk w stacyjce - zapalają się kontrolki RSR, ABS, CHECK ENGINE które po chwili gasną, czyli Ok.
Przekręcam dalej aby załączyć rozrusznik - słuchać tylko pompę paliwa i zapala się kontrolka ABS, rozrusznika jakby nie było.
Akumulator prawie nowy, kupiony na jesieni, magiczne oczko zielone.
Ma kto jakiego pomysła co padło i kiego grzyba zapala się ta kontrolka ABS :?:

robertdg - 08-03-2010, 21:47

Albo zawiesił się rozrusznik, albo brak masy na silniku
bogdan54 - 08-03-2010, 21:58

Kabelek od włącznika elektromagnetycznego rozrusznika , spadł albo nie ma kontaktu .Jeżeli siedzi dobrze to wypiąć i sprawdzić (probówką ,żaróweczką) czy w momencie rozruchu podaje napięcie .Jeżeli jest napięcie , a nie kręci - uszkodzony rozrusznik .Jeżeli napięcia nie ma , to przyczyny należy szukać w stacyjce lub przekaźniku . 8)
lipa40 - 08-03-2010, 22:00

robertdg, obie możliwości brałem pod uwagę, ale co z tą kontrolką :?:
Jutro postukam w rozrusznik i poszukam masy (to tak na początek) :) , a przez tą kontrolkę to chyba dzisiaj nie pośpię :-X

[ Dodano: 08-03-2010, 22:07 ]
bogdan54 napisał/a:
Kabelek od włącznika elektromagnetycznego rozrusznika , spadł albo nie ma kontaktu


To jest bardzo prawdopodobne, ponieważ dzisiaj dość szybko wjechałem sobie w takie ładne dziury w asfalcie :|

robertdg - 08-03-2010, 22:09

lipa40, kontrolka ABS nie przejmuj sie dopoki nie ruszysz auta
lipa40 - 08-03-2010, 22:20

robertdg napisał/a:
kontrolka ABS nie przejmuj sie dopoki nie ruszysz auta


dobra,postaram się :D

[ Dodano: 09-03-2010, 19:23 ]
Noooo Panowie :!: ,dzięki za nawigację :D

Jest dobrze (ale jeszcze nie tragicznie) :D

Dzisiaj pobawiłem się z rozrusznikiem, zacząłem od połączenia na krótko aby sprawdzić czy zatrybi, niestety cisza. Na śrubach automatu tylko delikatne iskrzenie.
Sprawdzenie masy, poluzowanie i ponowne dokręcenie śrub pod które podpięta jest masa nic nie dało.
Wyjęcie rozrusznika i podpięcie na krótko do akumulatora j/w.
Po dokładnym obejrzeniu rozrusznika zauważyłem dziwnie wystającą tulejkę wirnika,delikatne wbicie młotkiem poczym podpięcie do akumulatora i rozrusznik zaczął wspólpracować :D

Dwie i pól godziny pracy i niewiem co było przyczyną że nie chciał kręcić :?
Brak masy, przekoszony wirnik (tulejka), zawieszone szczotki (stukanie młotkiem) czy wszystko naraz :?:

Ale co tam, jak zwał tak zwał byle Miś się dobrze miał :mrgreen:
Rozrusznik i tak do regeneracji :D



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group