[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - Lancer kopie!
Anonymous - 09-03-2010, 10:05 Temat postu: Lancer kopie! Otóż mój samochód przy każdym wysiadaniu z niego (nie ważne czy byłem w nim pół minuty czy dwie godziny) mnie kopie!!! Przeskok iskry jest dość mocny i zaczyna mnie to lekko irytować. Co radzicie? Czy założyć pasek uziemiający a jeśli tak to jaki i gdzie? Czy ktoś ma podobne wrażenia? Czym to może być spowodowane? mam nadzieję że takie kopnięcie po raz setny nie jest szkodliwe dla zdrowia. Mam juz pewien sposób : po prostu najpierw wysadzam nogę i dotykam ziemi a potem kolanem do karoserii i wtedy kopie nogę ale to zaczyna być uciążliwe.
alfiq - 09-03-2010, 10:09
A nie masz przypadkiem wełnianego płaszcza/ kurtki ? Jeśli tak, to pewnie chodzi o to, że od pocierania będzie się gromadził malutki ładunek elektryczny, który sobie przeskoczy na Ciebie Ja mam płaszcz wełaniany i dzieje się to samo, a w kurtce sportowej już nie. Moim zdaniem to wina tapicerki, która do tego tarcia się przyczynia, bo w poprzednim aucie, gdzie miałem welurową, nic takiego się nie działo. Ale mogę się mylić
roobku - 09-03-2010, 10:25
mam podobnie, ale tylko przy pewnych kombinacjach ubioru, często problem załatwia stosowanie po praniu płynu do płukania tkanin o właściwościach antystatycznych
krzychu - 09-03-2010, 10:26
To zawsze chodzi o elektryzujące się ubranie i to nie Lancer Cie kopie tylko Ty kopiesz Lancerka
Rada przy wysiadaniu pierwsze chwytasz ręką drzwi (jakaś część metalową np. ramkę szyby) i potem zaczynasz manewr wysiadania trzymając ją.
April77 - 09-03-2010, 12:14
krzychu napisał/a: | To nie Lancer Cie kopie tylko Ty kopiesz Lancerka
Rada przy wysiadaniu pierwsze chwytasz ręką drzwi (jakaś część metalową np. ramkę szyby) i potem zaczynasz manewr wysiadania trzymając ją. |
I uwaga na stacji benzynowej!!!
Film ku przestrodze
http://www.youtube.com/watch?v=PGCbSKmiNKE
Pozdrawiam
krzychu - 09-03-2010, 12:22
Uwaga szczególnie w ciepłe dni (jak jest zimno efekt nie występuje). Ja zawsze pierwsze dotykam się auta a potem otwieram kurek do tego nigdy nie puszczam pistoletu (chodź tankuje na blokadzie do końca to trzymam metalowy element na pistolecie on tam jest specjalnie nie plastikowy).
Trik - 09-03-2010, 12:46
krzychu napisał/a: | (jak jest zimno efekt nie występuje). | Właśnie u mnie zimą najlepiej kopie, latem jeszcze tak nie miałem. Człek ubrany jest na cebulkę i mnióstwo syntetyku na sobie ma, a tapicerka też syntetyk i łapiemy ładunki jak się patrzy.
macior - 09-03-2010, 12:53
wczoraj w Kraku w dzeń ok 0st. i właśnie wczoraj zaczął mnie kopać
- analiza garderoby wskazuje na nibywełniany płaszczyk,
a moze to przez to że nie golę pleców
krzychu - 09-03-2010, 14:12
Trik napisał/a: | krzychu napisał/a: | (jak jest zimno efekt nie występuje). | Właśnie u mnie zimą najlepiej kopie, latem jeszcze tak nie miałem. Człek ubrany jest na cebulkę i mnióstwo syntetyku na sobie ma, a tapicerka też syntetyk i łapiemy ładunki jak się patrzy. |
Myślałem o zapłonie paliwa przy tankowaniu -> czym cieplej więcej oparów. W zimie tych oparów prawie nie ma.
Beny_s - 12-03-2010, 09:22
A mnie to zaczął kopać tak gdzieś od 3 dni, wcześniej nic nie było, a teraz codziennie
Może pogoda itp.. wierzchniego ubrania w tym czasie nie zmieniłem
Luk - 12-03-2010, 10:45
Beny_s napisał/a: | wierzchniego ubrania w tym czasie nie zmieniłem | A buty? Buty zmieniałeś? Mnie kopała Astra, ale tylko jak nosiłem pewne buty. Przy innych nie
Anonymous - 13-03-2010, 12:18
Założyłem pasek uziemiający i powiem szczerze jest dużo lepiej choć nie idealnie. Trochę obciachowo wygląda z takim paskiem ale co tam. Najwazniejsze że już prawie (czasem leciutko) nie kopie.
Beny_s - 14-03-2010, 10:24
Luk napisał/a: | A buty? Buty zmieniałeś? Mnie kopała Astra, ale tylko jak nosiłem pewne buty. Przy innych nie |
Butów niestety też nie zmieniłem, ale jakoś wczoraj samo przeszło.. dziś też nie kopał Może pogoda, wilgotność.. albo się już rozładował..
jaca71 - 14-03-2010, 10:58
Może Ci żona poprzednim razem pranie bez płynu zmiękczającego zrobiła?
Najbardziej elektryzuje się (z moich obserwacji) przy mrozie i przy bardzo suchym powietrzu. Dodatkowo podatniejsze na ten proces są tapicerki welurowe.
Swego czasu jeździłem Chevy z welurem grubym na pół centymetra - po tygodniu bałem się z niego wysiadać. Drzwi zamykałem łokciem, a w nocy było widać ognie św. Elma
Anonymous - 14-03-2010, 11:01
krzychu napisał/a: | Rada przy wysiadaniu pierwsze chwytasz ręką drzwi (jakaś część metalową np. ramkę szyby) i potem zaczynasz manewr wysiadania trzymając ją. | potwierdzam chociaz Galant mnie nie kopie ale na innych autach przetestowane
|
|
|