To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Forum ogólne - Jaka grubosc lakieru w Mitsubishi?

bono - 12-03-2010, 21:08
Temat postu: Jaka grubosc lakieru w Mitsubishi?
Czesc,

czy moze ktos napisac jaka jest grubosc oryginalnego lakieru w Mitsubishi Outlander (2008)?

Dzieki

Jackie - 12-03-2010, 22:05

bono, nie ma ustalonych norm grubości lakieru w Mitsubishi. Zazwyczaj nie przekracza 190 mikrometrów. Napisz co Cię martwi, może uda się pomóc ;)
Pozdrawiam

bono - 12-03-2010, 22:33

jutro jade sprawdzac ostatecznie outlandera - zaopatrzony jestem w miernik tylko nie wiedzialem ile mniej wiecej powinna wynosic grubosc powloki

pozdr

Jackie - 12-03-2010, 22:35

Zwróć uwagę bardziej na różnice pomiędzy elementami. Jeżeli na jednych drzwiach będziesz miał np. 90 a na drugich 180 - to jest to powód do zadumy ;)
Pozdrawiam

bono - 12-03-2010, 22:38

tak, oczywiscie, chcialem sie zabezpieczyc przed sytuacja, gdy samochod bylby caly malowany wprawna reka lakiernika :)

dzieki

Jackie - 12-03-2010, 22:41

bono napisał/a:
gdy samochod bylby caly malowany wprawna reka lakiernika :)

To żaden czujnik Ci nie pomoże ;) Możesz mi wierzyć, mnie "wkręcił" kolega, który jest chyba najlepszym blacharzem- lakiernikiem jakiego znam (szkoda, że nie chce dać się kupić :D ), pomimo jakiej takiej wiedzy motoryzacyjnej nie byłem w stanie pokazać gdzie auto malowano.
Pozdrawiam

bono - 13-03-2010, 19:24

dziekuje wszystkim za podpowiedzi - grubosc lakieru wyszla od 90 do 130 (jednostek, nie pamietam jakich :) )

najmniej lakieru bylo na klapie

pozdr

robertdg - 13-03-2010, 20:11

bono napisał/a:
jednostek, nie pamietam jakich :) )
zapewne ym (mikrometrów)

Wg mnie norma

Jackie - 15-03-2010, 10:59

bono napisał/a:
grubosc lakieru wyszla od 90 do 130

Powinno być OK ;)
Pozdrawiam

andkul2 - 15-03-2010, 14:47

Miałem rózne samochody ale w moim Misku(czarny) lakier rysuje się najbardziej,przy normalnym urzytkowaniu,dlaczego :roll:

jak pojadę w teren(łąki i lasy) to chyba pózniej tylko lakiernik mu pomoze :wink:

Trik - 15-03-2010, 18:11

andkul2 napisał/a:
to chyba pózniej tylko lakiernik mu pomoze
Najbardziej pomaga zapomnienie, niestety w niektórych przypadkach osobniczych trochę to trwa. Za jakieś 6 m-cy nawet nie będziesz myślał żeby przyglądać się lakierowi (na moze tylko pod marketami :twisted: )
Jackie - 16-03-2010, 09:51

andkul2 napisał/a:
przy normalnym urzytkowaniu,dlaczego

Cholera wie ale może użytkowanie pomoże :D
A tak na serio - pamiętajcie, że już od jakiegoś czasu mamy do czynienia z lakierami wodnymi, więc ich trwałość drastycznie spadła (tu ukłony ekologom :evil: ). Można próbować je wzmacniać kosmetykami ale starego dobrego ołowiu ;) nic nie zastąpi :D
Pozdrawiam

Trik - 16-03-2010, 13:38

Jackie napisał/a:
Cholera wie ale może użytkowanie pomoże
Pomaga z pewnością. Widzę po swoim czarnym. Po 2 latach uzytkowania, nowych rysek a zwłaszcza odprysków jest zdecydowanie mniej. Może to kwestia czasu, a może po prostu brakuje już miejsca na nowe rysy. :D


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group