mc - 16-03-2010, 19:41 Temat postu: Wymiana sprężyn, mały problem... Mam pękniętą sprężyne z przodu i chciałem ją wymienić ale żeby ją sciągnąć muszę zdjąć element zanaczony na schemacie ale nie wiem jak to zrobić.Jest on trochę skorodowany, czy to możliwe żeby był tak zapieczony że nie da się go ruszyć? Trzeba go odkręcić, wyrwać wybić??A nie chcę na chama żeby czegoś nie połamać. I drugie pytanie to jak właściwie nazywa się po polsku ten element bo z angielskiego "cup assembly" niewiele mi mówi. Chodzi o ten o numerze 40434. 
robertdg - 16-03-2010, 19:48 40434, to tzw kubek/miska trzymajaca osłone tłoka amortyzatora łacznie z odbojem, ja ten element zbiłem młoteczkiem jak ściagnąłem podstawe amortyzatora, poprostu pomiedzy zwoje spręzyny wsadziłem wybijak i przyłozyłem go do najgrubszej części tego elementu (sama góra) uderzyłem z jednej strony, póżniej z przeciwnej, pózniej poproawiłem po przeciwnej i delikatnie zeszedł, trzyma go korozja, bez obaw powinien zejsc mc - 16-03-2010, 20:02 Dzięki robertdg. Uspokoiłeś mnie i jutro postaram się wybić to cholerstwo tak jak radzisz. Mam nadzieję że pójdzie bez większych oporów... |
||||||
