Galant - Ogólne - Koszty napraw i serwisowania Galanta
rambo84 - 19-03-2010, 14:11 Temat postu: Koszty napraw i serwisowania Galanta Witam. mam takie pytanko. W ostatnim czasie wymienialem w swoim Mi¶ku rozrz±d, sprzegło, płyn chłodniczy, olej w skrzyni i uszczelki pod pokrywami zaworów. Za robocizne zaplacilem 500 zł. I teraz mam pytanie, jak przedstawiaj± sie koszty napraw w waszym regionie?te 500 zl to raczej tanio czy drogo? W najblizszym czasie mam zamiar przetoczyc tez tarcze z przodu, koszt 100 zl z robocizna.Ciekawi mnie ten temat.
Owczar - 19-03-2010, 14:18
rambo84, nie uważasz, że to nie jest ten dział? Możesz zapytać na ogólnym, bo to z technicznymi sprawami ma niewiele wspólnego. Poza tym jest sporo o tym na forum.
KaWu - 19-03-2010, 14:20
rambo84 napisał/a: | W najblizszym czasie mam zamiar przetoczyc tez tarcze z przodu |
a mierzyles czy jest co "zbierac" One tez maja swoje minimum.
Ceny za robocizne wydaja sie byc ok - jak usluga dobrze wykonana. Sama wymiana sprzegla to masz ok. polowe robocizny.
rambo84 - 19-03-2010, 14:24
...mechanik powiedział że mozna zebrać tylko lepiej to zrobic przy wymianie klocków, także zjezdze klocki i przetocze tarcze
Owczar - 19-03-2010, 14:26
rambo84, według mnie zabieg zupełnie nieopłacalny. Tym bardziej, że tarcze wcale nie s± takie drogie. Cienka tarcza jest bardziej podatna na przegrzanie. Nawet w moim dieslu nie wytrzymałyby ostrzejszego hamowania...
luki_84 - 19-03-2010, 17:17
Ja również nie polecam toczenia. Zwłaszcza że masz 2,5 i czasami trzeba hamować a nie dotykać pedału hamulca
Przy cienkich tarczach po jednym hamowaniu od 120 do 20 się pokrzywi± a podczas drugiego=normalnego (90 do 20) nie utrzymasz kierownicy
Koszty s± nieadekwatne do nowych tarcz:
http://www.mikoda.pl/publ...nt=det&id=10983
tomkar4 - 19-03-2010, 18:50
Szlifowanie tarcz daje lepszy efekt od przetaczania ale czy warto?- raczej nie.
|
|
|