To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Off Topic - Szlag mnie trafił więc prośba o pomoc

Jackie - 19-03-2010, 22:52
Temat postu: Szlag mnie trafił więc prośba o pomoc
Kochani,
Zwracam się głównie do ludzi z Łodzi ale każdy kto wie, niech pisze.
W czym rzecz? Ano w tym, że potrzebuję informacji jaki jest stan prawny Willi Grohmana w Łodzi. Obejrzałem zdjęcia i cholera mnie ciska. To część mojej historii rodzinnej i mojego dziedzictwa a w rękach (nie wiem czyich...) nierobów obrasta w ruinę... Dawno temu był program, w którym Jerzy Grohman poszukiwał kogoś kto się tym zajmie, niestety byłem za mały żeby się zgłosić. Teraz chcę się tym zająć ale nie wiem jak... Jeżeli ktoś coś wie, zna procedury, wie jak - prośba o kontakt. Żal patrzeć jak to marnieje...
Pozdrawiam

Chooper - 20-03-2010, 00:41

Jacku, którą willę masz na myśli, bo willę miał Ludwik, Henryk i Alfred (każda w innym miejscu
tj. pierwszy na tylnej 9/11 klik (najbardziej znana)
drugi na Tymienieckiego 22/24
a trzeci na ul. tylnej 14

W poniedziałek mogę wyruszyć w kilka miejsc w celu zasięgnięcia informacji, na początek do modgiku po wypis z rejestru gruntów ,bo dane ze spisu konserwatora zabytków już mam (wszystkie są wpisane do rejestru), niemniej jednak być może w samym biurze dostanę dokładniejsze dane.

Nomen omen rezydencję Ludwika w 1999 roku zakupiła niejaka Pani Urszula Pacyna z Rzeszowa, która w 2004 roku chciała sprzedać obiekt (nie wiem czy sprzedała), niemniej jednak bardzo możliwe jest, że obiekt ma księgę wieczystą (co będę wiedział z wypisu rejestru gruntów) a na podstawie księgi bedzie jasne kto jest właścicielem.

Jackie - 22-03-2010, 11:19

Chooper napisał/a:
na tylnej 9/11 klik (najbardziej znana)

Dokładnie o tę mi chodzi. Nawiązałem już kontakt z ludźmi z forum skypercity i mam szansę na kontakt z obecnym właścicielem. Nie wiem jak się to dalej potoczy niemniej obecny stan mnie lekko przeraza...
Pozdrawiam i dzięki

Chooper - 22-03-2010, 13:40

to mam wyciągać dane z urzędów, czy nie ?


Swoją droga, jak na budynkach siedzi konserwator zabytków, to długa, kręta i wyboista droga będzie przy rewitalizacji takiego pałacyku. Bo bez zgody w/w instytucji nawet gwoździa w ściane wbić nie można.

Jackie - 22-03-2010, 13:50

Chooper napisał/a:
to mam wyciągać dane z urzędów, czy nie ?

Na razie nie (bardzo dziękuję :!: za chęć pomocy) być może trafię bezpośrednio.
Chooper napisał/a:
Swoją droga, jak na budynkach siedzi konserwator zabytków, to długa, kręta i wyboista droga będzie przy rewitalizacji takiego pałacyku. Bo bez zgody w/w instytucji nawet gwoździa w ściane wbić nie można.

Moją intencją jest odbudowanie ściśle ze stanem poprzednim i to do celów prywatnych mojej rodziny. Wstępnie mam ustaloną dotację z UE na kilka nieruchomości należących do nas w dawnych czasach ;) więc temat sam z siebie wynika - warunkiem jest przywrócenie stanu pierwotnego w jak najwyższym stopniu (nie podlegają temu prawu instalacje wod-kan, elektryczne i poszycie dachu choć mają imitować oryginał)
Pozdrawiam i raz jeszcze dzięki

P.S. jakbyś był w okolicy to prosiłbym Cię o parę fotek ze stanu obecnego ale to nic pilnego i tylko przy okazji ;)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group