stachons - 21-03-2010, 18:02 Temat postu: [Cari 1.9TD] Migająca kontrolka oleju Witam Koledzy! Mam pytanie odnośnie problemu, który mam od paru dni, może ktoś z Was spotkał się z czymś podobnym. Chodzi o to, że po nagrzeniu silnika zaczyna mrugać kontrolka od oleju. Dzieje się to, co dziwne, tylko z załączonym biegiem. Na luzie przez cały zakres obrotów nic się nie dzieje. Dzieki za wszelkie rady... robertdg - 21-03-2010, 18:14 stachons, posprawdzaj połaczenia elektryczne, oraz zmierz manometrem cisneinie oleju, moze czujnik szwankuje pawelsonx - 21-03-2010, 18:46 albo poziom oleju jest za nisko stachons - 21-03-2010, 20:15 Poziom oleju jest ok. Mysłałem o połączeniach, ale w wypadku przerwy, czy nawet słabego kontaktu, to nie swieciłaby wogóle 
Chyba jednak będzie zgon czujnika. Przejechałem kilka km i teraz świeci praktycznie cały czas. Przygasa na nierównościach plecho1 - 21-03-2010, 20:20 Kiedyś w astrze ojca przetarła się izolacja przewodu przy czujniku i przewód podczas jazdy dotykał do masy ale warto też sprawdzić co napisano powyżej. stachons - 23-03-2010, 09:23 I taki też był problem jak pisze plecho1. Po odpięciu czujnika kontrolka świaciła tak samo jak i z nim. Czujnik przy okazji zmieniony Ciekawe, bo w tym silniku są dwa rodzaje czujników, z gwintem 14 i 18mm. Warto zwrócić uwagę przed zakupem.
vonPaulus89 - 25-03-2010, 19:46 Witam. Mam chyba ten sam problem. Kupiłem Cari no i wymieniłem olej. po paru kilometrach się kapnąłem że kontrolka od oleju się świeci w momencie jak dodaję gazu, kiedy silnik jest dociążony. objechałem do pracy i to samo. Wczoraj jeszcze spróbowałem zdjąć kabelek z czujnika. Rezultat: czy jest zapięty czujnik czy nie kontrolka to samo pokazuje, kiedy silnik ciągnie za auto zaczyna sie świecić. Za to dzisiaj zrobiłem taki myk że zdjąłem kabelek z czujnika i potargałem za sam czujnik oraz za kabel. Założyłem spowrotem i wszelkie znaki życia kontrolki ucichły. przejechałem sie kawałek i nawet butowanie już nie powoduje że się świeci. Biorę tylko możliwość pod uwagę że jak mi wymieniał paparuch filtr (stałem koło niego ale na ręce mu nie patrzyłem) to go musiał stuknąć jak dokręcał. sprawdziłem miernikiem że kabelek ma połączenie z minusem akumulatora. Czy tak ma być bo nie mam z czym porównać? Dodam żebęde się umawiał na sprawdzenie manometrem jutro [ Dodano: 29-03-2010, 16:49 ] zrobiłem kontrolkę.....wymieniłem czujnik i patrzę a tu to samo sie dzieje. Już mnie **** trafiał ale wziąłem dla jaj spirytus na watę i wytarłem całą wtyczkę co nachodzi na czujnik, założyłem kabel i objechałem cały kabel razem z wtyczka izolacją. wszystko wróciło do normy!?!? wyczaisz jak nie wiesz....... |
||||||
