To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Galant - Ogólne - Poradnik wlasciceli Mitsubishi w Auto Swiecie

Hipis - 09-03-2010, 13:36
Temat postu: Mitsubishi Galant potrzebny do zdjec dzis lub jutro do 9
Witam wszystki nazywam sie Krzysztof Paliński jestem z redakcji auto swiat. W dziale uzywane bedziemy teraz opisywac Mitsubishi Galant, brakuje nam zdjec deski rozdzielczej,siedzien przod,tyl i typowych usterek. Samochod seryjny bez wiekszych przerobek. Osoby ktore sa chetne do uzyczenia samochodu do zdjec z Warszawy prosze o kontakt. Zdjecia potrwaja max 30 min:).

tel: 880-647-030
email krzysztofpalinski85@o2.pl
gg 5989757

Owczar - 09-03-2010, 18:37

Panowie, rozmawiałem z Panem Krzysztofem.

Potrzebujemy top 8 usterek w Galach. Prosiłbym o sugestie.

Według mnie:

-sworzeń wahacza prostego dolnego
-łożyska manualnej skrzyni biegów
-konwerter automatycznej
-pękające głowice w TD
-rdzewiejące nadkola z tyłu
-awarie przepustnicy w GDi
-rdzewiejące kielichy
-przegrzewające się tarcze w preliftach

Wypisujcie co Wam jeszcze przychodzi na myśl. Z dodatkowego wyposażenia wnętrza nic w tj chwili nie potrafię wskazać...

fck - 09-03-2010, 18:43

mam 2 galanta i w 2 ten sam problem, jest to drobnostka ale zawsze, chodzi mi o mocowanie tylnej kanapy (oparcia) poprostu jedna część nie trzyma, w poprzednim galu też to miałem
w sprawie fotek już napisałem wiad. na gg :)

tomasek - 09-03-2010, 18:44

Myśle że z wnetrza głupiejący zegarek
fck - 09-03-2010, 18:45

cykające popychacze !!!
Owczar - 09-03-2010, 18:49

Update:

-sworzeń wahacza prostego dolnego
-łożyska manualnej skrzyni biegów
-konwerter automatycznej
-pękające głowice w TD
-rdzewiejące nadkola z tyłu
-awarie przepustnicy w GDi
-rdzewiejące kielichy
-przegrzewające się tarcze w preliftach
-zegarek
-cykające popychacze w 2,4, 2.0, 2,5

Bartek - 09-03-2010, 19:04

Hipis, jakbyście chcieli seryjne postliftowe EC5W (Legnum VR-4, czyli fajną wariację na temat Galanta) w kolorze white perl - jutro (mam nadzieję) odbieram swojego od blacharza :)

Owczar, co do typowych usterek:

- sworznie to efekt zaniedbań i kretynów serwisujących te auta, nie notoryczna usterka
- rdza pojawia się w większości przypadków w ulepach (jakich niestety wieeeeeeele na naszych drogach) - miałem bezwypadka, ruda go omijała (i nadal omija) szerokim łukiem

Owczar - 09-03-2010, 19:10

Bartek, jakbyś uszeregował te usterki?

Co do zaniedbania to racja, ale jakby nie było to ulegają uszkodzeniu i trzeba tego pilnować i sprawdzić przy zakupie.
A korozja, pojawia się nie tylko w ulepach. Mój nie miał nic robione z tyłu i ruda niestety wychodzi... Na lewym kielichu też ją widać troszkę.

Bartek - 09-03-2010, 19:30

1. łożyska manualnej skrzyni biegów
2. przegrzewające się tarcze w preliftach
3. zegarek - żyjący własnym życiem
4. konwerter automatycznej - dotyczy praktycznie tylko silnika 2.5
5. pękające głowice w TD
6. awarie przepustnicy w GDi
7. cykające popychacze w benzynowych
8. rdzewiejące nadkola z tyłu i kielichy przednie

Owczar - 09-03-2010, 19:42

Bartek, ok taką top listę przekaże. Dzięki.
robertdg - 09-03-2010, 19:53

Owczar, ja bym zrobił mała zamiane i zamiast zegarka zyjacego własnym zyciem, bo jak dla mnie to drobnostka z ktora da sie jezdzic wsadziłbym korodującą chłodniczke płynu wspomagania, każdy Galant który przekroczy 7rok wkoncu się z tym spotka, więc uważam ze wg mnie to jest o wiele bardziej istotne niz jakis zegarek, bo idąc takim tokiem należałoby jeszcze wspomnieć o padającej zebatce mieszalnika powietrza ciepłe zimne w ukladzie climatronica, przeciez z tym da sie jezdzic, a wg mnie chodzi o usterki troche bardziej powazne ;-)
Owczar - 09-03-2010, 19:57

robertdg, masz racje, ale Hipis, preferował usterki różnych kategorii, a jeśli chodzi o wnętrze to tylko to się psuje ;) Elektryka i cała reszta jest ok ;]
robertdg - 09-03-2010, 20:03

Jak kolwiek nie zmienia to faktu ze przy przegladzie auta kupowanego nalezy zwrócic uwage własnie na to miejsce, bo co pojedziesz 500km dalej, rurka padnie i moze znajdzie sie ktos kto Ci to z dobrej woli naprawi abys mogl dojechac do domu, a jak ci taka rurka padnie za granica to co zostawisz auto w rowie bo nie bedzie cie stac na serwis :?: ale to nie moja gazeta, nie moj artykuł, ja bym podzielił usterki na kategorie, no coz trzeba tylko liczyc na to ze wiecej ludzi bedzie zagladac na nasze forum w celu pomocy przy kupnie Galanta to bedziemy mogli zapodac pare pomocnych punktów na które trzeba zwrócic uwage, swoją drogą ja te punkty wrzuciłbym w FAQ - przeczytaj zanim kupisz Galanta, ot tak jakby krótkie podsumowanie
Bartek - 09-03-2010, 20:06

robertdg, nie spotkałem się jeszcze z problemem tej rurki :? :? :? - a sporo w życiu widziałem ;)
robertdg - 09-03-2010, 20:33

Bartek, miałeś widocznie szczęście :-) dobrze wiesz jak ta rurka jest mocowana, jej newralgiczny punky to obejma łacząca obie rurki tuz przy chłodnicy, obejma wygląda jak 8 przecięta od góry w dół i w środku jest śrubka, obejma jest stalowa, rurka jest aluminiowa, pomiedzy mocowanie dostaje się wilgoć, aluminium sie utlenia, aż wkońcu rurka w tym miejscu robi się jak sito.

U mnie tak było, wymieniłem nierząd, paski, pierdólki jak kupiłem Galanta, po jakimś tygodniu manewrowałem na ciasnym parkingu w Katowicach i z każdym manewrem słysze ze pompa robi się coraz głośniejsza, skończyłem manewr, zgasiłem motor, podnosze maske, a płynu wspomagania ponizej min, no to z buta na stacje po płyn do wspomagania, zakupiłem 2 flaszki, załałem płynem do maksa, ujechałem 10km dolałem zaś do maksa, i tak az dojechałem do warsztatu.

Dodam ze po zdemontowaniu rurki ewidentnie było widać narośł tlenku aluminium



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group