Pap - 22-03-2010, 18:25 Temat postu: KOMPENDIUM Czy warto kupować Carismę z GDI No właśnie! Przyciągnęła mnie zdrowo zbilansowanymi możliwościami (kufer, wyposażenie, prowadzenie), sylwetką no i niskim spalaniem silnika GDI. Odstręczają mnie od niej odrobinę kłopoty z utrzymaniem silnika w dobrym stanie oraz ewentualne problemy z serwisem/ceny części. Szanowni Posiadacze! 
Liczę na Wasze (autopsyjne) opinie!!
Pozdrawiam SHARK1979 - 22-03-2010, 18:35
Możesz to rozwinąć 
Pap - 22-03-2010, 18:47
No może niezupełnie silnika, chodzi mi o przepustnicę (czyszczenie), zawór (nie pamiętam dokładnie jak się nazywa, ale zorientowani się domyślą). Poza tym koszty kolektora (4k - gdzieś jakieś wydawnictwo straszyło, że jest kosztowny) i pompa paliwa wys. ciśnienia (1,5k) - w końcu to nie jest kosmicznie rzadka usterka. No i mało ASO/dobrych mechaników znających się na mitsubishi... Jeśli jeszcze jakieś wątki ktoś dorzuci do dyskusji będę wdzięczny... Sam już zdecydowałem, że jeżeli GDI to z silnikiem 125km. Saqu - 22-03-2010, 19:28 To czy 125 czy 122km to akurat nie ma większego znaczenia, to te same silniki są. Czyszczenie przepustnicy to sprawa wagi raz na rok spokojnie o ile nie rzadziej i to można sobie spokojnie w domu zrobić bez większych ilości kluczy itp.
a Co chcesz robić z kolektorem? bo nie bardzo rozumiem
Zawsze możesz np używaną z anglika rozbitego albo coś. Noi to nie jest jakoś też częsta usterka, o wiele częściej będziesz musiał zmieniać oleje, płyny, filtry itp. Jak znajdziesz GDI w dobrym stanie, czyli nie zajeżdżony to Cari napewno Ci się odwdzięczy. aren195612 - 22-03-2010, 19:38
ale pytanie, i to w "klubie" wyznawców GDI. - ekonomiczny?, zgoda jak bardzo „dostojnie” jeździsz, na trochę dłuższych odcinkach jak powiedzmy 10 km. - awaryjny ?, powiedziałbym raczej : upierdliwy…. Osadzający się nagar i kłopoty z tym związane, to chyba problem nr 1 w tym samochodzie, Drugi to delikatny układ paliwowy. Reszta jak w innych samochodach. Z tym że autko z tym silnikiem jest „hobbystyczne” , na serwisy nie licz, jest to silnik schodzący z rynku /już od paru lat nieprodukowany/, mało kto się na nim zna, i potrafi go naprawić , wiele rzeczy musisz robić sam, bo kto ci np. to zrobi?, przykładowa fotorelacja z czyszczenie układu dolotowego: link Te 4k to chyba chodzi o katalizator, zamiennik kosztuje 500 zł ciniak - 22-03-2010, 21:10 Powiem krotko: ja zakochałem się w tym silniku. Jego charakterystyka rekompensuje ew. problemy eksploatacyjne. Ekonomika jest miłym dodatkiem 
pawelsonx - 22-03-2010, 22:11
pewnie bo polski mechanik nie może sie pogodzić 1996 Mitsubischi gdi 1997 Nissan VQ30DD 1998, Toyota D4 direct injection system 1999, Renault 2.0 IDE (Injection Direct Essence) 2000, Volkswagen Group "Fuel Stratified Injection" (FSI). 2001, Ford SCi (Smart Charge injection) 2002, Alfa Romeo 156JTS (Jet Thrust Stoichiometric) 2003, BMW N73 V12. (HPI) 2004, General Motors direct injected engines: 2005, Mazda CX-7 sport-utility, Mazdaspeed3 Direct Injection Spark Ignition (DISI). 2006, BMW N54 twin-turbo-charged direct injection 2007, Ford EcoBoost (GTDI - Gasoline Turbocharged Direct Injection) 2008, BMW X6 xDrive50idirect injected twin turbo N63 V8 2009, Ferrari 2010: Hyundai Sonata 2011 DI engines. wolą klepać stare samochody rzoberto - 22-03-2010, 22:12
Ja również. Poza tym jeżdżę już dwa lata i jedyne co zrobiłem to wymieniłem rozrząd, oleje, paski, filtr paliwa no i oczywiście płyn w spryskiwaczach. Aa jeszcze wyczyściłem jej przepustnicę. Moja cari (1999) jeździ bez zarzutów i jak dotąd mnie jeszcze nie zawiodła. Pap - 22-03-2010, 23:36
Sorki, wiem że to trochę nietaktowne, ale gdzie mam pytać? U wyznawców VW? 
Po mieście niewiele będę jeździł (awaryjnie) raczej, bo mam wszędzie diabelnie blisko. Najczęściej robię odcinki 100-200km po przyzwoitych dróżkach
I rzeczywiście, mogło chodzić o katalizator (czytałem dość dawno), a o zamiennikach nie wyrażano sie zbyt przychylnie.. - może taka polityka...
To pewnie tak jest, mechanikę zrobią (czytaj - wymienią), ale potem to już ... Dzięki za posty - liczę na więcej ;-?) SHARK1979 - 23-03-2010, 00:06 Pap, koledzy ładnie już wytłumaczyli widzę  jeśli autko zadbane i nie styrane to będzie git w sumie jak z każdym autem, weź jeszcze pod uwage jakie GDI ma osiągi  troszkę nie mogę o tym pisać bo dostane taką ładną kreseczke i spalanie spoko jak na ponad 120 patatai  i jak Ty zadbasz dalej o wozik będzie latał jak trzeba
Ja swoją już mam koło 2 lat i polecam |
||||||||||||||||||||||||||||
