Pajero II - [2.5 TD] Dopasowanie innego zbiornika paliwa
PiotrC - 23-03-2010, 20:29 Temat postu: [2.5 TD] Dopasowanie innego zbiornika paliwa Witam Kolegów.
Czy ktoś dopasowywał już bak paliwa z innego samochodu do Pajero II 2.5 TDI 3-drzwiowy? Lub może wie jaki najlepiej by podchodził ? Po leśnym brykaniu zrobiła się dziura jak w du..pie i trzeba coś zdziałać.
Pozdrawiam
Faraonix - 23-03-2010, 21:38
moze sproboj zbiornik z Pajero II 2.5 TDI 3-drzwiowy
po szrotach napewno tego pelno sie wala
znajdz aukcje na allegro z czesciami do pajero w ktorych wystepuje wersja taka jak twoja i zapytaj sprzedawce czy posiada
zbyszekm2 - 23-03-2010, 22:18 Temat postu: Re: Dopasowanie innego zbiornika paliwa
PiotrC napisał/a: | Witam Kolegów.
Czy ktoś dopasowywał już bak paliwa z innego samochodu do Pajero II 2.5 TDI 3-drzwiowy? Lub może wie jaki najlepiej by podchodził ? Po leśnym brykaniu zrobiła się dziura jak w du..pie i trzeba coś zdziałać.
Pozdrawiam |
Hm, możne być ciężko ze względu na te różne wężyki i profil.
Dla siebie potrzebujesz? Bo ten z obrazka nie przypomina PII
PiotrC - 24-03-2010, 19:33 Temat postu: Re: Dopasowanie innego zbiornika paliwa
zbyszekm2 napisał/a: | PiotrC napisał/a: | Witam Kolegów.
Czy ktoś dopasowywał już bak paliwa z innego samochodu do Pajero II 2.5 TDI 3-drzwiowy? Lub może wie jaki najlepiej by podchodził ? Po leśnym brykaniu zrobiła się dziura jak w du..pie i trzeba coś zdziałać.
Pozdrawiam |
Hm, możne być ciężko ze względu na te różne wężyki i profil.
Dla siebie potrzebujesz? Bo ten z obrazka nie przypomina PII |
Bo jest po "face liftingu"
Pozdrawiam
1405 - 24-03-2010, 22:10 Temat postu: Re: Dopasowanie innego zbiornika paliwa Nie masz gdzieś w pobliżu gościa z palnikiem?
Tlenem powinno się ładnie tą wyrwę zalać, a że jest to ropa to można się chyba spokojnie takiego spawania podjąć. Ostateczność to migomat choć w tym wypadku z uzyskaniem 100% szczelności może być problem...Swego czasu rozprutą miskę olejową w 125P udało się zalać migomatem i było ok.
PiotrC - 25-03-2010, 20:05 Temat postu: Re: Dopasowanie innego zbiornika paliwa
1405 napisał/a: | Nie masz gdzieś w pobliżu gościa z palnikiem?
Tlenem powinno się ładnie tą wyrwę zalać, a że jest to ropa to można się chyba spokojnie takiego spawania podjąć. Ostateczność to migomat choć w tym wypadku z uzyskaniem 100% szczelności może być problem...Swego czasu rozprutą miskę olejową w 125P udało się zalać migomatem i było ok. |
Goście z palnikami panicznie boją się takiego spawania, twierdząc, że to bomba Poza tym, zbiornik jest dość mocno skorodowany. Szczególnie między blachą osłonową a dołem baku. Tam siedzi błotko nasycone solą i sobie żre
Na Allegro nic ciekawego nie znalazłem Robiona jest pierwsza przymiarka. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Pozdrawiam
1405 - 25-03-2010, 22:21 Temat postu: Re: Dopasowanie innego zbiornika paliwa
PiotrC napisał/a: | 1405 napisał/a: | Nie masz gdzieś w pobliżu gościa z palnikiem?
Tlenem powinno się ładnie tą wyrwę zalać, a że jest to ropa to można się chyba spokojnie takiego spawania podjąć. Ostateczność to migomat choć w tym wypadku z uzyskaniem 100% szczelności może być problem...Swego czasu rozprutą miskę olejową w 125P udało się zalać migomatem i było ok. |
Goście z palnikami panicznie boją się takiego spawania, twierdząc, że to bomba Poza tym, zbiornik jest dość mocno skorodowany. Szczególnie między blachą osłonową a dołem baku. Tam siedzi błotko nasycone solą i sobie żre
Na Allegro nic ciekawego nie znalazłem Robiona jest pierwsza przymiarka. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Pozdrawiam |
Dla tego wspominam o palniku bo wiadomo ze materiał może być trochę podżarty przez rudą a palnikiem powinno się ładnie wszystko zalać.
Toć to nie benzyna ...wlew będzie otwarty, smoka wyjmujesz, trochę wody w środek, a wcześniej płukanko i jazda. No ewentualnie na przeciw wlewu można postawić teściowe-tak powiedzmy żeby trzymała to za pieruna się nie zapali
Te na Allegro to myślisz że lepsze będą?
plecho1 - 25-03-2010, 22:29
Znajomy mechanior starej daty spawał takie rzeczy i wody nie używał. Po dobrym wypłukaniu przy spawaniu podłanczał do zbiornika przewód od kompresora, powietrze pod cisnieniem cały czas wydmuchuje opary i nie ma zagrożenia.
1405 - 25-03-2010, 23:09
plecho1 napisał/a: | Znajomy mechanior starej daty spawał takie rzeczy i wody nie używał. Po dobrym wypłukaniu przy spawaniu podłanczał do zbiornika przewód od kompresora, powietrze pod cisnieniem cały czas wydmuchuje opary i nie ma zagrożenia. |
Dobre rozwiązanie
rogal16-91 - 27-03-2010, 13:27
co kropelka sklei sklei żadna siła nie rozklei;p a tak na serio jak taka dziurka jak w du-pie to posmarkaj trochę migomatem jak masz i posmaruj dobrze poxipolem dla pewności a wcześniej okolice dziury dobrze szczotką drucianą wypucować ;p
PiotrC - 27-03-2010, 13:33
Dzięki za rady Będę próbował wszystkich Waszych wskazówek
Pozdrawiam
1405 - 27-03-2010, 18:49
rogal16-91 napisał/a: | co kropelka sklei sklei żadna siła nie rozklei;p a tak na serio jak taka dziurka jak w du-pie to posmarkaj trochę migomatem jak masz i posmaruj dobrze poxipolem dla pewności a wcześniej okolice dziury dobrze szczotką drucianą wypucować ;p |
To pucowanie to chyba miałeś na myśli przed spawaniem...jak dobrze będzie blacha oczyszczona przed spawaniem to prawdopodobnie poxipol będzie zbędny
Jeżeli już czymś ten spaw smarować to proponowałbym masę uszczelniająco-klejącą...tą którą stosuje się do uszczelniania elementów karoserii, tego g... niczym nie idzie zedrzeć, no i cały czas jest elastyczna-coś jak silikon tylko lepiej się przykleja do powierzchni. Coś takiego dostaniesz w sklepie z lakierami samochodowymi
|
|
|