mirek001 - 23-03-2010, 20:42 Temat postu: [2.5 TD] Zerwany pasek rozrządu. Witam czy w 2.5 td jest układ kolizyjny, czyli czy po zerwaniu paska tłoki podbijają zawory. Morze ktoś to już przerabiał. 
hajmanek - 23-03-2010, 22:04 Temat postu: Re: Zerwany pasek rozrządu.
A jaki masz model silnika, moge sprawdzic bo mam serwisowke na plycie zbyszekm2 - 23-03-2010, 22:11 Temat postu: Re: Zerwany pasek rozrządu.
To zależy  Czasem tłok uderzy w zawór czasem uda się że nie uderzy.
hajmanek - 23-03-2010, 22:22 Temat postu: Re: Zerwany pasek rozrządu.
Przerabialem to jak mialem peugeota w dieslu, pasek strzeli mi jak wychodzilem z luku, wygielo dwa zawory, pekla glowica, znajomi mowili mi ze i tak mialem szczesie bo czasem tlok moze wyjsc bokiem. Ale nie ma tego zlego, bo wyszlo mi na dobre, nauczylem sie torche przy aucie i teraz nie musze z kazda pierdola do mechanikow jechac. mirek001 - 24-03-2010, 00:18 hajmanek jak masz naczym sprawdzić to sprawdz 2.5 td intercculer 92r. japończyk. Dzięki. hajmanek - 24-03-2010, 09:52
Mam serwisowke na cd i tam sa modele silnikow, nie mam rocznikami i pojemnoscia silnikow. Na klapie silnika pod maska powinienes miec model silnika (u mnie jest). Ja mam 4M40, w serwisowce sa cyfra litera cyfra. Sorki ale tylko tak moge sprawdzic. Pozdro mitsu_pl - 24-03-2010, 12:14 W dieslu raczej mało prawdopodobne, żeby nic się nie stało. Musisz się liczyć co najmniej z pogiętymi zaworami. Szyszkowa - 24-03-2010, 12:21
Bądźcie optymistami, czasami się udaje- sprawdzone empirycznie w samochodzie z profilu
AndrzejM22 - 24-03-2010, 21:58 Silnik 2,5TD to model 4d56. Ale jak dobrze pamiętam to przy okazji zmiany rozrządu przeprowadziłem test i jak się wał obraca a wałek rozrządu stoi w miejscu to tłok stuka o zawór i blokuj się że nie można dalej obrócić wałem . Także jak dobrze pamiętam to jest kolizyjny 
mirek001 - 24-03-2010, 22:58 Dzięki wszystkim tak więc serwisowanie i pamiętanie o nim a będzie OK. Pozdrawiam i dięki. 
hajmanek - 24-03-2010, 23:44 Hej. Jesli to jest 4D56, to moze byc ze zawory masz cale, bo zawory ida z tego co widze na schematach posrednio przez sprezyny na popychecze a dopiero potem na walek rozrzadu. Moja rada to zalozyc pasek jak nalezy, zdjac pokrywe zaworow i zobaczyc jak sie zachowuje caly uklad bez odpalania, czyli krecic wal kluczem. Jesli pasek jest zerwany i uklad jest kolizyjny, to na pewno cos sie zlamie pod pokrywa, zazwyczaj walek rozrzadu, to po to ady silnik nie rozpadl sie na kawalki. A tak na boku to te auta sa zbyt drogie wiec producenci moim zdaniem wymyslaja rozne coda i kije na wianku, pamietaj ze nowy shogun czy pajero, bo to tesame auta, to wydatek zedu 30tys funtow i nikomu sie nie chce wydawac w serwisie w okresie gwarancyjnym duzych pieniedzy chocby na wymiane silnika po zerwaniu paska. Jak rowniez pracuja na calym swiecie w ekstremalnych warunkach i maja dobra opinie, to jedne z najbardziej niezawodnych aut w terenie, zarzaz po toyocie, czesto uzywane przez partyzantow itp, a oni nie maja raczej zbyt zmyslnych mechanikow i wszystko wiedzacych polakow. Wiec badz dobrej mysli. Powodzenia mirek001 - 05-02-2011, 00:33 Temat postu: Zerwany pasek balansowy witam wszystkich ostatnio w ciągu roku 2razy zerwał się pasek balansowy zawsze ustawiałem na znaki a on dalej się zrywa. Mam pytanie czy nic nie uszkodzę jak będe jeżdził bez tego paska. Z wymianą zawsze troche czasu schodzi a wkońcu następnym razem pujdzie w rozrząd i się zacznie wydatek. Pozdrawiam wszystkich. |
||||||||||||||||||
