pajczer - 26-03-2010, 18:21 Temat postu: [Cari 1.6] Wymiana sworznia wahacza i końcówki drążka Witam, Byłem dzisiaj na przeglądzie ale Pan stwierdził, że lepiej będzie jak najpierw wymienię lewy sworzeń i i drążek kierowniczy. Sam zresztą po zimie słyszę głośne stuki tych elemenetów. Zastanawiam się na ile sobie sam poradzę w kanale.. Na ile trudna i skomplikowana jest ta wymiana, bo same części można dość tanio kupić na "alledrogo" ? Kto z Was to robił proszę o jakieś sugestie opinie. Pozdrawiam robertdg - 26-03-2010, 18:35 wymiana tych elementów to jest na dwoje babka wróżyła, mozesz sobie poradzić z tym w godzine, a możesz grzebać pół dnia i nie dać sobie rady, zwłaszcza wtedy kiedy pozapiekaja sie gwinty, ponadto po takim zabiegu konieczne jest ustawienie geometrii, wiec radze Ci jechac do zaklądu mechanicznego, gdzie w granicach 100 - 150zł bedziesz miał to zrobione od A do Z pajczer - 26-03-2010, 19:06 w takim razie chyba zdecyduję się na odstawienie auta do warsztatu aż tak dużego doświadczenia w mechanice nie mam a faktycznie zapomniałem o zbieżności.. teraz pytanie gdzie tu w łodzi na ustawienie zbieżności jechać.. robertdg - 26-03-2010, 19:10
Kristofer85 - 27-03-2010, 23:01 mam pytanko czy oprocz koncowki drazka ciezko jest wymienic sam drazek poniewaz zauwazylem stuki sprawdzalem koncowke dra. i moge ja obracac reka bez problemu (tak chyba nie powinno byc tylko sztywne?)i tez stuka ale jak krece kierownica to slychac stuki jakby pod guma na koncu drazka wiec mysle ze to to i czy ciezka to wymienic? bo nigdy tego nie robilem. mozna tam wstrzyknac jakis smar czy olej? pytam z ciekawosci. robertdg - 28-03-2010, 11:23 Kristofer85, jak nigdy tego nie robiłeś, to becie Ci to ciezko wymienic i ustawic chcesz miec spokojna głowe, jedz do warsztatu, zaplac za usluge i niech Ci zrobia wszystko od A do Z z ustawieniem geometrii. ciniak - 13-09-2010, 20:41 Odgrzeję trochę kotleta. Czy do wymiany sworznia wahacza są potrzebne jakieś specjalne narzędzia, czy wystarczy "standardowy" zestaw (młotek, tuleje, ew. prasa balansowa)? Centosz - 14-09-2010, 18:17 Podstawa to prasa bo musisz go wycisnąć z wahacza. Xiah - 14-09-2010, 20:11 ten sworzeń to jest normalnie utrapienie. juz mialem wymieniany u siebie z prawej strony teraz czeka mnielewa.....Boże nerwy trzeba na wodzy trzymac:) u mnie obyło sie bez prasy, ale nie było łatwo. ciniak - 14-09-2010, 20:21 Xiah mógłbyś mi zdradzić jakiego kupiłeś? Ja wyszukałem coś takiego sworzeń . Taki sobie wymarzyłem 
Anonymous - 25-09-2010, 02:54 nie polecam tego sworznia. Kupilem kiedys taki do lancera, po dwoch tygodniach wyrobił się w wahaczu ( powierzchnia stykająca się z wahaczem jest gładka). Zakupiłem za ok. 50 zł u p.Malika porządny sworzen ktory zamiast gładkiej powierzchni miał „zęby” które wrzynały się w wahacz. Zresztą w carismie mam te sworznie co pokazłeś tylko poprzedni właściciel zamiast wymienić na dobre to przyspawał je do wahacza. Teraz w razie wyrobienia się sworzni mam całe wahacze do wymiany. Lepiej dołożyć troche i pomyśleć o przyszłości 
Piwor - 25-09-2010, 07:38 ciniak, może coś Moog'a na przykład? ciniak - 05-10-2010, 23:22 Ok koledzy. Dzięki za podpowiedzi, ale kiedy je pisaliście sworzeń był już w moich rękach (wiem że pośpieszyłem się z zakupem ale czas naglił  )
Tak więc sworzeń nipparts nie pasuje do wahaczy firmy "no name" (notabene tenże wahacz wytrzymał niecałe 20 tys. km.) Co prawda mogłem go naspawać, zatoczyć, wyradełkować, ew. perfidnie przyspawać do wahacza ale wolałem go zostawić na drugą stronę (lewą z ori. wahaczem) Poza tym w "no name" do wymiany nadawały się już obie gumy  Cała zabawa skończyła się na wymianie kompletnego wahacza podobno dobrej jakości. Pojeździmy zobaczymy.
|
||||||||
