Carisma - Ogólne - stuki przy skrecaniu
grymas - 04-04-2010, 13:42 Temat postu: stuki przy skrecaniu Witam!
Co to moze byc? Przy skreceniu kolami na maxa w prawo badz w lewo slychac dziwne odgłosy, stukot. dzieki za pomoc. pzdr
robertdg - 04-04-2010, 14:02
Przegub/y zewnetrzny/e
grymas - 04-04-2010, 14:11
A mozna sprawdzic zeby upewnic sie ze na 100% ze to przeguby?
robertdg - 04-04-2010, 14:29
No oczywiście, podnosisz auto do góry i patrzysz czy przy samym skrecaniu kołem kierownicy cos strzela, jezeli tak to mozna wyelimiowac przeguby, a mozna postawic diagnoze na lozysko skretne amortyzatora, jezeli natomiast na przegubie po podniesienu auta bedzie wyczuwalny luz, lub podczas skrecenia max koła bedzie wyczuwalny luz to jednak przegub
mikall0 - 07-04-2010, 07:26
Mam podobnie. Bylem u mechanika i mówił ze to moze byc lozysko. Na dniach jade do mechanika na kanał i ewentualna wymiane. Jakby co to dam znac.
tojo - 07-04-2010, 21:11
U mnie też były takie stuki przy skręcaniu. Przyczyną było walnięte łożysko amortyzatora. Po wymianie wszystko gra.
mich0906 - 14-04-2010, 16:37
jęsli czujesz w kierownicy w trakcie skręcania jakieś drgania no i oczywiście te stuki występują to stawiam na przegóby tylko dziwne że odrazu dwa bo z tego co piszesz to dzieje sie tak jak kręciszw prawo jak i w lewo. a jesli nie ma tych dziwnych drgań a występują stuki to zgadam sie z kolegą poprzednikiem łożysko amorka
eskaajak - 29-04-2010, 11:51
robertdg napisał/a: | No oczywiście, podnosisz auto do góry i patrzysz czy przy samym skrecaniu kołem kierownicy cos strzela, jezeli tak to mozna wyelimiowac przeguby, a mozna postawic diagnoze na lozysko skretne amortyzatora, jezeli natomiast na przegubie po podniesienu auta bedzie wyczuwalny luz, lub podczas skrecenia max koła bedzie wyczuwalny luz to jednak przegub |
zgadzam sie z kolega jednak ja bym to sprawdzil podnoszac jednoa strone pojazdu wtedy dokladnie wiadomo ktury przegub puka na 100%
kuken - 30-04-2010, 22:15
Podłączę się pod temat- dziś po południu coś zaczęło mi stukać z przodu- objawia się to podczas wolnej jazdy- kiedy szybko skręcę w lewo to coś wali- jednakże trochę dziwne to jest bu strasznie głośno stuka- tak jakby coś się odkręciło/poluzowało i podczas tego szybkiego skrętu zaczyna się bujać i wali kilka razy o jakąś część pod spodem. Nie mam kanału ale obejrzałem z grubsza na podnośniku okolice kół- żadnych niepokojących rzeczy nie zaobserwowałem. Pamiętam, że ktoś pisał, że walczył ze stukami a walił mu silniczek od wycieraczek- to też przeszło mi przez myśl- po której stronie jest on zamontowany? Ewentualnie macie jakieś inne pomysły?
EDIT: Udało się zlokalizować stukanie- złapałem za drążek stabilizatora od strony lewego koła i usłyszałem stuk- odkręciła się śruba w miejscu połączenia łącznika stabilizatora z amortyzatorem.
ustas - 01-05-2010, 14:16
Jeśli chodzi o stwierdzenie,czy stukanie to łożysko,czy przegub,to jest łatwy i 100% sposób. Kręcimy kierownicą nie ruszając autem z miejsca (np. manewry parkingowe).Jeśli wtedy występuje stukanie,to na pewno nie przeguby.Przeguby dają znać o sobie tylko wtedy,jak są obciążone,czyli napędzane przez silnik poprzez skrzynię.
kuken - 01-05-2010, 15:45
Panowie znalazłem przyczynę stuków, zdjąłem koło....i teraz pytanie za 100 punktów- jak dokręcić tą śrubę:
eskaajak - 01-05-2010, 19:57
kuken napisał/a: | Panowie znalazłem przyczynę stuków, zdjąłem koło....i teraz pytanie za 100 punktów- jak dokręcić tą śrubę:
Obrazek |
musisz sie dobrze przypatrzec za ta nakretka od strony koncowki drarzka stabilizatora jest nafrezowane wejscie na klucz 15 albo 18 tam przytrzmasz ta srube i odkrecisz nakretke i tak samo z druga glowiczka na dole
sprawdz jeszcze (nie wiem jak sie to dokladnie nazywa) lonczenie amortyzatora z podwoziem bo mi to przerdzewialo i gdy podnosilem auto to kolo zlecialo mi na dul (ten element przykreca sie trzema srubami do podwozia i jedna do amortyzatora)
a tak pozatym to k kad masz taki ladny schemacik ??
robertdg - 01-05-2010, 21:14
kuken, to nakretka mocujaca lacznik stabilizatora, ja bym proponowal wymienic lacznik.
kuken - 02-05-2010, 09:39
Robertdg ale jaki jest sens wymiany łącznika kiedy luzów na nim de facto nie ma- stuka poluzowana/niedokręcona śruba o amortyzator a właśnie amory wymieniałem 2 miesiące temu- może mechanik nie dokręcił tego jak trzeba.
robertdg - 02-05-2010, 09:42
Taki ma sens ze jak zostalo nie dokrecone to gwint od laczika sie powoli rzezbil i otlukiwala sie sruba pomniejszajac swoja srednice i moze istniec ryzyko ze albo sie on ukreci, albo podczas przeciazenia peknie. Zrob jak uwazasz, ale nowy lacznik to koszt okolo 35zl.
|
|
|