To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - Problem po wymianie skrzyni automatycznej

Montana - 07-04-2010, 21:58
Temat postu: Problem po wymianie skrzyni automatycznej
Siemka.
W moim Galu rozsypała sie skrzynia biegów automatyczna( wałek atakujacy (chyba) wyleciał przez obudowę). Wczoraj kupiłem skrzynie do niego i dzisiaj ją poskładałem z silnikiem, i teraz zaczeły się problemy:
- nie można obkręcić wałem od silnika - auto stało przez zimę, może to jest przyczyną
- podczas rozruchu silnika czuć tak jak by rozrusznik nie umiał zakręcić wałem ( wszystkie kontrolnki i światła przygasają)
- skrzynia podczas zmiany położenia dzwigni z D na R i z powrotem wydaje dzwięk podobny do buczenia
- na każdym położeniu dzwigni oprócz P, można przepchać auto

Każda cenna uwaga się przyda, bo już mam dość tego auta ;P

bieniak - 07-04-2010, 22:03

no na P nie da rady przepchnąć samochodu bo to postuj jest :)spróbuj odpalić na D z wciśniętym hamulcem
Montana - 07-04-2010, 22:06

bieniak napisał/a:
no na P nie da rady przepchnąć samochodu bo to postuj jest :)spróbuj odpalić na D z wciśniętym hamulcem


To to ja wiem że nie można przepchnąć :) , zastanawiam mnie tylko czy można go przepchnąć przy innych położeniach oprócz N.
Próbowałem odpalać go w każdym położeniu dzwigni i zawsze kończyło się takim samym efektem.

robertdg - 07-04-2010, 22:38

Jak to nie idzie obrócić wałem korbowym silnika :?: Sprawdzałeś wogóle czy masz olej w silniku :?: Sprawdzales/porownywałeś ta skrzynie co zalozyles ze stara :?:
Psikus - 07-04-2010, 22:51

W trakcie montażu skrzyni nie trzeba było obrócić wałem podczas przykręcania konwertera? nie wkręciliście gdzieś w "koło zamachowe" za długie śruby??
Montana - 07-04-2010, 23:07

robertdg napisał/a:
Jak to nie idzie obrócić wałem korbowym silnika :?: Sprawdzałeś wogóle czy masz olej w silniku :?: Sprawdzales/porownywałeś ta skrzynie co zalozyles ze stara :?:


Olej w silniku był, i jest nadal Skrzynia jest taka sam jaka była przed awaria. Więc napewno nie jest to przyczyną.

Cytat:
W trakcie montażu skrzyni nie trzeba było obrócić wałem podczas przykręcania konwertera? nie wkręciliście gdzieś w "koło zamachowe" za długie śruby??


Konwerter nie był wymieniany, został taki jaki był przed awarią. Przy montażu skrzyni nie ma możliwości zablokowania koła zamachoowego śrubami :)

robertdg - 07-04-2010, 23:18

Montana, obracałeś ręcznie wałem korbowym, czy tylko przez rozrusznik próbowałeś :?: Możliwe ze po długim okresie stanai rozrusznik dostał zwarcia i dlatego masz efekt przygasania kontrolek.
Psikus - 07-04-2010, 23:22

Montana napisał/a:
Przy montażu skrzyni nie ma możliwości zablokowania koła zamachoowego śrubami :)
Czyli jest tak, że skrzynie wsuwasz tylko w konwerter i na tym koniec? Te przy których miałem przyjemność robić miały konwerter przykręcony do wałka skrzyni i wychodził razem ze skrzynią. Tutaj wszystko wskazuje na to że jest problem ze skrzynią. Może warto ją wysunąć i spróbować obrócić silnikiem?jest na tyle miejsca?
Montana - 08-04-2010, 00:03

robertdg napisał/a:
Montana, obracałeś ręcznie wałem korbowym, czy tylko przez rozrusznik próbowałeś :?: Możliwe ze po długim okresie stanai rozrusznik dostał zwarcia i dlatego masz efekt przygasania kontrolek.


Njapierw ręcznie obracałem, ale ani drgnoł. Potem probowałem go odpalić ale też nie dało rady. Sciagałem w końcu paski z alternatora i klimy + wspomaganie i też nie ruszył się wał z miejsca. Nie chce go narazie na siłe ruszyć, żeby nic nie urwać :) . Alei tak dla mnie jest trochę dziwne że nie można wałem zakręcić nawet po takim okresie skoro można było wszytskimi rolkami obrócić bez problemu.

Cytat:
Czyli jest tak, że skrzynie wsuwasz tylko w konwerter i na tym koniec? Te przy których miałem przyjemność robić miały konwerter przykręcony do wałka skrzyni i wychodził razem ze skrzynią. Tutaj wszystko wskazuje na to że jest problem ze skrzynią. Może warto ją wysunąć i spróbować obrócić silnikiem?jest na tyle miejsca?


Przy demontażu skrzyni, konwerter zotrał mi przy silniku, więc sądziłem że tak ma być. Do "nowej skrzyni nie miałem możliwości dokupienia konwertera, więc zostawiłem "stary".
Żeby obrócić silnikiem musiałbym całkowicie zdemontaować skrzynię i od tego chyba zacznę jutro, bo już dzisiaj nie miałem na to siły ;)

robertdg - 08-04-2010, 00:08

No to jak jutro wezmiesz sie za skrzynie to przy okazji raczej znajdziesz powod takiego zachowania ;-)
Kmer - 08-04-2010, 06:42

Montana napisał/a:
Próbowałem odpalać go w każdym położeniu dzwigni i zawsze kończyło się takim samym efektem.


Automata odpalisz tylko gdy dzwignia zmiany biegow jest w pozycji P iN w innych położeniach nie ma takiej możliwości, po prostu rozrusznik nie będzie kręcił

Montana napisał/a:
Przy demontażu skrzyni, konwerter zotrał mi przy silniku, więc sądziłem że tak ma być.
.

Nigdy nie demontuje się skrzyni bez wczesniejszego odkręcenia konwertera,ponieważ można go uszkodzic,po to jest okienko kontrolne pod skrzynia zeby odkrecic konwerter z krzyżaka do ktorego jest zespolony z walem korbowym.

Montana napisał/a:
Żeby obrócić silnikiem musiałbym całkowicie zdemontaować skrzynię i od tego chyba zacznę jutro


Zdemontuj skrzynie i sprawdź konwerter jak wygląda, możliwe ze tu tkwi przyczyna.

Bartek - 08-04-2010, 07:39

Prawdopodobnie nie trafiłeś konwerterem na miejsce. Po włożeniu konwerter chowa się całkowicie w dzwonie na ok. 2 cm. Ostatni etap "trafiania" to nie wieloklin, tylko zacięcie na obudowie, stąd tylko w 2 pozycjach wchodzi na właściwą głębokość. Na początek poluzuj śruby między skrzynią a silnikiem - powinien zacząć się kręcić. Jak zacznie - odsuń skrzynię, odkręć konwerter od wału i celuj - jak trafisz, poskręcaj i powinno być OK.

[ Dodano: 08-04-2010, 07:40 ]
PS. Bzyczenie zaworów jest normą przy zapowietrzonej skrzyni - jak się odpowietrzy, to minie ten objaw



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group