avangarda - 07-04-2010, 23:13 Temat postu: napięcie na czujniku Czy ktoś z Was jest w stanie powiedzieć mi jakie powinno być prawidłowe napięcie na czujniku temp. silnika? Był wymieniany w tamtym roku, ale podejrzewam, że być może znów zaczyna się sypać, bo objawy są takie jak przed wymianą, ale ECU jeszcze nie wywala błędów, dlatego chcę się upewnić. Nie potrafię znaleźć tej wartości, będę wdzięczna za jakieś info 
rus_one - 09-04-2010, 17:23 Jeśli chodzi ci o ten 2 pinowy to nie napięcie a oporność. Powinno być na zimnym ok 3 kiloomy a na gorącym 300 omów avangarda - 09-04-2010, 18:37 Tak, oporność, tak mi się napisało, idę pomierzyć, dzieki rus_one - 09-04-2010, 20:21 Zawsze staram się pomóc, a już kobiecie i to grzebiącej samodzielnie w aucie szczególnie 
avangarda - 12-04-2010, 20:02 no przyznaje się bez bicia, że nie zawsze sama grzebię hehe, ale mierzyłam na ciepłym i jest omów 300... więc czujnik ma właściwe wskazania, co prawda nie mierzyłam na zimnym jeszcze, ale to chyba wystarczy. Muszę więc znaleźć inną przyczynę gorszego odpalania, świece czyściutkie, kable dobre, kopułka i palec wymieniane przy okazji czujnika czyli stosunkowo niedawno. To kombinuję dalej hehe
rus_one - 12-04-2010, 21:47 Zanim odpalisz zimny silnik, po prostu zdejmij wtyczkę z tego czujnika. Da to taki efekt jak by był sprawny czujnik podlączony. Jak będzie poprawa to chyba jednak będzie zwalony. avangarda - 12-04-2010, 22:40 Wtedy jak mierzyłam, to najpierw zapaliłam normalnie, a za chwilkę odpaliłam z odpiętym czujnikiem, bez różnicy, czyli...? Poza tym nie zobaczę poprawy przy odpalaniu na zimnym, bo zimny odpala tak jak zwykle idealnie, tylko już kolejne odpalania są nieco gorsze rus_one - 13-04-2010, 21:49 Skoro nie było różnicy to czujnik jest OK. ECU nauczony? Przepustnica czysta? Sonda sprawdzona? Kondensatory w ECU pomieniane (to chyba raczej poza tematem, ale konieczne)? Tyle na teraz mi do głowy przyszło. avangarda - 13-04-2010, 23:24 ECU nauczony, przepustnica czyściutka, kondki profilaktycznie wymieniane dawno, jedynie sonda nie ruszona, ale to chyba byłoby większe spalanie hm? rus_one - 14-04-2010, 18:22 No niby tak, ale sprawdź. Hugo - 16-04-2010, 13:29
avangarda - 16-04-2010, 19:26 Takie, że na zimnym auto pali świetnie, od pół obrotu, ale na ciepłym znacznie gorzej, nie ma tragedii ale widać różnicę, trzeba dłużej kręcić, wcześniej tak nie było. Kasper79 - 18-04-2010, 14:18 a może by tak ciśnienie sprężania pomierzyć? Zaworki może popodpierane.i na zimno ok a jak ciepły to już nie to?? avangarda - 22-04-2010, 11:52 Kasper79, ciśnienia nie mierzyłam, kilka dni temu były regulowane zawory i jest lepiej, ale jeszcze nie chcę oceniać na razie, pojeżdżę i zobaczę. |
||||||||
