Nasze Miśki - Galant 2.5 v6 sport
boogie uk - 11-04-2010, 11:01 Temat postu: Galant 2.5 v6 sport Witam
Po paru miesiącach użytkowania czas nastał aby pokazać moje cacuszko
Auto kupiłem z przebiegiem 93 tysiące mil od starszego miłego Anglika który bał sie nim jeżdzić bo było za "szybkie" dla niego . Jest to wersja V6 Sport czyli europejski Avance , i powiem wam że po przesiadcie z A 6 Quatrro 97 r 2.8 v6 jestem pod wrażeniem Galusia .To istny szatan przy starcie na starych kapciach ze świateł cieżko mi było ruszyc normalnie, cały czas paliłem gumy ,Audi to przy galancie ociężała "krowa".
Ale dość o Audi - Galuś dostał nowy olej w silniku i skrzyni , nowe oponki , a ostani tydzien to nowy rozrząd z pompa wody .
Jak na razie sprawuje sie bez zarzutu , mam pare małych problemów technicznych ( urwany plastik do otwierania maski , brak pilotów do centralnego zamka i palący sie SRS, a także nie dzaiłający szyberdach) ale to szczegóły które już niebawem zostaną usunięte .
robertdg - 11-04-2010, 11:25
boogie uk, zycze ciagłego zadowolenia z autka, no i sprawnego usuniecia defektów, wklej więcej zdjęć
usmiech82 - 11-04-2010, 11:26
bardzo dobrze prezentujący sie rekin a usterki powolutku usuniesz
boogie uk - 11-04-2010, 15:12
Dalsze uzupełnienie
Galuś dostał wkład filtra K&N harczy teraz niemiłosiernie , ceramizer do silnika ( nie wierzyłem że to zadziała a zadziałało w 100 %) miałem też miksa na kołach z nakrętkami , dostał nówki MacGuard i nowe radyjko Pioneer DEH 7000( stare audio orginalne wymontowane i spakowane przyda sie przy sprzedaży, może kiedyś)
Poza tym to Autko jak na razie nieawaryjne , fajnie sie śmiga, skórka w środku nie zmęczona , przednie fotele troszke podrychtowałem ( pianka na siedzeniach została wymodelowana na nowo za pomocą płótna i kleju w spray-u)teraz wyglądają jak nowe.
Climatronik i cała elektryka odświeżona wyczyszczona , nasmarowana działa bezawaryjnie(czas na walke z szyberkiem)
Zastanawiam sie jeszcze nad zmianą zawieszenia na obniżone 3-4 cm w dół, tutejsze drogi na tyle pozwalają .
Czekam jeszcze na przyjazd brata ( tapicer samochodowy) aby kierownice Momo w nową skórke opleść, i siedzenia z FTO lub EVO zobacze które uda mi się kupić .
boogie uk - 19-04-2010, 17:37
Dziś zostały wymienione poduszki pod silnikiem, stukały juz tak głośno że szału dostawałem,koszt nie mały bo razem z robocizną 170 funtków, poduszki zamawiane w serwisie Mitsu bo niegdzie ich nie mogłem dostać( dwie poduszki 130 +40 robota i przygotowanie auta do M.O.T-u)
Pobawiłem sie tez z radiem brak podtrzymania pamięci jest straszne denerwujący , a jakie proste w wykonaniu )), wiecej czasu zajęło mi wyjęcie radia potem tylko przepięcie kabelków żółty z czerwonym
hmmm udokumentowałbym to zdjeciami ale cóś nie moge wrzucić
Mam jeszcze pytanie do Was szpece galantowe : jak mozna i czy wogóle można wymienić plastik do otwierania maski ,mam popękane mocowanie i linka sie nie trzyma , a otwieranie kombinerkami jest uciążliwe , wiec jeżeli ktoś ma jakieś pomysły to czekam .......... acha i gdzie orginalnie montowana jest centralka alarmu , musze sie dostać do niej aby piloty dokupić .
Psikus - 19-04-2010, 19:58
dźwigienka do otwierania maski jest przykręcona na dwie śrubki na M6
robertdg - 19-04-2010, 22:45
Psikus, a nie jest przypadkiem wkrecana na dwa wkręty śrubokrętem krzyżakowym wiem że jak sciągam dolną osłone kokpitu to zawsze wystarcza mi jeden śrubokręt
Psikus - 20-04-2010, 16:23
robertdg, masz rację mój błąd. Co nie zmienia faktu że są 2
boogie uk - 20-04-2010, 17:31
Pare fotek dodałem jakoś się udało , przed i po zmianie radia
Dzieki za szybką reakcje w sobotę spróbuje powalczyć tą nieszczęsną dźwigienką może uda sie ją sklejić
boogie uk - 25-05-2010, 11:53
Hmm Galantuś bardzo miło mnie zaskoczył , wczorajszym wyczynem po powrocie z urlopu w Polsce odbierając go z parkingu lotniskowego po 10 dniach odpalił jakby nigdy nic żadnego stukania zaworów żadnego zająkniecią silnika czy warjowania obrotów...po prostu ciach i chodzi cichutko milutko tak jak powinien....
A propo pobyty w Polsce to spotkałem na drodze tylko 2 Galanty 2.0 w kombi i to było w Sczecinie ,a reszta kraju to tylko Colt-y i Carismy, albo mam słaby wzrok albo malutko Galów EA5A lata po naszym kraju.............
ApAcHoS - 26-05-2010, 10:29
W okolicach Warszawy sporo Galantów śmiga
boogie uk - 03-07-2010, 17:27
Wiec tak 26 czerwca wybraliśmy sie do Donington Park na zwiedzanie muzeum a tu przytrafiła sie taka niespodzianka JDM Drift Battle Round 2
Wiec długo nie myśląc wpadliśmy na tor a tam sie działo oj dzialo .......
Super pogoda super auto świetnie spedzony czas, a żeby nie było offtopa galus spisuje sie super. odpukać na razie nic sie nie dzieje , nie moge tylko dojść co sie dzieje z szyberdachem , próbowałem go naprawić ale nic to nie dało, widać to za dużo jak na moje zdolności manualne .
honor000027 - 05-07-2010, 11:19
piękny Gal gratuluję takiego POTWORKA, z tą V6stką musi nieźle śmigać
boogie uk - 11-07-2010, 17:59
Dzoś spotkałem się na Japs 2010 z paroma Mitsumaniakami (Swinks i Adaxo) a także paru członków CVR4, pogadaliśmy poogłądaliśmy , super było, mam nadzieje że jeszcze nie raz sie spotkamy.wkleje parę fotek na zachete
boogie uk - 01-11-2010, 13:06
Troszeczke akutlności.
Jak do tej pory galant sprawuje sie w miare dobrze , pare wypadów do Newport , Cobham, na trasie spisuje siie swietnie, spalanie wychodzi cos około 9.5 - 10 lit na 100 km , wiec tragedii nie ma.
Z ostatnich inwestycji to Galant dostał nowe feli bo orginalne były tak zajechane że masakra , angole nie potrafią naprawiać krzywych felg.
Kupiłem nówki sztuki 17 cali za naprawde smieszne pieniądze tylko 250 funtów , i rozpurka na przód od gościa z CVR4
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
|
|
|