Artii - 06-08-2005, 12:05 Temat postu: Pod co ma byc podpieta antena Ostatnio przez przypadek wyrwalem sobie taki kabelek od alarmu ktory to robil za antene. Problem polega na tym ze nie wiem gdzie go teraz mam podlaczyc. Zostawil bym tak jak jest ale pilot od alarmu mi dziala tylko jak jestem ok 1m od samochodu. WIE KTOS MOZE POD CO MAM PODPIAC TA ANTENE? Alarm to chyba "lampart". Jak to bardzo wazne to poszukam dokladnie co to za alarm Moominek - 06-08-2005, 13:14 Otwórz centralkę alarmu i zobacz skd został wyrwany. Jesli nie będzie widac skąd to mamy problem. Pół biedy, jak widac będzie moduł RF na płytce drukowanej centralki. Jeśli jednak moduł RF jest zintegrowany na płytce to ból. Wtedy poszukaj na płytce cewek regulowanych ewentalnie trymerkw i w okolicy (z reguły na brzegu płytki) powinien byc placek ocynowany. Przyjrzyj sie uwaznie, czy czasem stąd nie został wyrwany. Jak twierdzisz, alarm pilot działa Ci z odległości 1m. Ja bym tak zostawił. To jest dodatkowe zabezpieczenie autka. Gość z podrobionym pilotem nie wiedząc o tym, że działa tylko z 1m, z pewnej odległości będzie próbował otworzyć i lipa  Ponoć max odległości działania pilota powinno być 10m, aby uniknąc przypadkowego otwarcia, bądź działalnosci skanera
Artii - 06-08-2005, 15:03 Piszac centralka masz na mysli "immobiliser"? Bo to jest jedyna puszka ktora wydaje mi sie jest od alarmu? Moominek - 08-08-2005, 12:09 Nie nie.. immobiliser to oddzielne urządzonko. Centralka alarmu zazwyczaj schowana jest gdzieś pod deską. Najprościej tam trafić właśnie po kabelku od antenki, ewentualnie diodki alarmu. Artii - 08-08-2005, 19:58 Dobra zlokalizowalem miejsce anteny. Jak sie okazalo zostala ona wyrwana z plytki. Czy moge ja przylutowac lutownica transformatorowa po odlaczeniu akumulatora? Czy nowa antenka moze byc cienki przewod miedziany? Wydaje mi sie ze ten oryginalny jest z czegos innego. Moominek - 09-08-2005, 07:29 Śmiało możesz transformatorową, tylko nie przegrzej płytki. Oryginalny kabelek anteny to bodajże jakieś stalowe druciki skręcone ale miedź też może być. wichura1 - 09-08-2005, 11:41 Artii lepiej nie lutować transformatorową. Jeżeli możesz poczekaj na zlot, przywiozę oporową 40W i ci przylutuję. Części elektroniczne (a zwłaszcza diody i układy scalone) bardzo nie lubią transformatorówek. Artii - 09-08-2005, 14:08 Dobra juz przylutowalem i jest juz ok. Operacja trwala 5 do 10s 
Anonymous - 09-08-2005, 14:24 A moze ktos sie zna i mi zamontuje na zlocie przy piwku alarm jakis? ;P Mam oba silowniki w drzwiach, ale otwieram kluczykiem
M. Matejko - 09-08-2005, 14:29
gg:3387321 - uderz tutaj(powiedz ze ja ci dalem gg bedzie po 19) bedzie na zlocie i zna sie na tym ale jestes juz kolejny w kolejce 
|
||||||||
