[04-XX]Galant DJxA - Za i przeciw Galant 04-xx
marrok - 13-04-2010, 23:16 Temat postu: Za i przeciw Galant 04-xx Hej,
chciałbym was się poradzić odnośnie wad i zalet galanta produkowanego po 2004 r....
szwagier jest na etapie poszukiwania/wyboru samochodu klasy średniej wyższej, 5-6 letniego. Rozważa A6, Mazdę 6 i chyba BMW 5.... po tym jak zobaczył czym jeżdzę, wziął też pod uwagę Galanta, z tym że młodszego od mego stąd pytanie do was, wiem że na forum jest kilku userów wymienionego wyżej samochodu, tak więc chciałbym was podpytać o opinie na temat auta.
Za dużo info dot. tego modelu to nie ma
Ale pewnie dla tego, że nic się z nimi zlego nie dzieje
Ok, na serio,
na pewno interesuje go auto benzynowe, obszerne z dużym bagażnikiem (sedan) + automat.
póki co pasuje
A teraz pytania o konkrety,
Jakie są silniki i co nic można o nich powiedzieć + skrzynia biegów?
Jak spasowanie materiałów i ich jakość?
Jak te samochody wypadają pod względem niezawodności (made in USA) ?
Jak zawieszenie?
No i jak prezentuje się ich obsługa (części, serwisy)...
Żeby była jasność pytam o opinie użytkowników, a nie dane z katalogu
Jest to etap poszukiwania/wyboru, tak więc będę wdzięczny za pomoc
Z góry dzięki za odpowiedzi
Pozdrawiam
jarzabek.waclaw - 15-04-2010, 18:18
Za dużo odnośnie długotrwałej eksploatacji nie powiem, bo mam GTSa dopiero od niedawna i nie musiałem nic dłubać (oprócz dostosowania oświetlenia), ale na parę pytań mogę odpowiedzieć.
Silniki tylko 2.4 160KM i 3.8 V6 230 KM (GTS i chyba ES) i 260 KM z MIVEC w wersji Ralliart. Nie wiem jak 2.4 ale jazda 3.8 to bajka: 7.5 sekundy do setki, 340Nm momentu, sporo z tego momentu dostępne już od dołu, więc często przy leniwym podjeździe pod górkę automat nawet nie zrzuca biegu z trójki. Automat niestety 4-biegowy ale dość inteligentny i nie szarpie za mocno - pierwszy automat, którym dłużej pojeździłem nie będąc ich zwolennikiem, ale ten mnie przekonał do siebie. Jest możliwość ręcznej zmiany przełożeń ale kickdown jest dość szybki, więc rzadko się używa. Napęd na przód, więc przy kickdownie trzeba mocno trzymać kierownicę jeśli kontrola trakcji jest wyłączona
Bagażnik jest stosunkowo mały i nie ma składanej kanapy - jest tylko dziura na narty.
Co do wykończenia wnętrza - nic nie skrzypi po 100000km ale plastiki są dość twarde. Jakość materiałów trochę odstaje od piątki czy A6 niestety.
W podobnym przedziale cenowym Galant będzie duuużo młodszy niż A6 i 5 i ogólnie mniej wymęczony.
marrok - 15-04-2010, 22:04
jarzabek.waclaw wielki dzięki za odpowiedź...
z tego co piszesz to silnik 2,4 chyba ten sam co w Outlanderze I gen, ma nadzieję że nie jest to GDI ? Ze wszystkimi swoimi zaletami jest bardziej skomplikowany w obsłudze. 3,8 v6 to Pewnie Pajero ? Jeżeli by tak było, to chociaż z częściami serwisowymi zero problemów...
Trochę mnie zdziwiła skrzynia biegów, tylko 4 biegi...ale to chyba standard w USA
Dziwi mały bagażnik przy takim samochodzie...
Mam jeszcze pytanko odnośnie zawieszenia, pływa jak typowy Amerykanin, czy jest w miarę sprężyste? No i dochodzi jeszcze prześwit, szczególnie przód, nadaje się na nasze drogi?
Wiem, że wypytuje o sporo rzeczy, ale ciężko znaleźć na to lepsze miejsce w sieci jak to forum
Galant jest w kręgu zainteresowania właśnie z faktu na stosunkowo nie dużą cenę za młode roczniki=mało wyeksploatowane.
Serwisujesz auto w ASO, czy w jakimś warsztacie? Są z tym jakieś problemy?
Pozdrawiam
jarzabek.waclaw - 16-04-2010, 12:28
Zawieszka jest raczej europejsko-podobna - w USA reklamowali to auto jako segment sports-sedan. Jest wygodnie ale na pewno nie przesadnie miękko. Prześwit jest spory, nie ma jakiś wynalazków jak spoilery pod zderzakiem. W wersji Ralliart chyba przedni zderzak jest niższy. Auto jeszcze nie przeszło dużego przeglądu - czeka na przyjazd do PL. Nie będę go oddawał irlandzkim rzeźnikom
Ten 2.4 to nie jest GDI ale jest to MIVEC. Co do 6G75 3.8 to wrzucają go do Pajero także, więc mam nadzieję że w PL dostanę komplet do rozrządu bez problemu. Będę się orientował niedługo i dam znać.
marrok - 16-04-2010, 23:55
Jeszcze raz dzięki
info przekazane, niech teraz szwagier wybiera
Coś mi się zdaje, że 3,8 będzie dla niego za duże, ale ja za to z chęcią zobaczyłbym jak to pracuje w galu z tą mocą to nieźle musi smigać...
Jeszcze jedno pytanko, w ilu płaszczyznach kierownica jest regulowana ? Chłop co ma jeździć samochodem mierzy 190 cm
Pozdrawiam
jarzabek.waclaw - 18-04-2010, 22:09
Silnik pali w sumie niewiele więcej niż 2.4, więc warto rozważyć. Kierownica regulowana niestety tylko w pionie ale fotel ma spory zakres regulacji i trochę to rekompensuje. Jest ogólnie pare wpadek wypsażeniowych - np. brakuje kompa przeliczającego zużycie paliwa, radio bez RDSu.
m6riano - 29-04-2013, 16:37
Czyli reasumując lepiej brać 3,8V6 i zagazować?
jarzabek.waclaw - 11-06-2013, 16:17
Sorry za obsuwę z odpowiedzią - brak czasu na siedzenie na forach
Jak pod gaz to zdecydowanie 3.8V6. Ja się zagazowałem (komp i reduktor KME, wtryski Hana Blue) prawie dwa lata temu i problemów nie ma żadnych. Tylko, że moja wersja (230km) jest bez Mivec-a (268km - wersja Ralliart). Nie wiem jak wygląda zagazowanie wersji z Mivec.
|
|
|