Nasze Miśki - PatricoWroc - CA4A 1.6 16V 93'
PatricoWroc - 14-04-2010, 11:08 Temat postu: PatricoWroc - CA4A 1.6 16V 93' A więc przedstawiam Wam mojego Colcisza.
Dane techniczne:
Marka: Mitsubishi.
Model: Colt
Rodzaj: CA4A
Rok produkcji: 1993r.
Kolor: Czerwony.
Pojemność silnika: 1.6 16V GLXi 113 KM.
Wyposażenie:
- wspomaganie kierownicy,
- elektryczne i podgrzewane lusterka,
- elektryczne szyby,
- przyciemniane szyby.
Moja historia z Colkiem rozpoczęła się 11 marca, kiedy to zakupiłem moją bryczkę.
Colcika kupiłem praktycznie za grosze, bo za 1 800 złotych. Cena taka, a no bo lewy bok jest do zrobienia.
Mankamentami Colta, które muszę zrobić to:
- rdza na tylnych nadkolach,
- lewy bok,
- kropki rdzy na dachu.
Teraz, czyli jakoś (30 marca) zaczął mi się sączyć olej z silnika.
Na dniach będzie wymiana uszczelek:
- pod pokrywą zaworów,
- pod głowicą,
- kolektorem wydechowym i wlotu powietrza.
Colcik otrzymał zestaw audio od Pioneera, czyli radyjko CD/MP3 i dwa głośniczki 60W, mocy rzeczywistej.
Na początek do robienia idzie silniczek, później blacha, a na końcu Car Audio i zewnętrzne jakieś dodatki.
Ogólnie to fajne autko, tylko muszę je dopieścić.
Jak coś to pisać swoje spostrzeżenia, pytania, propozycje itp.
Dzisiaj zrobię zdjęcia bitego boku i wrzucę tu, żebyście zobaczyli jak to wygląda.
Zdjęcia:
Teraz w między czasie planuje z powodu braku pieniędzy przynajmniej pomalować moje stalówki na biało, lepsze to niż kołpaki. No i zaciski i bębny na czerwono.
Wszyc - 14-04-2010, 12:07
Sprawdź czy kompresje ma dobrą wymiana uszczelek może nic nie dać mogą pierścienie przepuszczać i ciśnienie iść w miskę olejową i odma może nie wyrabiać z odpowietrzaniem silnika i go normalnie rozsadza jeżeli kompresja okey to sprawdź odmę czy nie zapchana jeżeli te rzeczy okey to zakładaj uszczelki
Powiem Ci jak Ty w nim zrobisz blachy to normalnie będę największym Twoim fanem bo w kwestii rdzy to nawet mnie pobiłeś życzę powodzenia w naprawach i będę na bieżąco monitorował temat
robertdg - 14-04-2010, 14:40
naprawisz wszystko i bedziesz się cieszył z autka
mead - 14-04-2010, 14:52
Zrob przede wszystkim blache a dopiero potem baw sie w audio, felgi itp rzeczy. Taki silnik bedzie kusil zeby przydepnac a z taka blacha przy najmniejszym dzwonie moze sie to dla Ciebie zle skonczyc.
emzet - 14-04-2010, 20:17
Weź sobie do serca radę kolegi mead-a. Blachę masz w masakrycznym stanie. Masz zgnite tylnie nadkola, przez co możesz mieć "akwarium" wewnątrz progów. Ja bym się skupił najpierw na karoserii, bo to dla mnie podstawa. U siebie miałem małego purchla na tylnym błotniku (w podobnym miejscu co Ty). Po tym jak walną (lekkie otarcie) mi w bok z tym purchlem koleś seatem ibizą to okazało się, że jest tam mega dziura. Zrobiła się szpara między błotnikiem a nadkolem. Jeździłem tak tydzień, zanim oddałem auto do blacharza i przez ten czas naleciało mi pełno wody do środka. Także radziłbym zacząć remont od blachy Będę trzymał kciuki i dopingował Fajnie by było jak by kolega na dolnośląskie spoty przyjeżdżał, bo colciaków jest bardzo mało. A ten twój colt to jest różowy czy czerwony ? Bo czerwony colt stoi pod Oleśnicą na części, więc może by kolor przypasił..... Pozdrawiam
PatricoWroc - 14-04-2010, 20:22
Kolor czerwony. Na spotach oczywiście się zjawię, o ile będę wiedział gdzie, kiedy i jak.
Na początek chcę zrobić uszczelki silnika, to znaczy pod głowicą, pokrywą zaworów, kolektorem wydechowym i ssącym, oraz pod aparatem zapłonowym no i simmeringi.
No, a przy tym rozrząd.
Trochę to wyniesie, ale nic nie poradzę. Liczę z 800 złotych.
Później robienie budy. To reperaturki na tył, gdzieś no nie wiem, po 100 zł? To mamy 200, do tego lewe przednie nadkole mam za 50 złotych niebieski, wyklepanie i szpachla na drzwi i lewy tył, to razem wszystko 1 000. Wyjdzie z 2 000 tysiące.
No i właśnie nie wiem, czy robić wszystko i ładować tyle kasy, czy już nie lepiej kupić jakiegoś w normalnym stanie za 3 tysiące, a tego sprzedać.
mead - 14-04-2010, 20:26
PatricoWroc napisał/a: | To reperaturki na tył, gdzieś no nie wiem, po 100 zł? |
do CA0 nie ma reperaturek tylnych blotnikow, pozostaje rzezbienie z innych
PatricoWroc napisał/a: | w normalnym stanie za 3 tysiące |
nie kupisz za taka kase CA0 1.6 w stanie nie wymagajacym inwestowania
emzet - 14-04-2010, 20:33
A myślisz, że za 3 koła kupisz igłe? Przy autach z tych lat zawsze jest jakiś wkład na dzięń dobry. Ale decyzja należy do Ciebie. Jeśli silnik, osprzęt, zawieszenie i napęd są ok to ja bym robił tę blachę. A co do tych 2 tyś.... wyszło by na to, że colt Cię wyniósł 3800. A to nie jest strasznie dużo.... Ja wpakowałem kupe kasy w auto, i to jeszcze nie koniec, ale nie żałuje, bo chce doprowadzić samochód do stanu bdb
PatricoWroc - 14-04-2010, 20:34
To jak radzicie. Zostawić i robić wszystko czy sprzedać i .... no i nie wiem.
Jako, że się uczę całej kasy na szybko nie załatwię.
Dałem za niego 1 800. Na uszczelki i rozrząd 800, to będzie 2 600. Na blachę 1 000 to będzie 3 600. Będzie już igiełka.
Za 3 600 igiełkę bym kupił?
emzet - 14-04-2010, 20:45
PatricoWroc napisał/a: | Za 3 600 igiełkę bym kupił? |
Nie
PatricoWroc napisał/a: | Będzie już igiełka. |
Nie wiadomo jak z resztą podzespołów?
Poza tym taką igiełkę to raczej trudno dorwać
Pojeździj autem trochę. Oceń stan zawieszenia, hamulce.... itp. i podejmij męską decyzje. Jak doinwestujesz autko to będziesz wiedział co masz, a później to już tylko radość z jazdy
mead - 14-04-2010, 20:45
PatricoWroc, widac ze to twoj pierwszy samochod. Na razie liczysz biezace rzeczy ktore juz wiesz ze sa do wymiany ale z czasem zobaczysz ze tych wydatkow bedzie wiecej. To sa juz samochody dosc wiekowe wiec nastepuje zmeczenie materialu i na pewno za jakis czas sie okaze ze nastepne rzeczy sa do wymiany. Ja poltora roku temu dalem za swojego 6000zl, i to nie tylko ze wzgledu na lakier, ale takie byly wtedy ceny CA0 1.6. Do chwili obecnej na czesci eksploatacyjne wydalem ok 2 tys (nie licze dwoch kompletow opon)
Igielke jest w ogole trudno znalezc a jak sie juz trafi to jest wyceniona na 4500-5000zl
emzet - 14-04-2010, 20:49
mead ale się zgraliśmy 2 posty o tym samym
mkm - 14-04-2010, 20:55
PatricoWroc napisał/a: |
Za 3 600 igiełkę bym kupił? |
Bez szans
PatricoWroc - 14-04-2010, 20:58
Reszta jest raczej okej, no może poza sworzniem lewym, ale to akurat drobiazg.
Dobra. ZOSTAWIAM!!
Muszę sprzedać mój drugi powóz, na dwóch kółkach i za niego zrobić uszczelki i rozrząd.
Później do jakiejś roboty na weekendy i robię blachę. Później to już będę musiał dopieścić go.
idas - 14-04-2010, 21:02
Mam ten sam problem z dachem...ciężej mi go niestety będzie rozwiązać przez ten nieszczęsny szyberdach:/ U mnie natomiast reszta blach jest w dobrym stanie, jednak ja za swojego dałem 1100 więcej:] hehe i tak śmieszna kasa i wiedziałem, że będzie trzeba troszkę przy nim porobić, Ty na pewno też miałeś tego świadomość:] za 1800 to ew. igiełkę malucha kupisz:) (ale jak wiadomo niedługo taką igiełką będzie:])
|
|
|