To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Outlander II GEN Techniczne - [II 2.0 DID] Używany Outlander tylko z gwarancją !

kuzior - 16-04-2010, 03:41
Temat postu: [II 2.0 DID] Używany Outlander tylko z gwarancją !
Witam,
pragnę podzielić się z forum swoimi przygodami z zakupionym autem - ku przestrodze !

Rok temu kupiłem Outlandera 2.0 DiD. Był to używany samochód z 2007 r z przebiegiem koło 60 000 km. Bardzo zależało mi na kupnie auta jeszcze z ważną gwarancją i jak się później okazało całe szczęście w nieszczęściu że takie auto kupiłem !

Auto miało udokumentowany przebieg, ważną i wypełnioną książkę serwisową. Po sprawdzeniu w ASO i jeździe próbnej udałem się do domu. I tu zaczęły się jaja....
Najpierw auto przełączyło się w tryb awaryjny w drodze powrotnej. W ASO sprawdzili że to jakiś drobny błąd - skończyło się wymianą czujnika EGR, czujnika sterowania turbiną, przeprograwaniem komputera , czyszczeniem łopatek turbiny (chyba) i w końcu wymianą samej turbiny (po drodze były jeszcze jakieś inne próby, czyszczenia styków, itp). Okupione to było chyba 6 wizytami i ponad miesięcznym postojem w warsztacie.
Po tym wydarzeniu myślałem, ze będę spał spokojnie. Myliłem się. Auto brało płyn z układu chłodzenia, 1,5-2 litry w przeciągu 1-2 miesięcy. Po kilku wizytach i dzięki pomocy z forum mitsumaniaki.pl wymogłem na ASO sprawdzenie głowicy. I znów problem. Kolejny miesiąc i cała głowica, kpl. uszczelek. oringów i innego osprzętu do wymiany. Przy okazji sprawdzili wtryski i wymienili jeden wadliwy.
Po jakimś czasie, zimą zaczęły się stuki w zawieszeniu i skrzypienie. Okazało się że trzeba wymienić amortyzator i gumy stabilizatora.

Tak mijał mi ostatni rok z gwarancji fabrycznej.

Tydzień temu skończyła się gwarancja na auto - wtorek. W piątek check - pomarańczowa dioda silnika ! Super ! Pojechałem znów do ASO (powinni dawać karty stałego klienta) i tu niespodzianka, czujnik EGR - wymieniony rok temu padł. Panowie rozłożyli ręce bo część na zamówienie, 3 000 zł kosztuje a auto od 3 dni bez gwarancji. Całe szczęście, że wymusiłem na Mitsubishi oświadczenie o przedłużeniu gwarancji o okres postoju auta w serwisie - 10 tygodni ! Dzięki temu po przesłaniu takiej informacji do ASO zamówili części i dokonają naprawy w ramach gwarancji. Gdyby nie to był bym kilka tysięcy w plecy.

Przestrzegam wszystkich potencjalnych kupców lepiej dołożyć trochę do zakupu i kupić auto chociaż z kilku miesięczną gwarancją. Może nic się nie stanie, może moje auto poprzednik zajeździł (nie wyglądało) ale warto !
Należy też zbierać wszystkie zlecenia z napraw i w trakcie trwania gwarancji zwrócić się do Mitsubishi o opinie w sprawie przedłużenia gwarancji. Mogą się potem wypierać. Ja mam wszystko na piśmie. Telefonicznie juz robili schody w warszawie i dopiero @maile im odświeżyły pamięć.

Tak na marginesie, to sam już nie wiem co myśleć ale Outlander - to chyba jeden z najczęściej widzianych aut na serwisie w trakcie mojego "pobytu" w ASO - a było ich wiele w trakcie ostatniego roku. Może to dla tego, że to chyba najlepiej sprzedający się model ? Tydzień temu 3 przyjechały w trakcie 2,5 godziny spędzonej w ASO (w tym 2 na lawecie).

Kilkakrotnie byłem już bliski sprzedaży auta i pozbycia się problemu. Zawsze myślałem że to już ostatni raz. Teraz gdybym to auto sprzedał to miał bym dylemat co kupić. Wszystko mi odpowiada poza usterkowością - ta dotyczy głównie silnika. WW się tu nie popisał. Mimo wszystko kupił bym chyba to samo tylko nowe.... :doubt:


Pozdrawiam i życzę aby was przyszłych użytkowników takie niespodzianki ominęły.

mitsu00 - 16-04-2010, 07:05

No toś trafil kolego na rodzynka..... Mnie po 2 latach i 81 tys. km odpukać, silnik chodzi jak pszczółka. Mialem kilka rzeczy robionych na gwarancji ale to rzeczy bardziej "akustyczne" typu skrzypienie fotela, zawieszenia, zaparowane lampy etc. Poprzedni właściciel musial nieźle katować to auto skoro takie kwiatki wyszły.
rezon - 16-04-2010, 07:53

kuzior napisał/a:
czujnik EGR - wymieniony rok temu padł.
na czujnik wymieniony rok temu przysługuje 3 letnia gwarancja, czyli masz na niego jeszcze 2 lata. ASO i MMC ściemnia tutaj totalnie.
Kodeks Cywilny się kłania
Art. 581. § 1. Jeżeli w wykonaniu swoich obowiązków gwarant dostarczył uprawnionemu z gwarancji zamiast rzeczy wadliwej rzecz wolną od wad albo dokonał istotnych napraw rzeczy objętej gwarancją, termin gwarancji biegnie na nowo od chwili dostarczenia rzeczy wolnej od wad lub zwrócenia rzeczy naprawionej. Jeżeli gwarant wymienił część rzeczy, przepis powyższy stosuje się odpowiednio do części wymienionej.

§ 2. W innych wypadkach termin gwarancji ulega przedłużeniu o czas, w ciągu którego wskutek wady rzeczy objętej gwarancją uprawniony z gwarancji nie mógł z niej korzystać.

[ Dodano: 16-04-2010, 07:58 ]
kuzior napisał/a:
Mimo wszystko kupił bym chyba to samo tylko nowe....
nawet wtedy jak wiesz, że gwarant próbuje narzucić swoje - niezgodne z KC warunki gwarancji? Ja prawie na pewno będę trzymał się daleko od trzech diamentów i nie ma to nic wspólnego z jakością samochodu, ale jakością obsługi i elementarną uczciwością.

[ Dodano: 16-04-2010, 07:59 ]
Cytat:
Poprzedni właściciel musial nieźle katować to auto skoro takie kwiatki wyszły.
_________________
kuzior, tu masz raczej przyczynę problemów.
jorzyk1976 - 16-04-2010, 09:05

witam chciałbym się poradzić kolegów bardziej doświadczonych z serwisami.
dwa miesiące temu nabyłem outlandera z 2008r a więc jeszcze na gwarancji przy zakupie zauważyłem że halogeny nie działają (cena zakupu została odpowiednio zmniejszona) a po pewnym czasie spostrzegłem że i lusterka nie składają się.
teraz chce sie umówić na przegląd serwisowy po 45.000 km. i nie wiem czy mówić w serwisie że usterka halogenów i zewnętrznych lusterek sama sie stała czy powiedzieć prawdę ze taki samochód nabyłem.
naprawa tych usterek zapewne nie będzie tania. sam przegląd kosztuje około 1000zł. w Białymstoku.

proszę o rade .

13zbyszek13 - 16-04-2010, 09:38

kuzior napisał/a:
Witam,
pragnę podzielić się z forum swoimi przygodami z zakupionym autem - ku przestrodze !


ja miałem identyczną gechennę z mercem ML 400 non stop coś aż go wymieniłem na miśka i od tamtej pory mam spokój

mitsu00 - 16-04-2010, 10:01

jorzyk1976 napisał/a:
witam chciałbym się poradzić kolegów bardziej doświadczonych z serwisami.
dwa miesiące temu nabyłem outlandera z 2008r a więc jeszcze na gwarancji przy zakupie zauważyłem że halogeny nie działają (cena zakupu została odpowiednio zmniejszona) a po pewnym czasie spostrzegłem że i lusterka nie składają się.
teraz chce sie umówić na przegląd serwisowy po 45.000 km. i nie wiem czy mówić w serwisie że usterka halogenów i zewnętrznych lusterek sama sie stała czy powiedzieć prawdę ze taki samochód nabyłem.
naprawa tych usterek zapewne nie będzie tania. sam przegląd kosztuje około 1000zł. w Białymstoku.

proszę o rade .


Gwarancja jest na auto a nie na 1 właściciela. Tak więc w okresie obowiazywania serwis wszystkie usterki ci usunie w ramach gwarancji.

rezon - 16-04-2010, 10:17

jorzyk1976 napisał/a:
nie wiem czy mówić w serwisie że usterka halogenów i zewnętrznych lusterek sama sie stała czy powiedzieć prawdę ze taki samochód nabyłem.
A co za różnica - zgłoś usterkę. Nie działa.
13zbyszek13 - 16-04-2010, 10:56

masz gwarancje zgłaszaj usterkę muszą naprawić.
Do czegoś służy w końcu ta gwarancja

androzek - 16-04-2010, 11:00

Coś mi się wydaje,że te Miśki były spzredawane zbyt wcześnie.Biorąc pod uwagę ,że są z pocżatku produkcji istnieje podejrzenie,że nawalały poprzednim włąścicielom i się ich po odpicowaniu pozbyli.Mysle,że trzeba uważać na używki z lat 2007-2008 bo maja wady wieku dziecięcego.
mitsu00 - 16-04-2010, 11:06

androzek napisał/a:
Coś mi się wydaje,że te Miśki były spzredawane zbyt wcześnie.Biorąc pod uwagę ,że są z pocżatku produkcji istnieje podejrzenie,że nawalały poprzednim włąścicielom i się ich po odpicowaniu pozbyli.Mysle,że trzeba uważać na używki z lat 2007-2008 bo maja wady wieku dziecięcego.

Mój jest z 2008r i nie ma żadnych wad. Takie tam kosmetyki byly ale powymieniane juz i jest Gitara....

rezon - 16-04-2010, 11:16

Ja na swojego (koniec 2007) też nie narzekam. Tylko dodatkowy lakier na jednych drzwiach mam gratis i teraz jeden halogen pójdzie do wymiany.
mitsu00 - 16-04-2010, 11:27

rezon napisał/a:
Tylko dodatkowy lakier na jednych drzwiach mam gratis


Mozesz za to polerować te drzwi do bólu i będą lśnic jak psu jajka :twisted:

dab - 16-04-2010, 11:41

mitsu00 napisał/a:
zaparowane lampy


Przednie czy tylnie? wmienili ci je na gwarancji? Ja ktak to dlugo sie uzerales?

mitsu00 - 16-04-2010, 12:09

dab napisał/a:
Przednie czy tylnie? wmienili ci je na gwarancji? Ja ktak to dlugo sie uzerales?

Tylne. najpierw byla mgiełka, potem zaczeła sie woda skraplać i wymienili na gwarancji

jorzyk1976 - 16-04-2010, 13:14

dzięki koledzy za podpowiedz umówiłem sie na wtorek na przegląd i po przeglądzie dam znać jak to poszło. tylko zapomniałem zapytać czy podłączją komputer diagnostyczny do samochodu w czasie przeglądu czy tylko wizualnie sprawdzają?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group