Anonymous - 16-04-2010, 12:48 Temat postu: masakra - pękł pasek rozrządu... No i stało się... zabrakło mi jakieś 8 tys km do wymiany paska rozrządu (chciałem po 60 tsy km), urwał się i już. Gruchnęło pod maską, silnik zdechł... zatrzymałem się, zakręciłem rozrusznikiem... a tam luz i świst. Czekam na wyrok od mechanika... Wstępnie poinformował mnie, że jak poważne usterki to nie ma sensu naprawiać tylko wymienić na inny. Pasek, koła, popychacze, kto wie czy nie głowica... jeśli z nowych części to ponad 3 - 4 tys może wyjść. Na razie jeszcze nie zdecydowałem, bo może nie będzie tak strasznie, ale gdyby tak... to pomyślałem sobie, że byłaby okazja wstawić np. inny silnik, może 2.4 a może diesla. Stąd moje pytanko: czy orientujecie się jakie silniki można w zamontować w Outlanderze bez większych przeróbek ? topcan - 16-04-2010, 13:12 ten silnik ma głowice bez kolizyjną mi sie porzestawił rozrząd i nic Bartek - 16-04-2010, 13:15 topcan, nieprawda niestety.....miałeś dużo szczęścia po prostu - w Lotto ludzie wygrywają, mimo, że większe prawdopodobieństwo jest nagłej śmierci w drodze do kolektury, niż wygranej.... tomek.rzepek - 16-04-2010, 17:01 silnik jest kolizyjny, mi tez przestawił się o ząbek i jest w porządku. (oczywiście rozrząd wymienił dla świętego spokoju) Z zasłyszanych opinii nie opłaca się tego silnika remontować (pomijając koszty) bo i tak zaraz zacznie brać olej i dzwonić. Ale bardzo ciekawy temat, z tym klekotem ciekaw jestem. Ja z kolei chciałbym się dowiedzieć czy 2.0 turbo wchodzi do 2.0 bez przeróbek? Jak ze skrzynią i mocowaniem? krzychu - 16-04-2010, 17:05 2.0 Turbo to ten samo korpus ale elektronika, skrzynia i napędy są inne.... Trzeba by sprawdzić czy 2,4 bez MIVEC-a nie wejdzie bez przeróbek (taki chyba był w gradisie). Hubeeert - 16-04-2010, 17:16
To inne silniki mimo tego samego oznaczenia. krzychu - 16-04-2010, 22:15
Inne w środku. Trochę inny osprzęt. Wleź wlezie (mocowania pewnie te same) ale reszta nie z tej bajki (elektronika, skrzynia, napęd). Pawmitsu - 16-04-2010, 22:23 czyli, albo Ci sie udalo, albo bedziesz wstawial ten sam, co poprzednio [ Dodano: 16-04-2010, 22:24 ] Kto wie po ilu km jest druga wymiana rozrzadu? krzychu - 16-04-2010, 22:30
Jak oryginały to 90 tys km lub 5 lat. W przypadku zamienników polecają co 60 tys. korek - 19-04-2010, 12:31 Witam serdecznie A ile kosztują części (pasek i rolki napinaczy??) Gdzie w ogóle można znaleźć jakie elementy należy wymienić w określonych wizytach serwisowych?? Pozdro Anonymous - 19-04-2010, 13:09 Pasek nie więcej jak 200 zł. a koła poszczególne prawie po 500 za sztukę... możesz podejrzeć ceny na www.japonce.pl korek - 19-04-2010, 13:43 Eeee to troche chyba przesadzone. Na allegro jopoński zestaw komplet czyli 3 rolki i 2 paski (jeden balansowy) kosztuje 650zł 500za rolkę to byłoby trochę dużo za rozrząd za części wyszłoby pod 2000zł za części troche przegięcie. Hubeeert - 19-04-2010, 17:32
Inne w środku i na zewnątrz, inne - większe mocowania, osprzęt też jakby "lekko inny". tomek.rzepek - 19-04-2010, 21:36 Same koszty to zamiennik nippartsa, kosztuje coś około 700zł, ale nie pamiętam, natomiast oryginał 2 z hakiem. Do Radecky: Ile przejechałeś outlanderem? czy po zakupie wymieniłeś rozrząd? Pewny jesteś przebiegu auta? korek - 19-04-2010, 23:03 Ja na przykład mam rocznik 2004 i przebieg realny 60 000 i teraz się mocno zastanawiam czy wymieniać. Jak myślicie?? Pozdrawiam |
||||||||||||||||
