Świętokrzyskie - prozba o pilne obejrzenie tego auta - galant 2,5v6 avance
Rafal_Szczecin - 17-04-2010, 12:18 Temat postu: prozba o pilne obejrzenie tego auta - galant 2,5v6 avance mam do Was wielka prozbe, potrzebuje "na gwalt" zeby ktokolwiek z Was obejrzal to auto :
http://www.otomoto.pl/ind...ow&id=C12526835
ja mam 600km, wiec troszke duzo, a juz dzis chcialem po niego jechac .
tak wiec jezeli ktos moglby go obejrzec w naprawde nie dlugim czasie, bylbym bardzo wdzieczny
Anonymous - 17-04-2010, 15:50
No co jest Kielczanini? Podejmuje sie ktos bo z tego co widac pili sie a to dobry kąsek. Helpujcie kolege.
Rafal_Szczecin - 17-04-2010, 19:43
to fakt, troszke sie pali, telefonicznie dowiedzialem sie, ze jedno nadkole minimalnie bierze, nie zawsze odbija jeden przedni zacisk oraz to ,ze powoli konczy sie sprzeglo, natomiast reszta jest tip top, jednak nie chcialbym jechac 600km, tylko po to by sie wkurzyc i wrocic kolejne 600km, bo to jednak kupa drogi, dzis o 13 bylem gotow, by po auto jechac, jednak zdrowy rozsadek wygral, i mam nadzieje, ze jednak uda sie komukolwiek kto ma blizej rzucic okiem na samochod, i powiedziec chociaz krotkie " ogladalem,jest ok, mozesz przyjezdzac"
bardzo prosze jezeli jest taka mozliwosc o obejrzenie tego auta
piomic - 18-04-2010, 16:05
Chętnie bym pomógł, ale nie znam się na tym ni w ząb a lokalni fachowcy jakoś nagle zamilkli.
Havoc - 19-04-2010, 23:19
Aż głupio się czuję bo ostatnio jeden z MM mi pomógł w identycznej sytuacji. Ale ten Gal to za dużo na mnie. Kompletnie ich nie znam i nie dam rady dobrze go ocenić. Poza tym czas tylko po 20tej, a raz już po ciemku oglądałem auto...nie polecam mówiąc krótko
Krzys - 20-04-2010, 19:30
kolega simon go kiedys dla kogos ogladał. zagadaj z nim
Rafal_Szczecin - 20-04-2010, 20:46
dziekuje, juz nie aktualne, szybkosc regionu swietokrzyskiego powala na kolana
Krzys - 20-04-2010, 22:13
Powiem tak... ciesz sie ze go nie wzioles
Matejko - 20-04-2010, 22:17
z tego co kojarze to ten gosc mial 2szt. jedna sedan druga kombi wlasnie ze zdjec i to bylo dobre pol roku temu, widac do teraz go nie sprzedal skoro wtedy chcial cos kolo 25tys zl bez oplat, a teraz duzo mniej za zarejestrowane...
Anonymous - 13-05-2010, 19:53
Krzys napisał/a: | Powiem tak... ciesz sie ze go nie wzioles |
Możesz rozwinąć?
Jutro sprzedający wyśle mi więcej fotek.
Krzys - 13-05-2010, 21:45
kolega sion2002, go kiedys dla kogos ogladał. zagadaj z nim bo ja juz nie pamietam co tam bylo nie tak
marsen - 14-05-2010, 22:39
siema, nie jeestem pewien czy to o to chodziło, ale kojarze tą sytuację chyba z przed prawie roku, kilkanaście tematów niżej macie cały wątek o tych autach (wtedy były dwa), zacytuję tylko sedno sprawy, czyli to co sion2002 zaobserwował:
sion2002 napisał/a: | Mówisz - masz. Nie chciałem określać się wcześniej - nie wiedziałem, czy się wyrobię. Dzisiaj po 20 jestem umówiony z Panem na oglądanie samochodzików.
[ Dodano: 24-07-2009, 21:20 ]
I już po. Niestety nie dało się nimi pojeździć - za płotem komenda i kręcoący się policjanci - facet stwierdził, że tak dla zabawy nie będzie ryzykował, lecz jeśli pojawi się ktoś z konkretnymi zamiarami to coś wymyśli. Niby nie zajmuje się handlem samochodami lecz po zachowaniu widać, że trochę ich się u niego przewinęło
Kombi - Blacha - prawdopodobnie kiedyś przyrysowany - bardzo lekko uderzony w tylny prawy błotnik - możliwe, że też drzwi - dość dobrze wyprowadzony i pomalowany. Nie widać nigdzie większych problemów z rudą, kilku drobnych rysek można się dopatrzyć, lecz nie ma nić strasznie widocznego. Szyby wszystkie ok. Elektryka - z wyjątkiem świateł w drzwiach i ustawienia lampki przy lusterku reagującej na otwarte wszystko wygląda ok. Mechanika - mimo, że przebieg jest udokumentowany książką serwisową silnik nie do końca jest zadbany - pomimo wymiany oleju przy odpalaniu słychać popychacz, które po momencie prawie całkiem cichną, lecz nadal są słyszalne. Silnik pracuje, jak na moje ucho ciut za głośno. Pomimo tego nie jest najgorzej. Skrzynia - tu trzeba by się przejechać by ją sprawdzić. może być z nią coś nie tak. Drążek chodzi dość ciężko i opornie - może być to sprzęgło, skrzynia ale również jakaś drobna sprawa z jakąś sprężynką. Jeśli o mnie chodzi zastanowiłbym się jednak nad innym egzemplażem.
Sedan - i tutaj jest się mało do czego przyczepić Blacha - z wyjątkiem małych zadrapań, niedużych zalązków rdzy przy odbojach tylnej klapy oraz niewiele wystającego lewego górnego rogu zderzaka wszystko wygląda, że jest ok - ogólnie nic tragicznego. Elektryka wygląda na 100% sprawną. Mechanika: Ciężko się do chegoś czepić - w szczególności do silnika, który pracuje cichutko i równo, na obroty wręca się idealnie - może ciut za głośno szumi lecz podejrzewam, że wymiana oleju wszystko załatwi. Reszta zadbana - wszystko czyste nie wytarte, skóry prawie jak nowe. Jeśli miałbym na tyle pieniążka nawet bym się 5 minut nie zastanawał Do wymiany na starcie klocki i tarcze przód - możliwe, że też tył.
Mam nadzieję, że coś pomogłem. Jeśli będziesz miał jakieś pytania - pisz. Należy też pamiętać, że znawcą nie jestem |
link do tematu: KLIK
pozdro.
Matejko - 15-05-2010, 00:57
no to juz wiadomo dlaczego sedan od tamtej pory zszedl, a z kombi sie buja nadal...
Anonymous - 17-05-2010, 22:19
Fotki tego Galanta:
Proszę o ocenę.
cactooz - 18-05-2010, 23:41
Jeśli to ten sam Gal, to jesteś już trzeci od roku, a auto pewnie nie wyładniało od tamtej pory.
|
|
|