[92-96]Galant E5xA - Zbyt wysokie obroty po czyszczeniu
galant1.8 - 18-04-2010, 15:28 Temat postu: Zbyt wysokie obroty po czyszczeniu Witam
Nie znalazlem na forum nic zwiazanego z moim problemem
Dzis postanowilem przeczyscic sobie przepustnice i silniczek krokowy
Mialem kupiny specialny preparat juz wczesniej
A wiec wzialem sie za wykracenia przepustnicy i silniczka , syf straszny byl , wszystkie rurki ktore wchodzily do przepustnicy wogole nie byly drozne , popsikalem wszystko odczekalem znowu popsikalem poszlo jak bajka idealnie drozne , silniczek tak samo jak nowy
Zlozylem wszystko itp itd , poskrecalem , pozakladalem weze
Odpalilem go poczekalem az sie nagrzeje i z 850obr zrobilo sie jakos 2400obr
Wiec wyregulowalem go srubka do obrotow , ale
Ale srubka juz jest w takiej pozycji ze nie moge juz dalej zmniejszyc obrotow a obroty sa w granicach 1300obr
Co moge jeszcze zrobic aby je zmniejszyc ?
jacek11 - 18-04-2010, 22:54
Tutaj znajdziesz dokładną instrukcję jak regulować przepustnicę.
http://mitsubishifan.webpark.pl/
Pozdro.
areksz121 - 19-04-2010, 12:38
galant1.8 przechodziłem przez to samo co Ty i doszedłem do końca: też nie mogłem ustawić mniejszych obrotów tak jak u Ciebie, szukałem wszystkich możliwych rozwiązań...faktycznie sam silniczek krokowy pracował po podłączeniu na ostro, ale niestety brak było współpracy na drodze ECU/silniczek krokowy. Według moich spostrzeżeń to przepustnice silnika 1.8 i 2.0 (w Galach E5xA przynajmniej) są identyczne...
Przepustnicę rozbierałem na części pierwsze więc już wiem co za co odpowiada:) Silniczek jest najzwyklejszy jak w zabawkach prawie, ale jego położenie ECU ustala na podstawie sygnału z czujnika Halla, który był u mnie uszkodzony...po wymianie wszystko wróciło do normy. Jak uda mi się zrobić foto to później zobrazuję sprawę.
galant1.8 - 19-04-2010, 19:12
areksz121, i jak z tym foto ?
Powiem wam tak koledzy , dzis wywalilem katalizator bo byl juz poprzepalany i furczal jak ruski wentylator wstawili mi strumiennice i obroty z 1300obr spadly na 1100obr
Co dalej ?
areksz121 - 21-04-2010, 15:16
Witam, przepraszam, ale nie miałem jak wcześniej dodać foto
Zdjęcia całej przepustnicy:
Kolejne foto z demontażu:
Widać da się wszystko rozmontować, na ostatnim zdjęciu mamy zespół czujnika z zębatką na magnesie, która "pobudza" czujnik (plus dwie blaszki wyprowadzone do samego silniczka). Dodatkowo równolegle do przejścia powietrza przez trzpień silniczka mamy bypass, pewnie jakąś funkcję spełnia skoro tu jest...przy czyszczeniu tego miejsca należy zwrócić uwagę czy aby sprężyna tego bypassu z trzpieniem są w zupełnie domkniętej pozycji. To także może powodować za wysokie obroty, a nawet falowanie.
Osobiście sam nic nie wiedziałem póki nie rozebrałem na części pierwsze
Coś nie wiadomo to pytać
galant1.8 - 21-04-2010, 17:42
areksz121, ze tak spytam z ciekawosci ile placiles za nowy czujnik ?
Dzis to rozbiore u siebie u zobacze jak tot am wyglada
areksz121 - 21-04-2010, 21:21
Wiesz przepustnicę całą zdybałem od 1.8 używkę i jak miałem ustawioną przepustnicę, to tylko ten korpus silniczka (dół) przełożyłem. Teraz jestem w Holandii i mam możliwość zdobycia całej przepustnicy kompletnej za ok 40euro (przeliczając nawet na zł jest dość tanio), przesyłka do PL też się da załatwić tanio Na szrotach stoją przede wszystkim silniki 1.8 a i coltów i lancerów jest trochę, to też powinno pasować. Tym bardziej wymiana całego korpusu silniczka jest mniej kłopotliwa Jeśli już rozbierzesz, to trzpień regulujący silniczka musi się możliwie jak najlżej obracać bez przycięć itd...
I jeszcze jedno: sprawdź koniecznie błędy, "55" to silniczek krokowy.
galant1.8 - 15-06-2010, 17:10
Ta przepustnica od 2.0 będzie w 100% pasować do 1.8 ? Bo chłopaki na złomie u mnie maja od 2.0 i z zewnątrz praktycznie identycznie wygląda
areksz121 - 16-06-2010, 19:30
Skoro z 1.8 do 2.0 pasuje, to z 2.0 do 1.8 też musi.
galant1.8 - 17-06-2010, 20:20
no dobra w takim razie dzięki za info
|
|
|